Cytat:
Nie ma czegoś takiego jak jedynie twardsze amorki i sprężyny. Twardsze zawsze pójdą w dół.
|
Zupełnie nie wiem co miałeś na myśli? Totalny nonsens. Twardsze są cięższe i toną, czy jak? :-)
Sprężynką głównie obniżasz zawieszkę i możesz grać rate`m (sztywnością) jednak nie zrobisz cudów.
Resztę robisz amortyzatorem. Spróbuj sobie do benzynki 1.4 założyć od TDCI 2.0 i przekonasz się czy coś pójdzie w dół? Chyba jedyni Twoja żuchwa od jazdy bo nierównościach. To amortyzator decyduje o tym jak masz zestrojone zawieszenie i tyle. Oczywiście stroi się go do sprężyny, zatem najlepiej mieć od czegoś zestaw - z balansowany. Jednak ludzie tną, malują na czerwono i ścigają się takimi cudami...
Ważne jest, abyś sobie sprawdził skoki amortyzatorów obecnych i tych co założysz, aby nie było dobijania, bo możesz uszkodzić zawory w środku. Może być większy, ale lepiej aby nie był mniejszy...