Odp: 2,0TDCi migająca sprężynka (dodatkowe objawy)
Witam kolegów.
Ostatnio ćwiczyłem objawy identyczne jak w poście nr. 1 tematu.
Błędy w kompie - jak opisane w innych postach sugerujące wtryski lub/i pompę.
Ale rozwiązanie problemu nieco inne....
Problem pojawił się nagle po dość ostrym potraktowaniu samochodu pedałem gazu. Zadymił jak traktor i po jakichś 20 km normalnej jazdy pojawiły się objawy jak w temacie - sprężynka i brak mocy+gaśnięcie. Po ponownym odpaleniu wszystko ok. do 2,5 tyś. obrotów.
Zacząłem się przygotowywać do ruszenia kasą na wtryski i/lub pompę.
Jako, że Mondkiem jeżdżę b. rzadko (samochód żony) a w ogóle to mój pierwszy diesel wydawało mi się, że samochód przyspiesza normalnie więc dość ostrawo (130 kM i duży moment). Ale w czasie wizyty w znajomym warsztacie (kuzyn mechanik z własnym warsztatem to skarb) osoba, która ma identyczne auto stwierdziła że turbo dziura jakaś duża jest.
Dla spokoju obejrzał układ dolotowy - żadnych nieszczelności. Ale przypadkowo miał MAP sensor (ten na rurze przy intercoolerze) i go zamienił. I po tej operacji samochód wrócił do normy - żadnego trybu awaryjnego nawet przy BARDZO ostrych próbach.
Komp błędu od sensora nie wywalał.
Tak więc przyczyną sprężynki i trybu awaryjnego może być i MAP Sensor....
PZDR
Mondeo poliftowe, kombi, 2004, 2.0 TDCI 130 kM, 6 biegów.
|