[scorpion_1982]

Witam wszystkich serdecznie
Mam problem który nie wiem jak rozwiązać.
Rok temu pod koniec grudnia wymieniłem kompletne sprzęgło firmy sachs.
Sprzęgło wraz z kołem dwu-masowym oraz wysprzęglikiem dodatkowo simering.
I po odebraniu auta odczuwalnie działało ciężej sprzęgło, dodatkowo często miałem efekt klejenia pedału przy samym dole, zgłaszałem to mechanikowi ale on na to nic, że jak się zepsuje to mam gwarancje.
Z miesiąc temu, nie cały zauważyłem ślizganie sprzęgła przy wyprzedzaniu wizyta w warsztacie się przełożyła bo dzieciaki chorowały.
W tamtym tygodniu wymieniałem oleje i filtry wraz z przeglądem autka i wyszło że cieknie z wysprzęglika.
Teraz do sprawy:
Mój mechanik stwierdził że trzeba ściągać skrzynie i że mam czekać na uznanie
Reklamacji lub zapłacić za nowe kompletne sprzęgło bo reklamacja może potrwać do 3 miesięcy w najgorszym wypadku a gdy uznają reklamacje to odzyskam pieniądze w przeciwnym razie wiadomo, przy pierwszej opcji gdy bym czekał a mi nie uwzględnią to montaż ja płacę gdy by np. Sprzęgło było przypalone czy coś w tym stylu to również ja.
Ciekawi mnie dlaczego nie wymiana samego wysprzęglika tylko dalej kompletne sprzęgło - rzekomo musi mechanik reklamować całe, że nie może samego wysprzęglika - coś wydaje mi się to ściemą !

Napiszcie mi jak mam temat ugryźć.
Auto zrobiło w ciągu 14 miesięcy około 15 tysięcy głównie po równym terenie.
Kontaktowałem się z producentem sprzęgła twierdzą że klejenie pedału oraz ślizganie sprzęgła będzie z winy źle działającej pompy sprzęgła i jeśli tak jest faktycznie to im na stole wyjdzie że wysprzęglik sprawny, bo moja pompa robi zwyżkę ciśnienia czy jakoś tak i takie objawy będą.
Rozmawiałem z mechanikiem moim(tam gdzie było robione sprzęgło) mówiłem mu o tym i by może na chwilę obecną wymienić sama pompę przepłukać układ i zalać sprzęgło ale stwierdził że to nie ma sensu bo i tak w każdej chwili strzeli do końca wysprzęglik.
Panowie jak ugryźć ten temat, bo klejący pedał mam od początku od wymiany tylko ze objawiało się to co jakiś czas ale nie regularnie ale było, jeśli faktycznie winna pompa to czemu mechanik tego nie sprawdził lub nie zasugerował wymiany tylko czekać aż się coś rozpadnie i płacić jeszcze raz oczywiście z mojej kieszeni, bo wszystko na to wskazuje !.
Przy kwocie za sprzęgło koszt wymiany pompy jest śmiesznie niski ale czemu mechanicy tego nie zasugerowali.
Czy w tym przypadku naprawdę klient czyli my nie możemy nic zrobić ??
Doradźcie coś bo zaczyna mnie ten samochód złościć zamiast cieszyć. Nie po to go kupiłem by wymieniać sprzęgło co roku, to w nauce jazdy rzadziej wymieniają sprzęgło do jasnej anielki.

Przepraszam za zamieszanie ale starałem się opisać to najprościej jak umiem.
Dziękuje za odpowiedzi i za dyskusje.