Sprawdzanie Numeru VIN

szmelcmax · 23-10-2012, 17:17

Witam. Miałem dzisiaj okazję obejrzeć na żywo B-maxa. Wersja trend 90 kM Pb z paroma dodatkami. Niestety nie miałem czasu na jazdę próbną. Ale na pewno zrobię to póżniej. Ogólnie auto według mnie wygląda z zewnątrz nieco lepiej niż na zdjęciach. Ładne są tylne światła. Deska to przerobiona korzystnie Fiesta. Wnętrze dość przestronne i wygodne. Sporo małych odkrytych schowków. Kieszenie w drzwiach spore. Widoczność dobra za wyjątkiem tej do tyłu. Tu niestety jest marnie. Bagażnik głęboki (podwójne dno z tandetnej płyty) i krótki. Wyjęcie kolejnej płyty przykrywającej koło zapasowe jest nie wygodne bo nie ma w niej ani otworu, ani uchwytu. W siedzeniach składają się tylko oparcia. Jednak uzyskujemy pseudo płaską podłogę. Pseudo, bo jest pochyła do tyłu auta i słabo spasowana. Tapicerka z marnego sztuczniaka, a plastiki takie sobie. Drzwi to prawie sam plastik i to jest jakieś nieporozumienie. Kabel zasilający tylne drzwi na pewno będzie przeszkadzał i ulegał otarciom przy wsiadaniu bo jest w złym miejscu czyli tuz nad progiem w świetle otworu. Kowal by to lepiej wymyślił. Wystarczyło go cofnąć 20 cm czy przenieść w inne miejsce za drzwi i byłoby ok. Przy przednim słupku jakaś ohydna uszczelka na gumowych nitach. Jest pewnie potrzebna, ale jej wygląd ... . Ze względu na suwane drzwi sufit ma wewnątrz boczne uwypuklenia przez co u góry kabina jest zwężona. Ale dlaczego tylne siedzenia są daleko od drzwi? Tego nie wiem. Kilkanaście centymetrów przestrzeni zostawili. Za to ładnie obudowane progi i tył auta. Oczywiście plastikiem. Drzwi niestety ciężkie. Zbyt ciężkie. Facet ma co zamykać, a co dopiero kobieta. Ja bym nie dał nigdy tak dużych pieniędzy jakie życzy sobie Ford za to auto. Pomysł może i dobry, ale trzeba go dopracować. Oszczędzanie na drobiazgach to według mnie głupota. Bo oszczędza się grosze, a traci na wizerunku.

nozda · 26-10-2012, 21:44

dla mnie jest to auto dość wąski - wg mnie nie ma wystarczającej szerokości na poziomie ramion.
Tylne drzwi niewygodnie i ciężko się zamykają jak się siedzi na tylnej kanapie, także ciężko się je otwiera.
Mam podobne wrażenie, auto fajne ale za drogie, przynajmniej o 10`000zł.

boncio · 30-10-2012, 12:19

Moja opinia jest podobna, ale nie do końca. Oglądałem Titanium, więc i więcej dodatków miał i pewnie lepiej wyglądał. Niestety nie miałem za dużo czasu, żeby porównać z obok stojącym Trendem.
To auto jest wąskie z definicji, bo to segment B, z cenami segmentu C...
Na kolejny minus zapiszę fatalny podłokietnik, który jest przymocowany do fotela kierowcy. Jest bardzo wąski i o wiele za wysoko umieszczony. Cała konsola srodkowa jest za nisko. Radio i cały środek rzeczywiście sporo ładniej wygląda niż w Fieście.
Co do drzwi, to moja żona nie miała problemu z ich otworzeniem, więc tym bardziej ja.
Co mi się podobało, to kierownica ze wstawką z metalu, a nie plastiku. Ogólnie dodatki upiększające np. wokół nawiewów, czy uchwytów na kubki są ze stali - ogromny postęp wzgledem Fiesty. I dla mnie takie detale są na ogromny plus. Ilość materiału na drzwiach nawet mniejsza niż w Fieście. Istotne jest to co widać zawsze, a nie przez minutę wsiadania do auta. Nie wiem jak w uboższych wersjach, ale sądzę, że podobnie.
Panel sterowania szybami identyczny jak w Focusie i C-maxie.
A podsumowując, cena zabije sprzedaż tego modelu, chyba że ktoś nie będzie liczył się z kasą. Z Fiestą po FL zwłaszcza z EB też pojechali z cenami...

