Złodziej prądu na postoju
Cześć!
Mam problem z Fordem Fiestą 1.4 TDCI 2004. Mianowicie gubi mi prąd na postoju. Nie było by to problemem, gdyby pomiary nie wykazywały 0,06 przez pierwsze pół godziny, a następnie już tylko 0,01, co jest moim zdaniem akceptowalnym wynikiem. Auto ma problemy z odpaleniem po zgaszeniu, ale nie ma reguły co do czasu postoju, ponieważ czasami nie odpala po 8 godzinach, a później jak gdyby nic, odpala pod dwóch dniach (bez doładowania akumulatora prostownikiem). Akumulator nigdy nie jest rozładowany do zera, zawsze ma siły żeby zakręcić, ale nie aż tyle, żeby odpalić.
Akumulator wymieniony, alternator i rozrusznik zregenerowane, radio wymontowane.
Ma ktoś pomysł co może być powodem tej usterki?
|