[mcteusz]

A ja słyszałem od fachowców zupełnie inne rzeczy. Jeśli chodzi o kodowanie to jeden z nich powiedział, że kody wpisuje się w komputer, choć można nie wpisywać i wtedy zaadoptują się same. Z tym, że ta adaptacja może trwać nawet kilka tyś. km.
Zaznaczam, że nie pracuję w ASO i nie znam procedur. Piszę co powiedzieli inni.