To nie Biedronka, że ceny sztywne od Suwałk po Zakopane. Jeden zapłaci 100 czy 200 zł mniej bo coś, a drugi będzie krzyczał że też tak chce. Napisz do Heko i poda Ci widełki cenowe. Jedno auto przyjmie modyfikacje z bomby , a drugie może okazać się wyjątkowe oporne na wiedzę jak ma jechać.