Witam serdecznie szanownych forumowiczów
W ciągu ostatniego miesiąca zaczął dochodzić spod maski dziwny hałas, dla mnie to brzmi tak jakby łożysko napinacza paska rozrządu już było zmęczone. Podczas jazdy nie słychać tego w kabinie (hałas zagłuszany jest m.in. przez prace silnika), jedynie podczas postoju z zewnątrz. Częstotliwość hałasu się zwiększa wraz z obrotami i gdzieś po powyżej 2000obr/min jest zagłuszany (albo zanika?) Samochód ma przebieg około 72 tyś km, 2008 r., wciąż fabryczny pasek rozrządu wraz z napinaczem. Zaprzyjaźniony mechanik stwierdził rok temu że interwał wymiany paska rozrządu, napinacza i pompy jest 10lat/160 tyś km i przy tym przebiegu raczej by nie dotykał jeszcze rozrządu. Czy któryś z forumowiczów wcześniej spotkał się z tego typu hałasem? Może to pompa wody?
Z wszelkie sugestie i pomoc serdecznie dziękuje!
dziwny halas - film