Sprawdzanie Numeru VIN

Marc_X · 30-05-2008, 23:35

witam wszyskich

dzis moja mondzia byla serwisowana

zostaly wymienione tarcze, napinacz i amortyzatory.

i o dziwo po tych operacjach fordzik w ogole nie odpala!

jedyne co bylo robione z elektryka to rozlaczenie klemy tak dla bezpieczenstwa.

po ponownym zalozeniu i przekreceniu kluczyka prawidlowo zapalaja sie i gasna wszystkie kontolki, rozusznik kreci ale auto alni mysli odpalic.

czy ktos sie spotkal z czyms takim ??

obecnie auto stoi na belkach ale chyba niema to wplywu.

pozdrawiam i prosze o pomoc.
Marc.

Marc_X · 31-05-2008, 15:12

Panowie, udało sie!

Nauczka na przyszłosc:

Pamietajcie ze gdy jest malo paliwa (jedna krecha), i wrzuci sie fure na lewar, to moze sie zapowietrzyc uklad paliwa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

po odpowietrzeniu odpala z dotyku Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

pozdrawiam! :fcp29

luqas3 · 31-05-2008, 16:59

DOBRA RADA NA PRZYSZŁOSC.\
DZIEKI

barteziontko · 27-04-2012, 21:30

ja wymienialem amortyzatory z tylu i tez mi zgasl i nie chce zapalic po tem.jak to odpowietrzyc

Robert_Taki · 28-04-2012, 14:12

Zalać więcej paliwa i kręcić rozrusznikiem, a sam się odpowietrzy.

barteziontko · 08-05-2012, 18:30

auto trafilo na warsztat i nikt nie wie czemu nie chce zapalic- twierdza ze ropa jakas dziwna i beda plukac i wymieniac rope.komp nic nie pokazuje.myslalem ze to sterownik pompy ale byl dobry do sandomierza wyslalem do tych sterownikow.byl odpowietrzany.na zapych nic.czujnik na wale dziala.akumulator na innym probowalem krecic i nic.przekaznik pod akumulatorem sprawdzalem to jest dobry.paliwo idzie na wtryski- tylko nie wiem czy przebija wtrysk czy nie i czy we wlasciwym momencie.dzien wczesniej wymienialem amory z tylu.miesiac wczesniej wymienilem alternator i ta pompke wspomagajaca przy baku bo padlo.czy to moze byc ta ropa, czy moze pompa wtryskowa, czy jaki inny cud.ogolnie to wymienilem amory pojechalem zrobic probe i zaczal tracic moc ale przegazowalem i mu przeszlo ale w trakcie zapalila sie kontrolka od ladowania, zgasilem i zapalilem przegazowalem go i mu przeszlo zaparkowalem i nastepnego juz nie zapalil.
glupie te nowe samochody pelno tej elektroniki wszedzie-najbardziej zawodny system.
kolo dwumasowe sie konczy tez bo jak wcisne pedal to cos piszczy i jak sprawdzalem czujnik na wale to byly opilki.moze to ta dwumasa.prosze was o pomoc co to za cud.

steell · 08-05-2012, 19:09

Bez dwu masy sprawnej też zapalisz ale nie pojedziesz. Co do piszczenia to objawy wskazują na padający wyprzęgnik.
Kiedy było tankowane, dużo przejechałeś od ostatniego tankowania?

Luk@s · 09-05-2012, 20:14

barteziontko coś mi się wydaje , że jednak dobrze go nie odpowietrzyłeś i dlatego nie chce zapalić. Zalej pompę paliwem, nalej do pełna do filtra, poluzuj lekko rurki przy wtryskach i próbuj go odpalić do momentu aż paliwo będzie dobrze TRYSKAĆ.