szmelcmax · 06-02-2013, 12:41

Dzisiaj miałem okazje przejechać się B-maxem w wersji titanium 90kM Pb. Jak wiadomo to auto jest na bazie Fiesty i kto miał z nią do czynienia poczuje się jak u siebie w odniesieniu do silnika , skrzyni czy układzie kierowniczym. Oczywiście z uwagi na większą wysokość na zakrętach przechyły są bardziej odczuwalne. Ogólnie prowadzenie pewne , łatwe i przyjemne. Komfort i zwrotność - wystarczające. Samochód sprawia wrażenie zwartego. Siedzenia dosyć twarde, ale wygodne. Widoczność co najmniej dobra. Nawet do tyłu jest nie najgorzej, co wcześniej oceniałem "na sucho" jako mankament. Lusterka mogły by być nieco większe. Dużo drobnych przycisków co nie służy ich przejrzystości chociaż wyglądają elegancko i ciekawie. Czarne połyskujące tworzywo to moim zdaniem nie odpowiednie tło dla nich. Każdy pyłek widać. I nie wiem jak z odbiciami światła w nocy. Przycisk start-stop to może i fajna sprawa, ale jego umieszczenie jest moim zdaniem złe. Za bardzo schowany za kierownicą i jeszcze po skosie. Nie da się go użyć układając dłoń w sposób wygodny i naturalny. Czyli Fordowski standard. Najprostsze rzeczy schrzanią. Bo co za problem umieścić zwykły guziczek w sensownym miejscu. Silnik radzi sobie całkiem nie żle. Obawiałem się, że będzie gorzej. Pierwszy raz mogłem skorzystać z kamery cofania i mam mieszane uczucia. Bardzo oddala obraz i trzeba by się jej po prostu "nauczyć". No i jak się przybrudzi to bez czyszczenia nie wiele zobaczymy. Nawiewy nie zbyt głośne. Podgrzewane siedzenia już na 2 stopniu ładnie "ocieplają". Na 4 chyba by jajecznicę smażyły, wiec nawet nie próbowałem. Uogólniając, tym autem po prostu fajnie się jeżdzi. Jednak przy konstruowaniu Fiesty 7, zrobili dobrą robotę i to teraz procentuje.

boncio · 06-02-2013, 16:41

A co Cie skłoniło do jazdy modelem o 2 klasy mniejszym, ciekawość? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Każdym Fordem się fajnie jeździ i B-max nie powinien być tu wyjątkiem.
Ten silnik w Fieście ma 6KM więcej i ładne parę kg mniej, więc jest dynamiczniejszy.

szmelcmax · 07-02-2013, 13:56

Cytat:

Napisał boncio Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A co Cie skłoniło do jazdy modelem o 2 klasy mniejszym, ciekawość?
Każdym Fordem się fajnie jeździ i B-max nie powinien być tu wyjątkiem

Ciekawość bywa motorem wielu rzeczy. Tu też dała o sobie znać. A salon Forda mam nie daleko, więc zaglądam gdy coś nowego trafia do sprzedaży. Pewnie kiedyś przyjdzie czas na zmianę auta, a że w stajni jest też Fusion, to potencjalni następcy są obserwowani. Zobaczymy jeszcze jak się Ecosport zaprezentuje. A czy każdy Ford dobrze się prowadzi? Nie wiem, bo wszystkimi nie jeżdziłem, ale Fusion mnie nie przekonuje w tym elemencie. Wiem ,że ten 90 kM silnik to to samo co 96 kM w Fieście. Pracuje i brzmi też identycznie. I daje sobie radę. Kiedyś przetestowałem kilka małych aut konkurujących z Fiestą. Miały bardziej przemyślane i sensowniejsze niektóre rozwiązania. Ale żadne nie prowadziło się lepiej. B-max pewnie też będzie trudny do przeskoczenia w tym względzie.

boncio · 07-02-2013, 16:20

Ten Fusion wyjaśnia, bo to już ta sama klasa. Ale te ceny na B-maxa...
Fusion to model już, hmm 10 letni i miał tylko jeden lifting dawno temu, więc jeździ jak poprzednia Fiesta.
Swoją drogą w tym samym czasie co Fusion doczekał się "następcy" w postaci B-maxa, Fiesta ma nowy model i już FL Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

