Sprawdzanie Numeru VIN

dekol · 06-01-2012, 12:34

Witam wszystkich serdecznie. Na wstępie powiem, że przejrzałem już forum i to co mogłem posprawdzałem. Kupiłem pół roku temu mondeo TDCi z 2003 po FL. Po tygodniu padła mi turbina – kompletnie się rozsypała. Kupiłem nową – oryginalną Garreta i wymieniłem czyszcząc dokładnie wszystko. Cieszyłem się jazdą przez jakieś 15000 km. W międzyczasie zaczęły dochodzić dźwięki od padającego wysprzęglika. zakupiłem kompletne sprzęgło, dwumasę, wysprzęglik, małą dwumasę i sprzęgiełko do alternatora. Części te czekały na wymianę w okresie miedzy świętami a nowym rokiem. Samochód palił bez problemu nawet na jednej świecy żarowej (komplet został też wymieniony na Bosch). Żadnych problemów ze sprężynką.

Aż tu nagle wracam do domu A4 spokojnie 140km/h i trzask, spadek mocy, kontrolka się zapaliła z ciśnienia oleju, puściłem gaz, sprzęgło – silnik zgasł i dotoczyłem się do zjazdu. Lampka w dłoń i nic nie widać. Próba odpalenia – złapał od razu, ale słychać łańcuszek i kontrolka oleju się świeci – od razu zgasiłem. Na hol 200km do domu.

We wtorek po świętach ściągam miskę i tu zaskoczenie – z miską „kupa” części. Wyrwało pompę olejową, ukręciło korbowód z 1 tłoka oraz połamało dół korpusu. Nasunęło mi się pytanie, co było pierwsze – korbowód czy pompa? Ponieważ pompa oleju ciężko chodziła oraz powiązanie faktu, że padła mi turbina rokowało na tą drugą przyczynę. Jeszcze tego samego dnia załatwiłem silnik z Anglika i przywiozłem go do domu (2006r i te same numery na silniku).

W środę silnik wyciągnąłem z samochodu. Demontaż zgodnie z TIS’em, żeby czegoś nie uszkodzić. Następnie zabrałem się za demontaż osprzętu i tu przeżyłem szok. Uszczelka (oring) w miejscu przykręcenia obudowy filtra oleju do kadłuba był przygnieciony tak, że zasłaniał ponad pół kanału olejowego – tego za filtrem i czujnikiem ciśnienia. Ten drugi oring - na wejściu do filtra – był założony poprawnie. Czyli czujnik ciśnienia pokazywał ciśnie oleju ale nie było nominalnego jego przepływu. Udusić to za mało.

Następnie zabrałem się za montaż osprzętu na „nowy” silnik. Wszystko z godnie z TIS’em. Rozrząd ustawiony, nowe – wcześniej już kupione - części pozakładane. Montaż silnika do samochodu. Po zmontowaniu wszystkiego odpowietrzenie układu paliwowego. Niestety za mało odpowietrzyłem, więc po kilku zakręceniach jeszcze raz odpowietrzyłem przelewając przez nowy filtr i pompę prawie litr ropki. Kręcę rozrusznikiem i nic. Poluzowałem przewody przy wtryskach i paliwo dochodzi. Ciśnienie na szynie dochodzi do 39000kPa (sprawdzane ELM na scanxl). Wyciągnąłem wtrysk na zewnątrz, podłączyłem do szyny i nie wtryskuje paliwa. Wygląda mi to na brak przesyłania impulsów do wtryskiwaczy.

Czy powodem może być fakt, że auto stało 3 tygodnie bez akumulatora i sterownik stracił kody wtryskiwaczy? Wiem o samoadaptacji, ale jak nie ma żadnych kodów to może nie ma pozwolenia na uruchomienie samochodu. Niestety nie mam dostępu do odpowiedniego oprogramowania. Jeszcze dodam, że czujnik na kole zamachowym jest ok, bo program pokazuje obroty powyżej 200obr/min. Zastanawiam się jeszcze co oznacza następujący sygnał (PID)w programie Scanxl: SAE.FUEL_ENA „Fuel system monitoring enable status” wyświetlał „Monitor Disabled”.

Proszę o pomoc, bo już mam dość tego samochodu. Prawie wszystko już jest wymienione. Wtryski przekładałem pojedynczo, żeby nie pomylić cylindrów, podmieniłem tez czujnik na wałku. Normalnie ręce mi już opadają. Po przeczytaniu wielu, wielu wątków na forum nie chcę oddać auta do byle jakiego mechanika. Może jest na forum specjalista od forda z okolicy z odpowiednim sprzętem i chciałby mi pomóc.