barteziontko · 09-05-2012, 20:29

w warsztacie wymienili rope i nie odpala, odkrecili wyjeli wtrysk i ropa nie przebija wtrysku.stwierdzili ze pompa wtryskowa do wymiany i ze nie potrafia jej wymienic-serwis boscha.sprubuje jeszcze to odpowietrzyc omine filtr i wlacze ta pompke w baku

barteziontko · 13-05-2012, 17:10

odpalilem.ten zawor na pompie byl zawieszony paliwo nie przechodzilo przez pompe.te grubsze przewody od sterownika rozlutowalem i podlaczylem pod akumulator i zaczal psztykac to juz wiedzialem ze zapali. tylko dalej jest problem bo sie dusi miedzy 1500 a 2500 obrotow nie wiem co jest grane.czy jest zapowietrzony czy cos nie tak ze sterownikiem czy z pompa.tak jak by nie dostawal paliwa nie reaguje na gaz. dopiero jak zredukuje zalapie powyzej 2500 to zaczyna isc.ktos wie moze co jest grane?na postoju to normalnie reaguje na pedal gazu.ten sterownik byl robiony moze dlatego moze zly tranzystor albo zle odpowietrzony albo pompa jakas zatkana.no ale zapalil to mi bardzo ucieszylo po miesiacu walki.

30-05-2008, 23:35	#1
Marc_X ford::amateur Zarejestrowany: 30-05-2008 Model: mk3 Silnik: 2.0 tddi Rocznik: 2001 Postów: 3	2001 2.0 TDDI nie odpala po wymianie tarcz , amortyzatorów i napinacza! witam wszyskich dzis moja mondzia byla serwisowana zostaly wymienione tarcze, napinacz i amortyzatory. i o dziwo po tych operacjach fordzik w ogole nie odpala! jedyne co bylo robione z elektryka to rozlaczenie klemy tak dla bezpieczenstwa. po ponownym zalozeniu i przekreceniu kluczyka prawidlowo zapalaja sie i gasna wszystkie kontolki, rozusznik kreci ale auto alni mysli odpalic. czy ktos sie spotkal z czyms takim ?? obecnie auto stoi na belkach ale chyba niema to wplywu. pozdrawiam i prosze o pomoc. Marc. Ostatnio edytowane przez Marek ; 29-05-2012 o 05:54 Powód: Dodanie prefiksu

31-05-2008, 15:12	#2
Marc_X ford::amateur Zarejestrowany: 30-05-2008 Model: mk3 Silnik: 2.0 tddi Rocznik: 2001 Postów: 3	Re: [MK3] 2001 2.0 TDDI mondzia nie odpala! Panowie, udało sie! Nauczka na przyszłosc: Pamietajcie ze gdy jest malo paliwa (jedna krecha), i wrzuci sie fure na lewar, to moze sie zapowietrzyc uklad paliwa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. po odpowietrzeniu odpala z dotyku Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. pozdrawiam! :fcp29

31-05-2008, 16:59	#3
luqas3 ford::beginner Zarejestrowany: 27-05-2008 Skąd: leicester UK Postów: 21	Re: [MK3] 2001 2.0 TDDI mondzia nie odpala! DOBRA RADA NA PRZYSZŁOSC.\ DZIEKI

27-04-2012, 21:30	#4
barteziontko ford::beginner Zarejestrowany: 30-06-2008 Model: mondeo Silnik: 2.0tddi Rocznik: 2001 Postów: 33	Odp: [MK3] 2001 2.0 TDDI mondzia nie odpala! ja wymienialem amortyzatory z tylu i tez mi zgasl i nie chce zapalic po tem.jak to odpowietrzyc

28-04-2012, 14:12	#5
Robert_Taki ford::advanced Imię: Robert Zarejestrowany: 07-09-2007 Skąd: Northern Ireland/Rzeszów Model: Mondeo mk4 Saloon Silnik: 2.0 TDCI Rocznik: 2008 Postów: 314	Odp: 2001 2.0 TDDI nie odpala po wymianie tarcz , amortyzatorów i napinacza! Zalać więcej paliwa i kręcić rozrusznikiem, a sam się odpowietrzy.