23-10-2012, 17:17	#1
szmelcmax ford::specialist Imię: Stanisław Zarejestrowany: 18-12-2009 Skąd: Mazowsze Model: s-max Silnik: 2.0 B Rocznik: 2009-miot majowy Postów: 758	[B-MAX] Subiektywne wrażenia na żywo. Witam. Miałem dzisiaj okazję obejrzeć na żywo B-maxa. Wersja trend 90 kM Pb z paroma dodatkami. Niestety nie miałem czasu na jazdę próbną. Ale na pewno zrobię to póżniej. Ogólnie auto według mnie wygląda z zewnątrz nieco lepiej niż na zdjęciach. Ładne są tylne światła. Deska to przerobiona korzystnie Fiesta. Wnętrze dość przestronne i wygodne. Sporo małych odkrytych schowków. Kieszenie w drzwiach spore. Widoczność dobra za wyjątkiem tej do tyłu. Tu niestety jest marnie. Bagażnik głęboki (podwójne dno z tandetnej płyty) i krótki. Wyjęcie kolejnej płyty przykrywającej koło zapasowe jest nie wygodne bo nie ma w niej ani otworu, ani uchwytu. W siedzeniach składają się tylko oparcia. Jednak uzyskujemy pseudo płaską podłogę. Pseudo, bo jest pochyła do tyłu auta i słabo spasowana. Tapicerka z marnego sztuczniaka, a plastiki takie sobie. Drzwi to prawie sam plastik i to jest jakieś nieporozumienie. Kabel zasilający tylne drzwi na pewno będzie przeszkadzał i ulegał otarciom przy wsiadaniu bo jest w złym miejscu czyli tuz nad progiem w świetle otworu. Kowal by to lepiej wymyślił. Wystarczyło go cofnąć 20 cm czy przenieść w inne miejsce za drzwi i byłoby ok. Przy przednim słupku jakaś ohydna uszczelka na gumowych nitach. Jest pewnie potrzebna, ale jej wygląd ... . Ze względu na suwane drzwi sufit ma wewnątrz boczne uwypuklenia przez co u góry kabina jest zwężona. Ale dlaczego tylne siedzenia są daleko od drzwi? Tego nie wiem. Kilkanaście centymetrów przestrzeni zostawili. Za to ładnie obudowane progi i tył auta. Oczywiście plastikiem. Drzwi niestety ciężkie. Zbyt ciężkie. Facet ma co zamykać, a co dopiero kobieta. Ja bym nie dał nigdy tak dużych pieniędzy jakie życzy sobie Ford za to auto. Pomysł może i dobry, ale trzeba go dopracować. Oszczędzanie na drobiazgach to według mnie głupota. Bo oszczędza się grosze, a traci na wizerunku.

26-10-2012, 21:44	#2
nozda ford::average Zarejestrowany: 11-03-2011 Skąd: Kraków Model: C-Max Trend Silnik: 1.6 ecoboost 150KM Rocznik: 2011 Postów: 57	Odp: [B-MAX] Subiektywne wrażenia na żywo. dla mnie jest to auto dość wąski - wg mnie nie ma wystarczającej szerokości na poziomie ramion. Tylne drzwi niewygodnie i ciężko się zamykają jak się siedzi na tylnej kanapie, także ciężko się je otwiera. Mam podobne wrażenie, auto fajne ale za drogie, przynajmniej o 10`000zł. __________________ Ford C-Max EcoBoost 150KM Mazda MX-5 NA 115KM

30-10-2012, 12:19	#3
boncio ford::expert Zarejestrowany: 03-11-2009 Skąd: Łódź Model: Audi Q3 Sportback/Mazda CX-3 Silnik: 1.4e 245KM/2.0 121KM Rocznik: 2022/2019 Postów: 3,728	Odp: [B-MAX] Subiektywne wrażenia na żywo. Moja opinia jest podobna, ale nie do końca. Oglądałem Titanium, więc i więcej dodatków miał i pewnie lepiej wyglądał. Niestety nie miałem za dużo czasu, żeby porównać z obok stojącym Trendem. To auto jest wąskie z definicji, bo to segment B, z cenami segmentu C... Na kolejny minus zapiszę fatalny podłokietnik, który jest przymocowany do fotela kierowcy. Jest bardzo wąski i o wiele za wysoko umieszczony. Cała konsola srodkowa jest za nisko. Radio i cały środek rzeczywiście sporo ładniej wygląda niż w Fieście. Co do drzwi, to moja żona nie miała problemu z ich otworzeniem, więc tym bardziej ja. Co mi się podobało, to kierownica ze wstawką z metalu, a nie plastiku. Ogólnie dodatki upiększające np. wokół nawiewów, czy uchwytów na kubki są ze stali - ogromny postęp wzgledem Fiesty. I dla mnie takie detale są na ogromny plus. Ilość materiału na drzwiach nawet mniejsza niż w Fieście. Istotne jest to co widać zawsze, a nie przez minutę wsiadania do auta. Nie wiem jak w uboższych wersjach, ale sądzę, że podobnie. Panel sterowania szybami identyczny jak w Focusie i C-maxie. A podsumowując, cena zabije sprzedaż tego modelu, chyba że ktoś nie będzie liczył się z kasą. Z Fiestą po FL zwłaszcza z EB też pojechali z cenami...