Maniack___1211 · 06-01-2012, 14:46

Słysząłem równiez ze mechanik, wymieniał filtr paliwa w focusie, TDci, i co sie okazało tak jakoś wymienił ten filtr ze wtryski niedostały paliwa i się ( zatarły czy coś takiego), autko za zadne skarby nieodpalało zawiózł auto do elektromechanika ten stwierdził wtryski, oddał wtryski do regeneracji, po regenercji założył, i od pierwszego jakby nigdy nic zapalił.

dekol · 06-01-2012, 18:01

Taką ewentualność biorę pod uwagę. Ale najpierw chcę sprawdzić czy wogóle wtryski dostają impulsy. Problem w tym, że nie mam oscyloskopu oraz nie mam dostępu do IDS. Czy jest możliwość sprawdzenia za pomocą ELM czy wtryskiwacze są pobudzane?

Byłem jeszcze zrobić jedną próbę z pomiarem napięcia zmiennego na podłączonej wtyczce wtryskiwacza. Napięcie wachało sie od 0,2VAC do ok 0,28VAC. Biorąc pod uwagę że wtryski sterowane są prądowo i mają małą rezystancję, więc można wywnioskować, że sterowanie wtryskiwaczy jest. Czyli chyba pozostały tylko wtryski. Gdzie mogę sprawdzić wtryski w okolicy Raciborza?

mjprzem · 07-01-2012, 20:18

powinno dac sie sprawdzic dioda...nieprobowalem ale raczej napewno mozesz tak zrobic bez oscyloskopu. A niemasz bledow ? moze podaj jakie bledy ci wywala.

dekol · 08-01-2012, 08:29

Wziołem kupiłem myjkę ultradźwiękową i zdecydowałem się przemyć wtryski. Zalałem ropką przy składaniu i wsadziłęm do silnika. Odpowietrzyłem przy wtryskach i tak jakby dwa razy odezwał sie jakiś jedencylinder. Więc zabrałem się za ponowne odpowietrzanie pompką próżniową przez powrót i co chwile idzie powietrze. Przeciągłem juz ponad pół litra (kolejny raz) i przy odpalaniu już troszkę kaszle. Ile tam może być powietrza przy przekładce osprzętu?

Kody jakie mi wyświetla to tylko P1000

pit76 · 08-01-2012, 10:16

p 1000 nic nie znaczy,taki urok uniwersalnych skanerów

dekol · 08-01-2012, 10:53

Podpiołbym go pod kompa tylko nie znam nikogo kto by miał taki sprzęt (wds lub ids)`

mjprzem · 08-01-2012, 13:01

Cytat:

Napisał pit76 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

p 1000 nic nie znaczy,taki urok uniwersalnych skanerów

P1000 to jest jak najbardziej poprawny blad..i to zaden urok Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. dziwne gdyby niemial tego bledu po wymianie silnika.

Czyli wyglada na to ze wszystko kolega ma ok. Jest jeszcze jeden problem...niektore bledy niebededa pojawialy sie jesli silnik nie bedzie uruchomiony i tu jes wiekszy problem.
Zasugeruj sie tym co ci napisalem...i faktycznie potrzeba sprawdzic czy wtryskiwacze probuja pracowac.

pit76 · 08-01-2012, 15:06

Cytat:

Napisał mjprzem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

P1000 to jest jak najbardziej poprawny blad

może powiesz jaką usterkę oznacza,bo chyba nie wymianę silnika.Wędług mnie to nie dokończona diagnostyka i dlatego P1000,a nie P10XX
myślę żże inny fejs by sobie poradził

mjprzem · 08-01-2012, 19:38

Cytat:

Napisał pit76 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

może powiesz jaką usterkę oznacza,bo chyba nie wymianę silnika...

fajne poczucie humoru Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

oznacza nie dokończoną diagnostyke ale własną sterownika a nie interfejsu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. wiec ten blad niejest bledem tak naprawde tylko informacją. Poprostu taki ma byc a jak bedzie wszystko OK to sam zniknie.
Inny fejs tak samo by mial.

