Cześć wszystkim
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Borykam się od jakiegoś czasu z problematycznym wyciekiem oleju. Zostawiłem samochód u mechanika, pierwsza diagnoza to wyciek z uszczelniacza wału korbowego. Został wymieniony uszczelniacz wału i... nic. Samochód po odpaleniu znowu po kilku minutach "wyrzucał" olej. Zamówiliśmy uszczelniacz gumowy (a nie teflonowy jak oryginał) i... nic. Okazało się rzekomo, że dekiel był źle dokręcony. Bo którejś próbie już nie lał się olej. Samochód odebrałem, początkowo rzeczywiście nie było wycieku ale po tygodniu zauważyłem znów wyciek przy zdjęciu prawego przedniego koła (zdjęcie poniżej w załączniku).
Widać dużo oleju na uszczelniaczu misy olejowej.
Uszczelniacz wału jest usytuowany za tym kołem pasowym powyżej. Czy jest możliwe żeby to dalej z uszczelniacza wału ciekło na misę i tak się szeroko rozlewalo? Hmmm. Nie mogę tego ogarnąć a chciałbym się bardzo pozbyć już tego wycieku. Czy to zbieg okoliczności i może z uszczelniacza misy jednak leje, już nie wiem co o tym myśleć.
Z góry serdecznie dziękuję za uwagi, sugestie. Może mieliście podobne problemy w tym silniku? Nie wiem już na co zwrócić uwagę, jeśli by to znów z nowego uszczelniacza wału ciekło... Co wtedy robić?
Pozdrawiam
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.