[Escort 1990-1992] demontaż przekładni kierowniczej

[maniek1277]

witam mam pytanie do osób które wymontowywały już przekładnie kierownicze
mam przekładnie bez wspomagania silnik 1,8 D i chciałem wiedzieć czy da się samemu wyjąć w domowych warunkach ?

[ShaD]

odpowiem Ci na to pytanie za miesiac Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. bede montowal do swojego 1.8D wspomaganie wiec przekladnie bede wymienial. z tego co czytalem podobno sie da lewa strona ja jakos wytargac Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[zsberg]

Ojciec w swoim mk6 wyciągał i wyszła mu bez jakiś większych problemów, tyle że musisz mieć co jakiś najazd/kanał bo trzeba śrubę odkręcić od dołu. No i dobrze jak się koło zdemontuje od strony kierowcy. A co do montowania do escorta używanej maglownicy ze wspomaganiem to wg mnie co najmniej głupota, bo potem zaczynają się problemy z cieknącym, skrzypiącym i ciężko pracującym maglem, no chyba że ktoś ma sporo kasy lub bardzo mało jeździ.

Kiedyś też planowałem założyć wspomaganie. Na allegro kompletny zestaw to ok 400zł. Do tego dochodzi robocizna, płyn do wspomagania,pasek klinowy i koszt ustawienia zbieżności. Suma robi się naprawdę spora, a efekt może nie być na długo, bo nie wiadomo w jakim stanie są podzespoły układu. Jak dla mnie to bez sensu bynajmniej jak ma ktoś tak lekki silnik jak 1.4. Taka inwestycja by mieć odrobinę luksusu na parkingu jak dla mnie jest nieopłacalna.

[ShaD]

no mnie czesci o wiele taniej wyszly bo jakies 150zł a robocizna samemu. jedynie koszt plynu i paska z tym, ze i tak pasek mam do wymiany wiec bez roznicy mi to.

[maniek1277]

ok shadk-k poczekam na twoje wrażenia z demontażu
a do kolegi zsberg powiem tyle że przy demontażu w benzynie to rzeczywiście podobno jest troszkę więcej miejsca, choć jak mówię podobno bo nie wiem

[maniek1277]

no ja nie wytrzymałem i wytargałem ją, trochę roboty jest
ale spoko bez kanału bez specjalistycznego sprzętu trzeba podnieść auto tak by zdjąć koła do odkręcenia przekładni przydał by się klucz przegubowy z przedłużką taką na ok 70 cm, lewy drążek nie mogłem wykręcić to obciąłem przy przegubie i wyjąłem prawą stroną
aaa i żeby wyjąć trzeba troszkę przekręcać najpierw zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara o jakieś 200 stopni a potem do siebie i opuszczając końcówkę o jakieś 45 stopni ku dołowi i gotowe
składać dokładnie w odwrotnej kolejności
nie demontowałem nic co tam fachowcy w książce po pisali
dodam jeszcze że mam przekładnie bez wspomagania z tym długim drążkiem od koła kierownicy, cała naprawa kosztowała 55 zł
teraz myślę nad wykonaniem zbieżności może macie jakieś doświadczenie w tym kierunku?

[-waldi-]

jedź na ustawienie zbieżności na przyrządzie - samemu nie rób szkoda opon

[Basia]

Napisał maniek1277 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

ok shadk-k poczekam na twoje wrażenia z demontażu
a do kolegi zsberg powiem tyle że przy demontażu w benzynie to rzeczywiście podobno jest troszkę więcej miejsca, choć jak mówię podobno bo nie wiem

Dokładnie tak jak piszesz w Eskorcie z silnikiem benzynowym jest dużo miejsca ale to i tak trzeba było sanki opuszczać by to wyszło.

[-waldi-]

nie trzeba opuszczać jak drążki kierownicze wcześniej zdemontujesz