View Single Post
Stary 20-05-2019, 22:11   #1
Jurkinsik
ford::amateur
 
Imię: Daniel
Zarejestrowany: 19-04-2018
Skąd: Nowy Sącz
Model: Focus MK2 FL
Silnik: 1.8 TDCI
Rocznik: 2009
Postów: 2
Domyślnie Mrugające kontrolki, przygasanie świateł, radia i klimatyzacji. 1.8 TDCI

Witam,

Na wstępie powiem, ze przesiałem się z Monedo MK2 2.0 PB na Focusa MK2 1.8TDCI, czyli to mój pierwszy diesel, dlatego opisy mogą być trochę nieskładne.

Problem pojawiał się od czasu do czasu, ale wtedy nie był tak intensywny - tylko mruganie, bardzo rzadko wyłączenie się radia. I pojawił się może kilka razy. Jednak dwa dni temu po nieco dłuższej trasie (ok 120km), a w zasadzie już w ciągu niej, występuje dużo częściej, praktycznie na każdej trasie. Polega na tym, że migają kontrolki ABS, ESP i ręcznego, w tym samym czasie mrugają światła przy czym nie tylko przygasają ale i świecą mocniej, ale też nie każde mrugnięcie kontrolek skutkuje przygaśnięciem lamp (chyba, że jest tak delikatne, że nie widzę). Przy mocniejszym "skoku" wyłączy się radio i klimatyzacja, pojawia się wtedy też trzask w głośnikach. Radio włącza się po chwili ale przy kolejnym "piku" znów się wyłącza. Nie zauważyłem przygasania podświetlenia zegarów, czy spadku mocy. Pojawia się raczej podczas jazdy (bez względu czy wciskam gaz czy sprzęgło). Na postoju nie zauważyłem takich objawów (jeszcze).

Oprócz tego po zgaszeniu silnika słychać stuki, ale nie są one chyba "metaliczne" brzmią bardziej jakby ktoś uderzał w plastikowe łopatki wentylatora. Nie jest to ciągłe tzn po zgaszeniu nie tłucze cały czas, tylko tak jakby co kilka obrotów(?) Znajomy twierdzi, że to EGR.
Kilka tygodni przed opisywaną sytuacją zdarzyła się jeszcze jedna dziwna sytuacja. Podjeżdżając na stację paliw, zaparkowałem pod dystrybutorem, czekam chwilkę, gaszę silnik i w tym momencie pojawił się całkowity zanik prądu tak jakby ktoś odłączył akumulator. Brak reakcji na cokolwiek. Wysiadam, podnoszę maskę wszystko suche. Zdejmuję osłonę akumulatora - klemy na swoim miejscu. Zakładam osłonę, wracam do środka - prąd wrócił jak gdyby nigdy nic. Radio się zresetowało i trzeba było podać kod. Poza tym, odpalił je jechał normalnie.

Czy ktoś spotkał się z takim problemem? Mógłby naprowadzić gdzie szukać problemu, czy lepiej dać sobie spokój i odstawić do elektryka (gdyby ktoś znał dobrego w okolicach Nowego Sącza, to chętnie przyjmę namiary).

Nagranie z dzisiejszego powrotu do domu. Stuki z początku nagrania pochodzą z głośników (A przynajmniej tak mi się wydaje)

Nagranie 20.05.2019
Jurkinsik jest offline   Odpowiedź z Cytatem