podrzuca i wyraznie stuka silnik na zimnym po opaleniu

[gregorbiker]

witam
mam escorcika 1.8 td, 96 rok, w tej chwili ok 240 tys, ma moc i jezdzi bez zarzutow,tyle ze od jakiegos czasu po odpaleniu rano i po dluzszym postoju wyraznie bardziej trzesie silnikiem i cos jakby w nim bardziej rzezi,stuka i bije.niepokoi mnie ten dzwiek.
Przy tym z poczatku daje dosc spora klebiasta blekitna chmurke z wydechu. :fcp5
po ok .1-2 min jak pozwole mu sie rozgrzac , ustaje i pozniej chdzi plynnie.
na szczescie nie skacza obroty jak kiedys(co musialem naprawiac) a turbinka wlancza sie niestety ok .2800/3000obr, a najwiekszego buta wydaje mi sie ze ma na 5 biegu,wtedy mozna plynnie wyprzedzac i czuc wreszcie plynna jazde. :fcp18

Prosze o jakas rade.co moe byc powodem tego icia na zimno? slyszalem ze moga byc swiece, wtrykiwacze czy popychacz.Ale przydalby mi sie znac dokladniejsza diagnoze by wiedziec od czego zaczac i niepotrzebnie oproniac portfela skoro essi ma swoj wiek i przebieg.

pozdrawiam

[Master_Piottrek]

twierdzenie " turbinka włącza się przy 2800/3000 " jest błędne samo w sobie - popracuj nad tym .

odnośnie stukania to czy jak na zimnym dodasz gazu to zwiększa się częstotliwość stukania ? czyli jest taka jak obrotów ?

patrząc na przebieg i na to że to ford to moge stwierdzić że to będzie popychacz zaworu któregoś . po zasie się to uspokaja bo zostaje dopompowane przez hydraulike . a słucze się bo przez noc się zlewa przez nieszczelność . głowica do remontu niestety. ale nie przejmój się można z tym jeździć normalnie tylko że nei za długo...

[wujek75]

Napisał gregorbiker

Prosze o jakas rade.

...moja rada jest taka - przejrzyj poprzednie posty na forum zamiast powielać temat - było już o tego typu dolegliwościach opisywane...

[ewenement39]

Jeżeli nie jest to metaliczne stukanie, pukanie to może to być wtryskiwacz. Ja tak właśnie mam.

[wujek75]

...jeszcz jedna sprawa - dotyczcząca postu Master_Piottrek, który bzdury napisał:

Napisał Master_Piottrek

moge stwierdzić że to będzie popychacz zaworu któregoś . po zasie się to uspokaja bo zostaje dopompowane przez hydraulike . a słucze się bo przez noc się zlewa przez nieszczelność . głowica do remontu niestety

- ten model nie ma popychaczy hydraulicznych tylko regulację płytkami :fcp3

...co się tyczy turbo i wysokich obrotów jego efektywnego działania to wymaga regulacji urządzenie sterujące przy pompie wtryskowej - można tego dokonać praktycznie samemu - u mnie po regulacji turbo wyraźnie działa od 2100obr/min...

[ewenement39]

Napisał wujek75

Master_Piottrek napisał/a:
moge stwierdzić że to będzie popychacz zaworu któregoś . po zasie się to uspokaja bo zostaje dopompowane przez hydraulike . a słucze się bo przez noc się zlewa przez nieszczelność . głowica do remontu niestety

Odnośnie zaworów z regulacją hydrauliczną nie wiem jak to się ma w fordach, ale w golfie to wystarczy wymienić „kieliszek” i wszystko gra.

[wujek75]

Napisał ewenement39

wystarczy wymienić „kieliszek” i wszystko gra

...po co?? kieliszka się nie wymienia!? :fcp15 - wymienia się tylko płytki (pastylki) na odpowiedniej grubości i tym samym ustala odpowiedni luz... :fcp1

...co do "golfa" to w zależności od pojemności diesla i roku produkcji występowały wersje z regulacją "płytkową" lub z "popychaczami hydraulicznymi" - stąd czasami były dylematy z długością trzonków zaworów pomimo tej samej pojemności!!!

[gregorbiker]

Napisał ewenement39

Jeżeli nie jest to metaliczne stukanie, pukanie to może to być wtryskiwacz. Ja tak właśnie mam.

mysle ze to moze byc to, bo nie sluchac zadnego metaliczego dzwieku,
niepokoi mnie tylko ze strasznie nim trzęsie i podrzuca wraz z calym autem... mam wrazenie ze zaraz zgasnie, gdyz rozkreca sie z takimi przerwami, jednak ani razu w takim stanie nie ucichl, (a dochodzil do normalnosci i plynnej pracy).

mimo wszystko dzieki za posty i pomocne wskazowki,