Jeżeli sprzedający mówi, że w aucie jest coś do zrobienia (a większość twierdzi, że ich auta są bez wkładu finansowego
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.), to znaczy, że przygotuj się na wydatki i to niemałe w tak starym aucie. Uwzględnij też to, że coraz trudniej będzie o nowe części do takiego "egzotyka". Pozostaje tylko szrot lub aukcje internetowe.
Na niektóre pytania odpowiadasz sobie właściwie sam, np. taka szerokość i pozostałe wymiary auta raczej nie ułatwiają poruszania się po mieście. Podobnie zużycie i koszty paliwa - nawet z LPG - będą w V8 zatrważające, tak jak cena OC, zwłaszcza jeśli nie masz zniżek.
Generalnie, tak jak napisał
weuek, to jest pomysł absurdalny jak na pierwsze auto. Jeżeli podobają ci się duże terenówki, to może poszukaj czegoś mniej "egzotycznego" i bardziej europejskiego, najlepiej z trwałym, prostym turbodieslem.