![]() |
|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
![]() |
#1 |
ford::amateur
![]() Imię: Artur
Zarejestrowany: 10-12-2010
Model: Mondeo
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2006
Postów: 8
|
![]()
Witam
Piszę na forum bo już mi nerwy puszczają i może ktos z was zna rozwiązanie tego problemu..? Jestem posiadaczem Mondeo 2006 2.0 TDCI przebieg. 145tyś.. kupiłem go kilka miesięcy temu. Auto było sprawne i normalnie użytkowane do czasu wystąpienia ostatnich silnych przymrozków… Właśnie w dniu gdy była taka niskia temperatura (ok. -12) zszedłem rano by go odpalić - za pierwszym razem zgasł..później odpalił.. pojechałem do pracy, po pracy odpalam.. dwa razy zgasł, później ok.. pojechałem do domu.. po jakims czasie jechałem na miasto.. bez problemu odpalił, jednak zatrzymałem się pod intermarche.. i jak wracałem to dwa razy zgasł..póżniej odpalił i wskoczyłem do kumpla..posiedzialem tam 30min.. po czym próbowalem odpalić, ale nic już nie pomogło..(troszkę się zdenerwowałem) Ewidentnie jak by paliwo po mału zamarzało.. wymieniłem na parkingu filtr paliwa, próbowaliśmy odpalić na plaku jednak to nic nie dało.. zaholowałem auto do garażu.. tam właczyłem dmuchawe..pewnie się troszke silnik ogrzał bo jak przyszedłem po 2godzinach auto zapaliło bez problemu po drugim razie.. Wydawało by się że wszystko jest już ok..tak więc postanowiłem wypalić stare paliwo, generalnie troszke pojeździć by ewentualnie usunąć wodę która się wytrąciła.. Pojechałem więc na stację.. zalałem troszkę specyfiku przeciw wytrącaniu się parafiny + kilka litrów ON V-Power’a na Stellu.. pojeździłem po mieście zrobiłem kilkanaście kilometrów.. temperatura na desce pokazywało ok. -12.. w trakcie jazdy wyczuwalne były jak by małe zakrztuszenia..(jak by może wodę przepalało..?)ale auto jeździło, normalnie.. dynamicznie jak wciskałem..nie było generalnie problemu..tak wiec pojechałem na parking i tam stanąłem by spokojnie iść na chate.. Stanąłem mondkiem, poczekałem kilka minut by silnik i turbina się troszkę ostudziły..i zgasiłem silnik.. po ok. minucie stwierdziłem że przeparkuje auto i chciałem zapalić..auto już nie odpaliło!!pomęczyłem je troszke, ale wyglądało to jak by już miał załapywać i utrzymywać obroty.. ale nie pokręcił kilka razy i gasł, tak jak by mu paliwa brakowało.. Auto stalo do czasu puszczenia mrozów, zszedłem do niego i próbowałem odpalić temp. Ok. -3, po kilku razach kręcenia auto zapaliło (radość jak by wszystkie problemy się skończyły) ..podobnie jak poprzednio.. wybrałem się na małą przejażdzkę by przepalić rury.. po kilku kilometrach podjechałem pod blok.. auto chwile pochodziło by ostygło.. zgasiłem i zaraz problem z odpaleniem.. Koniec końcem zaciągnięte było do garażu bo może znowu mróz chwycił..no i tak stało..nastepnego dnia zaczęliśmy próby z odpaleniem, objawy podobne jak ostatnio..kręcił kilka razy jak by już odpalił i zaraz gaśnie.. co najlepsze nawet na plaku nie udało się go uruchomić.. Sprawdzałem filtr paliwa czy czasem coś z nim jest nie tak, jednak przewody podpięte prawidłowo.. odpiołem jeden z nich, zasilający z baku.. i patrze do filtra a tam paliwa nie ma.. wlałem z 5strzykawek i widzę że poziom paliwa w rurce filtra opada..tak jak by gdzieś był przeciek (podłączone przewody – zasilający do pompy i wyrównawczy) ale uspokoiłem się no bo jak jest wyrównawczy podpięty to paliwo podobno zlatuje do baku..tak wiec filter zostawiłem i wykluczyliśmy że jest tu jakiś problem.. Zabraliśmy się za wtryski.. zaczęliśmy po koleii odkręcać i odpowietrzać wtryski..i tak jak byśmy znaleźli problem, bo było tam troszke powietrza.. po odkręceniu