I zwykle w przypadku zderzenia katastrofalna w skutkach dla dziecka. Lepiej nie idź tą drogą.
Do 150cm wzrostu fotelik, żadnych poddupników czy innych nawet fabrycznych wynalazków. Jeśli brakuje wagowo to import zza wody, tam foteliki dla dzieci są atestowane nawet do 60kg.
Lepiej nie być rodzicem podróżującym Volvo:
http://motoryzacja.interia.pl/wiadom...ia,nId,2404400