06-01-2012, 12:34	#1
dekol ford::amateur Zarejestrowany: 15-06-2011 Skąd: Krzanowice/Racibórz Model: Mondeo Silnik: 2.0 TDCi Rocznik: 2003 FL Postów: 5	Mondeo 2003FL nie odpala po wymianie silnika Witam wszystkich serdecznie. Na wstępie powiem, że przejrzałem już forum i to co mogłem posprawdzałem. Kupiłem pół roku temu mondeo TDCi z 2003 po FL. Po tygodniu padła mi turbina – kompletnie się rozsypała. Kupiłem nową – oryginalną Garreta i wymieniłem czyszcząc dokładnie wszystko. Cieszyłem się jazdą przez jakieś 15000 km. W międzyczasie zaczęły dochodzić dźwięki od padającego wysprzęglika. zakupiłem kompletne sprzęgło, dwumasę, wysprzęglik, małą dwumasę i sprzęgiełko do alternatora. Części te czekały na wymianę w okresie miedzy świętami a nowym rokiem. Samochód palił bez problemu nawet na jednej świecy żarowej (komplet został też wymieniony na Bosch). Żadnych problemów ze sprężynką. Aż tu nagle wracam do domu A4 spokojnie 140km/h i trzask, spadek mocy, kontrolka się zapaliła z ciśnienia oleju, puściłem gaz, sprzęgło – silnik zgasł i dotoczyłem się do zjazdu. Lampka w dłoń i nic nie widać. Próba odpalenia – złapał od razu, ale słychać łańcuszek i kontrolka oleju się świeci – od razu zgasiłem. Na hol 200km do domu. We wtorek po świętach ściągam miskę i tu zaskoczenie – z miską „kupa” części. Wyrwało pompę olejową, ukręciło korbowód z 1 tłoka oraz połamało dół korpusu. Nasunęło mi się pytanie, co było pierwsze – korbowód czy pompa? Ponieważ pompa oleju ciężko chodziła oraz powiązanie faktu, że padła mi turbina rokowało na tą drugą przyczynę. Jeszcze tego samego dnia załatwiłem silnik z Anglika i przywiozłem go do domu (2006r i te same numery na silniku). W środę silnik wyciągnąłem z samochodu. Demontaż zgodnie z TIS’em, żeby czegoś nie uszkodzić. Następnie zabrałem się za demontaż osprzętu i tu przeżyłem szok. Uszczelka (oring) w miejscu przykręcenia obudowy filtra oleju do kadłuba był przygnieciony tak, że zasłaniał ponad pół kanału olejowego – tego za filtrem i czujnikiem ciśnienia. Ten drugi oring - na wejściu do filtra – był założony poprawnie. Czyli czujnik ciśnienia pokazywał ciśnie oleju ale nie było nominalnego jego przepływu. Udusić to za mało. Następnie zabrałem się za montaż osprzętu na „nowy” silnik. Wszystko z godnie z TIS’em. Rozrząd ustawiony, nowe – wcześniej już kupione - części pozakładane. Montaż silnika do samochodu. Po zmontowaniu wszystkiego odpowietrzenie układu paliwowego. Niestety za mało odpowietrzyłem, więc po kilku zakręceniach jeszcze raz odpowietrzyłem przelewając przez nowy filtr i pompę prawie litr ropki. Kręcę rozrusznikiem i nic. Poluzowałem przewody przy wtryskach i paliwo dochodzi. Ciśnienie na szynie dochodzi do 39000kPa (sprawdzane ELM na scanxl). Wyciągnąłem wtrysk na zewnątrz, podłączyłem do szyny i nie wtryskuje paliwa. Wygląda mi to na brak przesyłania impulsów do wtryskiwaczy. Czy powodem może być fakt, że auto stało 3 tygodnie bez akumulatora i sterownik stracił kody wtryskiwaczy? Wiem o samoadaptacji, ale jak nie ma żadnych kodów to może nie ma pozwolenia na uruchomienie samochodu. Niestety nie mam dostępu do odpowiedniego oprogramowania. Jeszcze dodam, że czujnik na kole zamachowym jest ok, bo program pokazuje obroty powyżej 200obr/min. Zastanawiam się jeszcze co oznacza następujący sygnał (PID)w programie Scanxl: SAE.FUEL_ENA „Fuel system monitoring enable status” wyświetlał „Monitor Disabled”. Proszę o pomoc, bo już mam dość tego samochodu. Prawie wszystko już jest wymienione. Wtryski przekładałem pojedynczo, żeby nie pomylić cylindrów, podmieniłem tez czujnik na wałku. Normalnie ręce mi już opadają. Po przeczytaniu wielu, wielu wątków na forum nie chcę oddać auta do byle jakiego mechanika. Może jest na forum specjalista od forda z okolicy z odpowiednim sprzętem i chciałby mi pomóc.

