Cytat:
Olej czy tam lubryfikant podawany jest do komory spalania (mając na celu smarowanie gniazd zaworowych i zaworów). LPG nie usuwa filmu olejowego w cylindrze tak jak benzyna i większa ilość oleju jest spalana, do tego dochodzi wyższa temperatura spalania LPG gdzie olej o normie producenta często nie jest do tego przystosowany.
Lubryfikant ma w sobie środki czyszczące i smarujące więc w smarowaniu wypada znacznie lepiej niż samo LPG.
|
Tutaj należy postawić dwa pytania:
1) wiesz z doświadczenia czy przeczytałeś gdzieś w necie ?
2) widziałeś głowicę silnika po lubrze ?
(dla tych co niewidzieli)
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Już tak tylko na koniec dorzucę że problemy z osiadaniem gniazd zaworowych - bo taki proces ma miejsce w silnikach z głowicami z ****olitu i ręczną kasacją luzów zaworowych ma miejsce przede wszystkim na zaworach wydechowych które z racji przepuszczania przez siebie gorących spalin mają znacznie gorzej niż ssące które wpuszczając do cylindra mieszankę paliwowo-powietrzną są nią schładzane.
I żadne lubryfikacje na ten proces nie pomogą jeżeli mieszanka paliwowo-powietrzna będzie zbyt bogata albo zbyt uboga. Lubra to placebo o zbawiennym działaniu jak magnetyzery.
Jeżeli z silnikiem jest wszystko ok, mieszanka LPG-powietrzna optymalna a lubra precyzyjnie wysterowana - no to mamy efekt placebo.
W każdym innym przypadku szkoda na to czasu i pieniędzy.