[1,8 TDDi] jednostajne buczenie po nagrzaniu silnika

[chronek]

Witam,

Był ten temat poruszany kilkakrotnie jednak w połowie tematów nie było jednoznacznego wyniku a w drugiej kończyły się bez podania sposobu rozwiązania.
Zacznę od tego że posiadam Forda Focusa 1.8 TDDI z 2000r. Po ostatniej wymianie oleju, po nagrzaniu się silnika (tak koło 5 min od startu) zaczyna być słyszany jednostajny dźwięk przypominający zepsuty wentylator w komputerze , czy łożysko ślizgowe bez smaru (jednak NIE jest to świst metalowy jak w przypadku padniętej turbosprężarki). Dźwięk ten jest bardziej słyszany ze środka niż z zewnątrz, słyszany jest przy obrotach 1800-3000 lecz ma ciągle jeden ton, po naciśnięciu sprzęgła ustaje, po kilkunastu minutach buczenie mija. Samochód cały czas jeździ normalnie, nie dymi, tylko dźwięk przeszkadza.
Byłem u kilku mechaników, którzy dawali różne diagnozy, a naprawianie na chybił trafił nie jest na moją kieszeń.
Jeden powiedział że pewnie rolki napinaczy lub łożyska przy pasku klinowym, ale po sprawdzeniu żadne nie miały luzów, drugi powiedział że pewnie sprężarka klimatyzacji padła (naprawa już kosztowna), ale by sprawdzić trzeba rozebrać i wymienić, trzeci mówił że olej do turbosprężarki się dostaje (tu naprawa już dużo bardziej kosztowna), kolejny powiedział że silnik się kończy i trzeba cały wymienić (oczywiście wymienić u niego).
Prosiłbym o informacje od osób, który mieli taki przypadek i szczęśliwie go rozwiązali.

Mike

[wojtas28]

witam ,chyba wiem o jaki dźwięk chodzi ,u mnie też go słychać.
Na razie się tym nie zająłem ,ale podejrzewam łożysko wentylatora dmuchawy,lub łożyska osprzętu.