06-01-2012, 14:46	#2
Maniack___1211 ford::average Zarejestrowany: 15-12-2010 Model: MOndeo Silnik: TDDi 115 Rocznik: 2001 Postów: 76	Odp: Mondeo 2003FL nie odpala po wymianie silnika Słysząłem równiez ze mechanik, wymieniał filtr paliwa w focusie, TDci, i co sie okazało tak jakoś wymienił ten filtr ze wtryski niedostały paliwa i się ( zatarły czy coś takiego), autko za zadne skarby nieodpalało zawiózł auto do elektromechanika ten stwierdził wtryski, oddał wtryski do regeneracji, po regenercji założył, i od pierwszego jakby nigdy nic zapalił.

06-01-2012, 18:01	#3
dekol ford::amateur Zarejestrowany: 15-06-2011 Skąd: Krzanowice/Racibórz Model: Mondeo Silnik: 2.0 TDCi Rocznik: 2003 FL Postów: 5	Odp: Mondeo 2003FL nie odpala po wymianie silnika Taką ewentualność biorę pod uwagę. Ale najpierw chcę sprawdzić czy wogóle wtryski dostają impulsy. Problem w tym, że nie mam oscyloskopu oraz nie mam dostępu do IDS. Czy jest możliwość sprawdzenia za pomocą ELM czy wtryskiwacze są pobudzane? Byłem jeszcze zrobić jedną próbę z pomiarem napięcia zmiennego na podłączonej wtyczce wtryskiwacza. Napięcie wachało sie od 0,2VAC do ok 0,28VAC. Biorąc pod uwagę że wtryski sterowane są prądowo i mają małą rezystancję, więc można wywnioskować, że sterowanie wtryskiwaczy jest. Czyli chyba pozostały tylko wtryski. Gdzie mogę sprawdzić wtryski w okolicy Raciborza? Ostatnio edytowane przez dekol ; 06-01-2012 o 18:25 Powód: pomiar na złączkach wtryskiwaczy

07-01-2012, 20:18	#4
mjprzem ford::expert Zarejestrowany: 25-02-2008 Skąd: podkarpackie, mielec klimatyzacja napełnianie Model: focus sedan ghia Silnik: tddi Rocznik: 2000 Postów: 3,108	Odp: Mondeo 2003FL nie odpala po wymianie silnika powinno dac sie sprawdzic dioda...nieprobowalem ale raczej napewno mozesz tak zrobic bez oscyloskopu. A niemasz bledow ? moze podaj jakie bledy ci wywala.

08-01-2012, 08:29	#5
dekol ford::amateur Zarejestrowany: 15-06-2011 Skąd: Krzanowice/Racibórz Model: Mondeo Silnik: 2.0 TDCi Rocznik: 2003 FL Postów: 5	Odp: Mondeo 2003FL nie odpala po wymianie silnika Wziołem kupiłem myjkę ultradźwiękową i zdecydowałem się przemyć wtryski. Zalałem ropką przy składaniu i wsadziłęm do silnika. Odpowietrzyłem przy wtryskach i tak jakby dwa razy odezwał sie jakiś jedencylinder. Więc zabrałem się za ponowne odpowietrzanie pompką próżniową przez powrót i co chwile idzie powietrze. Przeciągłem juz ponad pół litra (kolejny raz) i przy odpalaniu już troszkę kaszle. Ile tam może być powietrza przy przekładce osprzętu? Kody jakie mi wyświetla to tylko P1000

08-01-2012, 10:16	#6
pit76 ford::specialist Imię: Piotr Zarejestrowany: 05-02-2009 Skąd: Poznan Model: FOCUS KOMBI,PARTNER Silnik: 1.8TDDI,2.0 HDI Rocznik: 2000,2003 Postów: 670	Odp: Mondeo 2003FL nie odpala po wymianie silnika p 1000 nic nie znaczy,taki urok uniwersalnych skanerów

08-01-2012, 10:53	#7
dekol ford::amateur Zarejestrowany: 15-06-2011 Skąd: Krzanowice/Racibórz Model: Mondeo Silnik: 2.0 TDCi Rocznik: 2003 FL Postów: 5	Odp: Mondeo 2003FL nie odpala po wymianie silnika Podpiołbym go pod kompa tylko nie znam nikogo kto by miał taki sprzęt (wds lub ids)`