i wypuszczeniu go z rurek zasilających auto odpaliło..no bo dostało wkońcu paliwa to zapaliło..a wcześniej tak właśnie się meczyło jak by paiwa nie dostawało!! No jak układ odpowietrzony to można runde zrobić.. przejechałem kilkadziesiąt km.. podjechałem pod garaż.. zgasiłem auto.. i po ok. minucie chcę zapalić i qwa znowu nie chce zapalic!!! (tu już byłem poważnie wkur…) Dobrze że stało się to przy garażu..no więc wzieliśmy je raz jeszcze do środka.. zaczęliśmy odkręcać nakrętki od wtrysków w celu ich odpowietrzenia.. znowu powietrze w układzie.. auto po jego usunięciu zaczęło palić.. ale problem się pojawia.. Co się odpowietrzy to albo kilkanaście razy pomęczy się silnik i może uda się zapalić albo trzeba ręcznie odpowietrzyć układ.. Proszę o pomoc.. w czym jest problem.. ? tak jak by listwa nie trzymałą ciśnienia paliwa.. i gdzieś dostawało się powietrze.. ? przewody są szczelne bo sprawdzałem, paliwa jest teraz zalane na maxa ON Verva na Orlen.. Przed zajściem z tym „zamarznięciem paliwa” takie problemy nie występowały.. auto paliło za pierwszym razem, a teraz na dworze jest ok. 0stropni więc temperatura też nie powinna mieć z tym nic wspólnego.. całość opisałem dość dokładnie więc mam nadzieje że jak ktoś się spotkał z takim problemem to zna jego rozwiązanie.. Bardzo proszę o pomoc!! Pozdrawiam |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
ford::expert
![]() Zarejestrowany: 30-06-2008
Skąd: Warszawa
Model: 2x Citroen C5 Aircross
Silnik: 1.6 PT Hybrid
Rocznik: 2023
Postów: 3,963
|
![]() Cytat:
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
ford::professional
![]() Imię: Darek
Zarejestrowany: 27-04-2009
Skąd: Biała Podlaska
Model: Volvo XC90 / BMW X3 E83
Silnik: D5 2.4 185KM / 3.0D 218KM
Rocznik: 2007 / 2007
Postów: 1,947
|
![]()
Jaki masz zawór EGR?
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Jeśli taki to on może być przyczyną twoich problemów. Tłoczek wpuszczający spaliny do dolotu zacina się i uniemożliwia odpalenie. Wyjmij go i dobrze wyczyść, jest on sterowany silniczkiem elektrycznym i częstą usterką jest mechaniczne uszkodzenie zębatek, uwalają się dwa metalowe bolce w jednej z zębatek i zawór nie pracuje. Jednak jeśli EGR jest wadliwy to powinieneś mieć zapaloną kontrolkę CHECK ENGINE. |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
ford::amateur
![]() Imię: Artur
Zarejestrowany: 10-12-2010
Model: Mondeo
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2006
Postów: 8
|
![]()
witam
być może że podczas zakładania nowego filtra uszkodziłem uszczelki.. musze je sprawdzić.. kolega napisał Cod o EGR to mam taki jak na zdjęciu.. ten nowszy.. Ale wykluczyłem że on jest przyczyną problemu..też wydawało mi się że być może on coś zawinił bo wcześniej mi się zepsuł i też nie mogłem odpalić auta.. jednak by sprawdzić czy on jest winien wystarczy ściągnać dolną gumową rurę i spróbowac odpalić bez niego...auto powinno zapalic i pracować bez jego pomocy..(wiem bo tak wcześniej sprawdzałem i rzeczywiście po zdjęciu rury auto zaczeło palić - i w serwisie stwierdzili że coś z położeniem łopatki było przestawione..) Tak czy inaczej próbowałem odpalić teraz auto również ze ściągnięta rurą.. bo myślałem że może znowu egr sie zepsuł.. ale to nie to.. też nie mogłem odpalić.. dopiero odpowietrzenienie pomogło.. i tak jak pisałem powyżej.. po odpaleniu jezdziłem.. i auto pracuje prawidłowo.. jak by egr był uwalony to nie miało by mocy.. wszystkie kontrolki gasną.. nie wystakuje żadna ikonka engine.. nic nie pojawia się również podczas jazdy.. Ostatnio edytowane przez artek81 ; 02-03-2011 o 11:33 Powód: dodat. info. |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
