Czy któryś z tych fachowców zmierzył straty na przewodach? Może wystarczy wymienić przewody łączące alternator i akumulator, bo spadek napięcia robi swoje. To przy założeniu, że akumulator masz zadbany, a nie po prostu wymieniony i źle używany (krótkie odcinki, bez częstowania prostownikiem 2 min. 2 razy w roku, bez monitorowania napięcia na co dzień itp.).
Regulatory napięcia w tych alternatorach bywają kapryśne, a działanie smart charge na tym etapie ewolucji (jeszcze bez kostki BMS) jest przedziwne.
Pisk alternatora nie świadczy o niczym dobrym, ale może to być właśnie wina regulatora napięcia lub strat na przewodach i wtedy alternator wchodzi w tryb "robim, co możem", ale to nie wystarcza.
Wepnij woltomierz w gniazdo zapalniczki (akurat w MK2 jest niemal bezpośrednio - no OK, przez skrzynkę bezpieczników przechodzi
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. - do akumulatora) i obserwuj napięcie. Jak masz kontrolkę i wycie alternatora, to obserwuj, jakie jest napięcie. Czy za niskie - leci < 13 V, czy za wysokie - > 14,7 V (nawet 15 i więcej V). Jeśli jest za wysokie, to na bank regulator. Jak za niskie, to... może być wszystko po drodze (w tym regulator)
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.