Sprawdzanie Numeru VIN

bumbum · 26-12-2006, 20:00

Moj ford mondeo mk1 1.6 ,nie chce odpalać tylko rano. Musze kluczykiem pokrecic ze 3-4 razy I tak powoli wchodzi na obroty ,ale jak pojade jakis kilometr to moment I jest ok,potem juz pali jak pszczółka.)edwo przekrece kluczem I juz plynnie I równiutko pali,nawe jak z godzine postoi to też zapali odrazu,ale postój ok. 3-4 godzin I już są lekkie problemy.Pompe słychać ladnie I równo.Moze coś się stalo jak jechałem w duzym deszczu bo od wtedy tak się dzieje ale moż e to zbieg okoliczności.
wieczorem sprawdzilem,zadnych iskier itp. wszedzie sucho,zapalam I jak nie dodaje gazu to pali,obroty wolne są ale jak tylko depne to zdycha,musze powoli go wprowadzac na obroty to wtedy sie jakos unormuje ale dlugo to trwa.Gdy juz ujade kawalek jest dobrze,po prostu dusi sie jak jest zimny I duzo dymu bialego leci.

karex · 26-12-2006, 21:42

bumbum, a czy czasem nie zaczęło Ci ubywać płynu chłodniczego :/ . Przyjrzyj się dokładnie. Jak olej? Jest czysty?

bumbum · 27-12-2006, 03:27

plyn jest tyle ile bylo,oleju tez,kolor raczej tez sie nie zmienil.To stalo sie nagle,przedtem palił za pierwszym razem.Ale od czasu kiedy to sie stalo poraz pierwszy ujechalem za mało (100km) aby moc zauwazyc ubywajacy plyn w chlodnicy,
A jesli by tak bylo to co to oznacza?
Z drugiej strony to dymi tylko przy rozruchu potem gdy ujadę kilometr czy dwa jest ok.
To tak mi wyglada jakby na ssaniu zle palil a potem jak ssanie sie wylaczy to jest okNo bo chyba cos takiego jak automatyczne ssanie jest w mondku? Wiem ze w moim starym oplu było tak I nieraz bylo to uciazliwe I mechanik przerobił na ręczne. Jak auto dostaje za duzo paliwa a malo powietrza to jest ten sam efekt,bynajmniej tak pamietam jak bylo w moim motorowerze,Glupie porownanie co nie ale to te same działanie mi sie wydaje.Tylko ze filtr powietrza mam nowy,a moze filtr zamokł? W ten dzien byl deszcz I taka mżawka,mokro w jak diabli wiec moze cos sie dostalo?

llechu · 27-12-2006, 06:45

Cytat:

Napisał bumbum

Tylko ze filtr powietrza mam nowy,a moze filtr zamokł? W ten dzien byl deszcz I taka mżawka,mokro w jak diabli wiec moze cos sie dostalo?

No to sprawdź to. Co będziemy gdybać?? Możesz mieć oprócz tego walnięty czujnik temperatury (ten do którego jest łatwiejszy dostęp) - teoretyzuję, ale gdyby cały czas pokazywał, że silnik jest nagrzany to by właśnie ECU nie realizowało funkcji wzbogacania mieszanki na zimnym silniku (czyli ssania). Druga sprawa to krokowiec - może jest zasyfiony i nie ma siły się otworzyć, żeby zwiększyć obroty na zimnym. Oprócz tego (czarny scenariusz) uszczelka pod głowicą - stąd podchwytliwe pytania karexa. A moim zdaniem to zainteresuj się układem WN - cewka, kable i świece.

bumbum · 27-12-2006, 08:09

uszczelka optycznie jest bez zarzutu,wokół czysto,brak jakichkolwiek wycieków czy brudu od oleju.
Koledzy co maja auta juz dluższy czas twierdza że to wyglada jakby nie dostawał wzbogaconej mieszanki na zimnym bo skoro po jakimś czasie pali bez zarzutu a białym dymem mam sie nie stresować bo to skondensowana para wodna I faktycznie pod wiatr wlecialo tego mi do kabiny przez otwarte drzwi I zadnego zapachu nie miało a jak silnik sięrozgrzał to już prawie wcale nie dymiło.
Jeden z kumpli kazał mi odlączyć akumulator żeby sie komputer zresetował I może to pomóc.Mówił ze tak miał kiedyś w swoim oplu.

llechu · 27-12-2006, 08:15

No może to pomóc, ale nie musi. A przepraszam w jaki ty sposób sprawdzasz optycznie uszczelkę pod głowicą?