08-05-2012, 18:30	#6
barteziontko ford::beginner Zarejestrowany: 30-06-2008 Model: mondeo Silnik: 2.0tddi Rocznik: 2001 Postów: 33	Odp: 2001 2.0 TDDI nie odpala po wymianie tarcz , amortyzatorów i napinacza! auto trafilo na warsztat i nikt nie wie czemu nie chce zapalic- twierdza ze ropa jakas dziwna i beda plukac i wymieniac rope.komp nic nie pokazuje.myslalem ze to sterownik pompy ale byl dobry do sandomierza wyslalem do tych sterownikow.byl odpowietrzany.na zapych nic.czujnik na wale dziala.akumulator na innym probowalem krecic i nic.przekaznik pod akumulatorem sprawdzalem to jest dobry.paliwo idzie na wtryski- tylko nie wiem czy przebija wtrysk czy nie i czy we wlasciwym momencie.dzien wczesniej wymienialem amory z tylu.miesiac wczesniej wymienilem alternator i ta pompke wspomagajaca przy baku bo padlo.czy to moze byc ta ropa, czy moze pompa wtryskowa, czy jaki inny cud.ogolnie to wymienilem amory pojechalem zrobic probe i zaczal tracic moc ale przegazowalem i mu przeszlo ale w trakcie zapalila sie kontrolka od ladowania, zgasilem i zapalilem przegazowalem go i mu przeszlo zaparkowalem i nastepnego juz nie zapalil. glupie te nowe samochody pelno tej elektroniki wszedzie-najbardziej zawodny system. kolo dwumasowe sie konczy tez bo jak wcisne pedal to cos piszczy i jak sprawdzalem czujnik na wale to byly opilki.moze to ta dwumasa.prosze was o pomoc co to za cud.

08-05-2012, 19:09	#7
steell ford::professional Imię: Andrzej Marek Zarejestrowany: 26-12-2008 Skąd: Strzelce Opolskie Model: Ford Fusion mk2 z USA /Mondeo mk5/ Silnik: 1,5 EB wersja SE, K&N 33-5000 Rocznik: 2014 model 2015 Postów: 1,357	Odp: 2001 2.0 TDDI nie odpala po wymianie tarcz , amortyzatorów i napinacza! Bez dwu masy sprawnej też zapalisz ale nie pojedziesz. Co do piszczenia to objawy wskazują na padający wyprzęgnik. Kiedy było tankowane, dużo przejechałeś od ostatniego tankowania? __________________ Mój Grzechotnik] Biały

09-05-2012, 20:14	#8
Luk@s ford::professional Imię: Łukasz Zarejestrowany: 11-01-2007 Skąd: KPR Model: Mondeo Silnik: 2.0 TDDI 90 KM Rocznik: 2001 Postów: 1,151	Odp: 2001 2.0 TDDI nie odpala po wymianie tarcz , amortyzatorów i napinacza! barteziontko coś mi się wydaje , że jednak dobrze go nie odpowietrzyłeś i dlatego nie chce zapalić. Zalej pompę paliwem, nalej do pełna do filtra, poluzuj lekko rurki przy wtryskach i próbuj go odpalić do momentu aż paliwo będzie dobrze TRYSKAĆ. __________________ Nie każda mo... pasuje do Forda President Johnny II ASC + Sirio AS ML-145

09-05-2012, 20:29	#9
barteziontko ford::beginner Zarejestrowany: 30-06-2008 Model: mondeo Silnik: 2.0tddi Rocznik: 2001 Postów: 33	Odp: 2001 2.0 TDDI nie odpala po wymianie tarcz , amortyzatorów i napinacza! w warsztacie wymienili rope i nie odpala, odkrecili wyjeli wtrysk i ropa nie przebija wtrysku.stwierdzili ze pompa wtryskowa do wymiany i ze nie potrafia jej wymienic-serwis boscha.sprubuje jeszcze to odpowietrzyc omine filtr i wlacze ta pompke w baku

13-05-2012, 17:10	#10
barteziontko ford::beginner Zarejestrowany: 30-06-2008 Model: mondeo Silnik: 2.0tddi Rocznik: 2001 Postów: 33	Odp: 2001 2.0 TDDI nie odpala po wymianie tarcz , amortyzatorów i napinacza! odpalilem.ten zawor na pompie byl zawieszony paliwo nie przechodzilo przez pompe.te grubsze przewody od sterownika rozlutowalem i podlaczylem pod akumulator i zaczal psztykac to juz wiedzialem ze zapali. tylko dalej jest problem bo sie dusi miedzy 1500 a 2500 obrotow nie wiem co jest grane.czy jest zapowietrzony czy cos nie tak ze sterownikiem czy z pompa.tak jak by nie dostawal paliwa nie reaguje na gaz. dopiero jak zredukuje zalapie powyzej 2500 to zaczyna isc.ktos wie moze co jest grane?na postoju to normalnie reaguje na pedal gazu.ten sterownik byl robiony moze dlatego moze zly tranzystor albo zle odpowietrzony albo pompa jakas zatkana.no ale zapalil to mi bardzo ucieszylo po miesiacu walki.