ford::beginner
![]() Zarejestrowany: 03-02-2011
Model: Ford Mondeo
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2006
Postów: 24
|
![]()
Czesc Artek rozwiazales swoj problem? gdyz mam podobny problem. Daj znac. pozdrawiam
|
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
ford::beginner
![]() Zarejestrowany: 19-05-2010
Skąd: Kraków
Model: Mondeo
Silnik: 2.0 TCDI
Rocznik: 2006
Postów: 22
|
![]()
Witam, mam podobny problem jak kolega, moje problemy zaczely sie w grudniu, objawy te same na mrozie nie odpala. Jestem juz po wymianie turbiny,akumulatora oraz wszystkich filtrow i plynow, auto zostalo oddane na warsztat. Po kilku dniach diagnoza zatkane wtryski, wszystkie inne rzeczy zostaly sprawdzone na kompie i "recznie". Po regeneracji auto lepiej chodzi rowno i plynnie, spadlo spalanie z 9,7l(nawet i 10,6)/100km do 7,0l/100km w miescie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. cena 3000,00zl. Po tej operacji 2-3 dni wszystko ok, przyszly mrozy to samo auto nie pali, byla opcja ze moze byc cos z wtryskami zostaly odeslane do firmy Bosch. Po sprawdzeniu i odeslaniu wtryskow dostalem inf. ze wtryski sa ok, po kilku dniach nowa diagnoza wadliwy zawor EGR, podobno po rozpieciu go auto ladnie odpala na mrozie i nie ma problemow. Wlasnie dzis czekam na info. co do wyceny uszkodzenia Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
ford::average
![]() Zarejestrowany: 09-11-2009
Skąd: śląsk
Model: Mondeo MK3 .Galaxy 2.0i.
Silnik: 2.0TDCI,2.0i lpg
Rocznik: 2007,1997
Postów: 172
|
![]()
Silnik krokowy przy turbo pada-rusz go jak nie pali
|
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
ford::amateur
![]() Imię: Artur
Zarejestrowany: 10-12-2010
Model: Mondeo
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2006
Postów: 8
|
![]()
Witam
Wczoraj sprawdzałem uszczelki w dwóch przewodach podczas wymiany filtra paliwa na ten stary (wylałem z niego zawartość.. zalany został nową ropą..) Po wymianie odpowietrzone były wtryski(odkręcane nakrętki do momentu aż nie poleciała sama ropa..) Tak więc powietrze wyleciało.. i autko zapaliło podczas odpowietrzania.. Pochodziło troche.. zgasiłem.. próbowałem znowu odpalić i nic..znowu odpowietrzanie.. wydawało by się że już nic powietrza w przewodach nie zostało.. autko ponownie zapaliło.. Pochodziło troszkę.. zgasiłem.. za kilkanaście sekund znowu próbowałem zapałić, ale znowu lipa..z uwagi na późną godzinę odpuściłem sobie i nic więcej nie robiłem.. Dziś sprawdzę ten silniczek krokowy…możesz kolego powiedziec mi coś dokładniej o tym silniku.. (to jest ta rączka która załancza się podczas odpalania..po prawej stronie turbiny stojąc przed autem..) czy ona powinna od razu zmienić położenie.. czy po jakimś czasie.. jak poznać że to ona szwankuje.. ? I jeszcze jedno.. czy ktoś ma schemat jak jest zbudowana pompa wtryskowa 2.0 TDCI .. w takim mondeo.. musze wiedziec gdzie tam znajduje się ten "zaworek zwrotny" o ile taki jest.. który podtrzymuje paliwo w listwie..?? Ostatnio edytowane przez artek81 ; 03-03-2011 o 09:58 Powód: dodatk. info.. |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
ford::professional
![]() Imię: Darek
Zarejestrowany: 27-04-2009
Skąd: Biała Podlaska
Model: Volvo XC90 / BMW X3 E83
Silnik: D5 2.4 185KM / 3.0D 218KM
Rocznik: 2007 / 2007
Postów: 1,947
|
![]()
Ta rączka to dźwignia zmiennej geometrii turbiny.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
ford::amateur
![]() Imię: Artur
Zarejestrowany: 10-12-2010
Model: Mondeo
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2006
Postów: 8
|
![]() Cytat:
|
|
![]() |
![]() |