1olek · 27-12-2006, 08:16

Cytat:

Napisał bumbum

Ale od czasu kiedy to sie stalo poraz pierwszy ujechalem za mało (100km) aby moc zauwazyc ubywajacy plyn w chlodnicy,
A jesli by tak bylo to co to oznacza?

A to by oznaczalo ze poszla Ci uszczelka pod glowica :fcp5 Powachaj plyn w zbirniczku wyrownawczym czy nie smierdzi benzyna lub spalinami (od razu wyczujesz), jak smierdzi lub go ubywa lub bulgoce po jezdzie poszla uszczelka pod glowica Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[ Dodano: 2006-12-27, 09:19 ]
Tu jest podobny temat:

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

bumbum · 27-12-2006, 09:36

optycznie mialem na mysli wzrokowo,a to zbiorniczka nie patrzalem.
Tak wogole dzieki za rady,teraz wiem gdzie mam jeszczce zajrzeć jak wroce z pracy.
A wymiana uszczelki to drogi zabieg I koszt samej uszczelki?

llechu · 27-12-2006, 10:04

Tylko, że uszczelkę pod głowicą to ciężko zobaczyć bez zdjęcia dekla zaworów. Chyba, że masz rentgen w oczach. Zresztą po jego zdjęciu też. No a poza tym przedmuchy mogą być niekoniecznie na zewnątrz.

karex · 27-12-2006, 10:12

Cytat:

Napisał bumbum

optycznie mialem na mysli wzrokowo

Tak to zobaczysz jakby ją przepaliło na zewnątrz, zrobiło stosunkowo dużą dziurę i to jeszcze w miejscu dobrze widocznym. W sumie najczęściej uszczelka leci w środku między kanałami chłodniczymi a olejowymi lub cylindrami. Tam są najmniejsze odległości (czyli najsłabsza uszczelka) i najwyższe temperatury Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. .

26-12-2006, 20:00	#1
bumbum ford::average Imię: Marek Zarejestrowany: 24-10-2006 Skąd: Zbąszynek Model: Mondeo Silnik: 2.0 Rocznik: 2004 Postów: 169	Nie pali mi rano -pomocy Moj ford mondeo mk1 1.6 ,nie chce odpalać tylko rano. Musze kluczykiem pokrecic ze 3-4 razy I tak powoli wchodzi na obroty ,ale jak pojade jakis kilometr to moment I jest ok,potem juz pali jak pszczółka.)edwo przekrece kluczem I juz plynnie I równiutko pali,nawe jak z godzine postoi to też zapali odrazu,ale postój ok. 3-4 godzin I już są lekkie problemy.Pompe słychać ladnie I równo.Moze coś się stalo jak jechałem w duzym deszczu bo od wtedy tak się dzieje ale moż e to zbieg okoliczności. wieczorem sprawdzilem,zadnych iskier itp. wszedzie sucho,zapalam I jak nie dodaje gazu to pali,obroty wolne są ale jak tylko depne to zdycha,musze powoli go wprowadzac na obroty to wtedy sie jakos unormuje ale dlugo to trwa.Gdy juz ujade kawalek jest dobrze,po prostu dusi sie jak jest zimny I duzo dymu bialego leci. __________________ http://www.fordclubpolska.org/mojeauto2.php?id_auta=77

26-12-2006, 21:42	#2
karex ford::expert Zarejestrowany: 15-01-2005 Skąd: łódzkie Model: Mondeo Mk3 i Mk4 oczywiście kombi Silnik: 2,0 TDCi 130 na 151KM i DW10C 140KM Rocznik: 2005.02 oraz 2012.05 Postów: 2,806	bumbum, a czy czasem nie zaczęło Ci ubywać płynu chłodniczego :/ . Przyjrzyj się dokładnie. Jak olej? Jest czysty? __________________ Pozdrawiam Było Mondeo Mk2 1997 1,8+BLOS i Mondeo Mk2 1997 1,8 TD [Regulamin Forum] [Sklep forumowy]

