|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
23-12-2012, 11:56 | #1 |
ford::specialist
Imię: Rafał
Zarejestrowany: 07-10-2009
Model: S-MAX
Silnik: 1.8 TDCI 125 KM
Rocznik: 2009
Postów: 513
|
notorycznie zamarazjący płyn spryskiwacza (nie leteni ;-)
Panowie, czy wam w Cmax też tak łatwo zamarza płyn do wycieraczek?
U mnie tragedia. Non stop. Jedynie co pomagało to raz jak nalałem czystego koncentratu do - 60C. Nawet dołożyłem podgrzewane dyszę, i nic. Bo zamarza w przewodach ... Kupowałem różne płyny. I te biedronki i te BP i te ze sklepów. Wszystkie na -20C. Wczoraj było -5. Zdjąłem osłonę maski, ściągnąłem rureczki i co w środku? Lodowa kaszka. Popatrzyłem na płyn który wlewałem - piszę -20. Szok.... Najbardziej zamarznięty jest odcinek wężyka tam gdzie kończy się maska a wchodzi gdzieś tam w nadkole. Tam jest na kamień zamarznięte bo gdzie kaszka lodowa. Chyba dlatego, że tam jedynie bezpośrednio wiatr w czasie jazdy hula. Może ktoś wie jak można zabezpieczyć ten wężyk? Jest jakaś może otulina? Oraz jak zlać do zera zawartość spryskiwacza? Zawsze można wężyk do wiadra i wciskać psikanie na szybę ... ale może jest lepszy sposób? Jest dostęp do tego głównego zbiornika? Którędy? Pojadę gdzieś do kogoś z garażem i zagrzeje auto i znów wleje koncentrat - chociaż finansowo to porażka... |
23-12-2012, 12:23 | #2 |
ford::specialist
Imię: czesiek
Zarejestrowany: 21-09-2009
Skąd: Bielsko-Biała
Model: Był ford C Max- jest Zafira B
Silnik: 125 KM.1,7. cosmo
Rocznik: 23-10-2011
Postów: 676
|
Odp: notorycznie zamarazjący płyn spryskiwacza (nie leteni ;-)
Dafior 01.Nie wiem co Ty lejesz do spryskiwaczy bo ja zeszłej zimy mialem płyn do -22auto stało całą zime na ulicy gdzie było -27 i nic nie zamarzło.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
23-12-2012, 16:28 | #3 |
ford::average
Imię: Mieczysław
Zarejestrowany: 28-06-2012
Skąd: Słupsk
Model: Ford Focus C-Max/Mondeo Mk3
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2004
Postów: 183
|
Odp: notorycznie zamarazjący płyn spryskiwacza (nie leteni ;-)
Może to koncentrat na bazie czeskiej wódki niedawno wycofanej z obiegu???Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
23-12-2012, 19:47 | #4 | |
ford::average
Imię: Paweł
Zarejestrowany: 30-01-2012
Model: c-max
Silnik: 1,6 benz 115km + lpg
Rocznik: 2005
Postów: 161
|
Odp: notorycznie zamarazjący płyn spryskiwacza (nie leteni ;-)
Cytat:
|
|
24-12-2012, 13:31 | #5 |
ford::beginner
Imię: Piotr
Zarejestrowany: 08-12-2012
Skąd: Łódź
Model: Focus C-Max
Silnik: 2.0 tdci psa
Rocznik: 2003
Postów: 40
|
Odp: notorycznie zamarazjący płyn spryskiwacza (nie leteni ;-)
miałem ten sam problem ... płyn niby -22 a zamarzał przy -8.... polecam denaturat
|
25-12-2012, 19:27 | #6 | |
ford::average
Imię: Michał
Zarejestrowany: 14-08-2009
Skąd: Wieluń
Model: Focus C-MAX
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2004
Postów: 199
|
Odp: notorycznie zamarazjący płyn spryskiwacza (nie leteni ;-)
Cytat:
Wymontuj nadkole, zbiorniczek posiada pompę i przewody gumowe od niej odchodzące, odczep wszystkie(pamiętaj żeby wiedzieć który wężyk gdzie był) otwórz korek wlewu i powinien płyn tam wylecieć, jeżeli nie będzie szybko leciał zdemontuj samą pompkę(część wymienna i demontowana). Używając spryskiwaczy możesz faktycznie spalić nie tylko pompkę ale i manetkę. Decyzja należy do Ciebie. Prawdę mówiąc temperatury zapowiadają się dodatnie więc, podczas normalnego użytkowania zużyjesz płyn, a jego brak uzupełniaj dobrym płynem kupionym na dobrej stacji benzynowej nie w lidlu za 6zł
__________________
Mondeo MK3 2.0 TDDI 2001 KOMBI Focus C-Max Sport MK1 2.0 TDCI GHIA |
|
25-12-2012, 20:24 | #7 |
ford::specialist
Imię: Łukasz
Zarejestrowany: 28-04-2012
Skąd: Bielsko-Biała
Model: c-max/focus
Silnik: 1.6 TDCI/1.6 ti-vct
Rocznik: 2007/2009
Postów: 730
|
Odp: notorycznie zamarazjący płyn spryskiwacza (nie leteni ;-)
przy okazji sprawdź czy nie masz jakiejś dziury w nadkolu, bądź czy nie ma tam jakiejś szczeliny, gdzie może swobodnie powietrze przepływać. Jak masz mróz ok 5 st. C to przy większej prędkości przepływające powietrze może zamrozić płyn nawet do -20 st.
|
25-12-2012, 20:44 | #8 |
ford::professional
Imię: Maciek
Zarejestrowany: 10-09-2005
Skąd: rumia
Model: mondeo mk3
Silnik: TDCI 2.2
Rocznik: 2005
Postów: 1,497
|
Odp: notorycznie zamarazjący płyn spryskiwacza (nie leteni ;-)
postaw samochód na parę godzin w jakimś podziemnym ogrzewanym garażu (jakiejś galerii handlowej czy coś w tym stylu. (kolega to niedawno praktykował)) w czasie zakupów kup butelkę denaturatu , wlej i może być po kłopocie... poza smrodem denaturatu przez parę dni albo i tygodni w czasie spryskiwania szyb
__________________
mondeo mk3 2.2 TDCI a było mondeo mk2, scorpio mk2 i mk1, sierra mk2 i Taunus 1982 r... |
26-12-2012, 21:03 | #9 | |
ford::average
Imię: Paweł
Zarejestrowany: 30-01-2012
Model: c-max
Silnik: 1,6 benz 115km + lpg
Rocznik: 2005
Postów: 161
|
Odp: notorycznie zamarazjący płyn spryskiwacza (nie leteni ;-)
Cytat:
|
|
29-12-2012, 16:35 | #10 | |
ford::average
Imię: Michał
Zarejestrowany: 14-08-2009
Skąd: Wieluń
Model: Focus C-MAX
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2004
Postów: 199
|
Odp: notorycznie zamarazjący płyn spryskiwacza (nie leteni ;-)
Cytat:
__________________
Mondeo MK3 2.0 TDDI 2001 KOMBI Focus C-Max Sport MK1 2.0 TDCI GHIA |
|