06-02-2013, 12:41	#4
szmelcmax ford::specialist Imię: Stanisław Zarejestrowany: 18-12-2009 Skąd: Mazowsze Model: s-max Silnik: 2.0 B Rocznik: 2009-miot majowy Postów: 758	Odp: [B-MAX] Subiektywne wrażenia na żywo. Dzisiaj miałem okazje przejechać się B-maxem w wersji titanium 90kM Pb. Jak wiadomo to auto jest na bazie Fiesty i kto miał z nią do czynienia poczuje się jak u siebie w odniesieniu do silnika , skrzyni czy układzie kierowniczym. Oczywiście z uwagi na większą wysokość na zakrętach przechyły są bardziej odczuwalne. Ogólnie prowadzenie pewne , łatwe i przyjemne. Komfort i zwrotność - wystarczające. Samochód sprawia wrażenie zwartego. Siedzenia dosyć twarde, ale wygodne. Widoczność co najmniej dobra. Nawet do tyłu jest nie najgorzej, co wcześniej oceniałem "na sucho" jako mankament. Lusterka mogły by być nieco większe. Dużo drobnych przycisków co nie służy ich przejrzystości chociaż wyglądają elegancko i ciekawie. Czarne połyskujące tworzywo to moim zdaniem nie odpowiednie tło dla nich. Każdy pyłek widać. I nie wiem jak z odbiciami światła w nocy. Przycisk start-stop to może i fajna sprawa, ale jego umieszczenie jest moim zdaniem złe. Za bardzo schowany za kierownicą i jeszcze po skosie. Nie da się go użyć układając dłoń w sposób wygodny i naturalny. Czyli Fordowski standard. Najprostsze rzeczy schrzanią. Bo co za problem umieścić zwykły guziczek w sensownym miejscu. Silnik radzi sobie całkiem nie żle. Obawiałem się, że będzie gorzej. Pierwszy raz mogłem skorzystać z kamery cofania i mam mieszane uczucia. Bardzo oddala obraz i trzeba by się jej po prostu "nauczyć". No i jak się przybrudzi to bez czyszczenia nie wiele zobaczymy. Nawiewy nie zbyt głośne. Podgrzewane siedzenia już na 2 stopniu ładnie "ocieplają". Na 4 chyba by jajecznicę smażyły, wiec nawet nie próbowałem. Uogólniając, tym autem po prostu fajnie się jeżdzi. Jednak przy konstruowaniu Fiesty 7, zrobili dobrą robotę i to teraz procentuje.

06-02-2013, 16:41	#5
boncio ford::expert Zarejestrowany: 03-11-2009 Skąd: Łódź Model: Audi Q3 Sportback/Mazda CX-3 Silnik: 1.4e 245KM/2.0 121KM Rocznik: 2022/2019 Postów: 3,728	Odp: [B-MAX] Subiektywne wrażenia na żywo. A co Cie skłoniło do jazdy modelem o 2 klasy mniejszym, ciekawość? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Każdym Fordem się fajnie jeździ i B-max nie powinien być tu wyjątkiem. Ten silnik w Fieście ma 6KM więcej i ładne parę kg mniej, więc jest dynamiczniejszy.

07-02-2013, 16:20	#7
boncio ford::expert Zarejestrowany: 03-11-2009 Skąd: Łódź Model: Audi Q3 Sportback/Mazda CX-3 Silnik: 1.4e 245KM/2.0 121KM Rocznik: 2022/2019 Postów: 3,728	Odp: [B-MAX] Subiektywne wrażenia na żywo. Ten Fusion wyjaśnia, bo to już ta sama klasa. Ale te ceny na B-maxa... Fusion to model już, hmm 10 letni i miał tylko jeden lifting dawno temu, więc jeździ jak poprzednia Fiesta. Swoją drogą w tym samym czasie co Fusion doczekał się "następcy" w postaci B-maxa, Fiesta ma nowy model i już FL Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.