27-12-2006, 03:27	#3
bumbum ford::average Imię: Marek Zarejestrowany: 24-10-2006 Skąd: Zbąszynek Model: Mondeo Silnik: 2.0 Rocznik: 2004 Postów: 169	plyn jest tyle ile bylo,oleju tez,kolor raczej tez sie nie zmienil.To stalo sie nagle,przedtem palił za pierwszym razem.Ale od czasu kiedy to sie stalo poraz pierwszy ujechalem za mało (100km) aby moc zauwazyc ubywajacy plyn w chlodnicy, A jesli by tak bylo to co to oznacza? Z drugiej strony to dymi tylko przy rozruchu potem gdy ujadę kilometr czy dwa jest ok. To tak mi wyglada jakby na ssaniu zle palil a potem jak ssanie sie wylaczy to jest okNo bo chyba cos takiego jak automatyczne ssanie jest w mondku? Wiem ze w moim starym oplu było tak I nieraz bylo to uciazliwe I mechanik przerobił na ręczne. Jak auto dostaje za duzo paliwa a malo powietrza to jest ten sam efekt,bynajmniej tak pamietam jak bylo w moim motorowerze,Glupie porownanie co nie ale to te same działanie mi sie wydaje.Tylko ze filtr powietrza mam nowy,a moze filtr zamokł? W ten dzien byl deszcz I taka mżawka,mokro w jak diabli wiec moze cos sie dostalo? __________________ http://www.fordclubpolska.org/mojeauto2.php?id_auta=77

27-12-2006, 08:09	#5
bumbum ford::average Imię: Marek Zarejestrowany: 24-10-2006 Skąd: Zbąszynek Model: Mondeo Silnik: 2.0 Rocznik: 2004 Postów: 169	uszczelka optycznie jest bez zarzutu,wokół czysto,brak jakichkolwiek wycieków czy brudu od oleju. Koledzy co maja auta juz dluższy czas twierdza że to wyglada jakby nie dostawał wzbogaconej mieszanki na zimnym bo skoro po jakimś czasie pali bez zarzutu a białym dymem mam sie nie stresować bo to skondensowana para wodna I faktycznie pod wiatr wlecialo tego mi do kabiny przez otwarte drzwi I zadnego zapachu nie miało a jak silnik sięrozgrzał to już prawie wcale nie dymiło. Jeden z kumpli kazał mi odlączyć akumulator żeby sie komputer zresetował I może to pomóc.Mówił ze tak miał kiedyś w swoim oplu. __________________ http://www.fordclubpolska.org/mojeauto2.php?id_auta=77

27-12-2006, 09:36	#8
bumbum ford::average Imię: Marek Zarejestrowany: 24-10-2006 Skąd: Zbąszynek Model: Mondeo Silnik: 2.0 Rocznik: 2004 Postów: 169	optycznie mialem na mysli wzrokowo,a to zbiorniczka nie patrzalem. Tak wogole dzieki za rady,teraz wiem gdzie mam jeszczce zajrzeć jak wroce z pracy. A wymiana uszczelki to drogi zabieg I koszt samej uszczelki? __________________ http://www.fordclubpolska.org/mojeauto2.php?id_auta=77

27-12-2006, 08:15	#6
llechu ford::expert Zarejestrowany: 08-10-2004 Skąd: Wawa i okolice Model: Mondeo MKIII i Focus MK I Silnik: TDCI 2.0 115KM i 1.6 16V Rocznik: 2003 i 2004 Postów: 4,590	No może to pomóc, ale nie musi. A przepraszam w jaki ty sposób sprawdzasz optycznie uszczelkę pod głowicą?

27-12-2006, 10:04	#9
llechu ford::expert Zarejestrowany: 08-10-2004 Skąd: Wawa i okolice Model: Mondeo MKIII i Focus MK I Silnik: TDCI 2.0 115KM i 1.6 16V Rocznik: 2003 i 2004 Postów: 4,590	Tylko, że uszczelkę pod głowicą to ciężko zobaczyć bez zdjęcia dekla zaworów. Chyba, że masz rentgen w oczach. Zresztą po jego zdjęciu też. No a poza tym przedmuchy mogą być niekoniecznie na zewnątrz.