[Fusion] Woda z podszybia cieknie do komory silnika

[szmelcmax]

Witam. Mam pytanie do posiadaczy Fusiona 1.4 benz. lub do zorientowanych w jego budowie. Czy przelewanie się wody deszczowej (albo w czasie mycia) z dołka w plastiku podszybia jest normalne? W dołku tym zamocowana jest prawa wycieraczka. Wokół lewej jest podobny. Jest to w okolicy pompy hamulcowej. Poniżej w komorze silnika jest jakiś element, który łączy się rurkami z w/w pompą. Także jakieś kabelki. Patrząc od przodu auta od lewej krawędzi podszybia jest pod nim zamocowany jakiś gruby plastik. Dochodzi on właśnie do tego dołka wokół prawej wycieraczki. W stronę prawą dalej nic takiego już nie ma. Jest tylko profil blaszany do mocowania mechanizmu wycieraczek. Nie wiem czy przy naprawie klimatyzacji coś "poprawiono", czy tak ma być. Odprowadzenia wody są na boki i to jest ok. Natomiast ja mam prawie na środku (wspomniany dołek prawej wycieraczki) strumyk H2O, który "myje i chłodzi" parę elementów pod maską. Nie bardzo mi się to podoba.

[Jitter]

Podszybie jest łatwo "demontowalne", więc ustalenie miejsca i przyczyny gromadzenia wody nie powinno nastręczyć trudności. W tym celu odkręć ramiona wycieraczek (kluczem, bodajże 15tką), następnie odszukaj dwa plastikowe kołki w dole rynienki plastiku podszybia i wyjmij z nich trzpienie za pomocą płaskiego wkrętaka. Następnie zdemontuj dwie nakładki plastikowe, znajdujące się przy krawędziach plastiku podszybia - wystarczy je pociągnąć w kierunku szyby, bo mocowane są na zatrzask. Pociągnij plastik podszybia do dołu, aby zsunąć go z szyby. Gotowe. Roboty na 10 minut, bez zbytniej wprawy.

Tutaj masz więcej rozpoznanych źródeł przecieków w okolicach podszybia, być może któreś naprowadzi Ciebie na właściwy trop: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[szmelcmax]

Dzięki. Demontaż oczywiście brałem pod uwagę. Ale ciekaw jestem czy ktoś miał podobny problem i podpowie co to za licho zanim sam się dogrzebie. A na razie na grzebanie czasu brak.

[michalpodroznik]

@Jitter - czy ramiona wycieraków są od spodu zabezpieczone jakimś elementem, bo próbowałem je zdemontować, ale po odkręceniu nakrętek ramiona "nie chcą " zdjąć się z trzpieni gwintowanych. Co może być przyczyną? Samo "zapieczenie" czy jednak dodatkowe zabezpieczenie?

[Jitter]

Michale, tuż za gwintem trzpień zmienia swój kształt stożkowy, dodatkowo na jego powierzchni zrobione jest wzdłużne moletowanie. Ramiona wycieraczek są osadzone na tymże "stożku" - dodatkowych zabezpieczeń nie ma. Warto chwilę przed demontażem potraktować je jakimś penetrantem w spray'u (WD.., CX..., itp.) i spróbować poruszać nimi na boki w celu poluzowania. Jeśli to nie pomoże, to istnieją metody "na ściągacz do łożysk" oraz "na pięść", że tak ujmę - szczegóły zawarte są w linku, który podałem wcześniej.

[sarachen]

Ja odkręcam nakrętki i próbuje przekręcić wycieraczkę (należy użyć trochę siły, ale nie połamać ramion wycieraczek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ), po kilku ruchach raz w jedną raz w drugą stronę wycieraczka wyskoczy z tego stożka...

Oczywiście dobrze użyć jakiegoś penetratora, ale jak nie ma nic pod ręką to bez tego też się uda.

[sosna2005]

Napisał szmelcmax Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czy przelewanie się wody deszczowej (albo w czasie mycia) z dołka w plastiku podszybia jest normalne? W dołku tym zamocowana jest prawa wycieraczka. Wokół lewej jest podobny. Jest to w okolicy pompy hamulcowej. Poniżej w komorze silnika jest jakiś element, który łączy się rurkami z w/w pompą (...).

Witam, to mój pierwszy post Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Cały dzień dziś spędziłem na wyeliminowaniu problemu, który kolega opisał powyżej. Nie podobało mi się, że woda kapie na kilka elementów w komorze silnika, dodatkowo woda non stop stała w kielichu od strony kierowcy. Nie mam pojęcia czy to tak ma być, że woda ma się lać do środka? Ja sobie to porprawiłem konstruując rynnę z gumoleum, która zbiera wodę z obu otworów na wycieraczki w podszybiu i odprowadza do miejsca w błotniku (po stronie kierowcy) gdzie na normalnie powinna być rynienka (któej u mnie nie było - stąd dodatkowo woda w kielichu).

Albo to jakiś fabryczny błąd albo mamy nie wszystkie elementy podszybia niestety w tym wątku jeszcze nikt na to pytanie nie odpowiedział, więc ponawiam pytanie kolegi, jak jest u Was?

[sarachen]

Woda w kielichu a raczej w mocowaniu wycieraczki i potem w kielichu to standard, ja mam tam napakowane towotu, dodatkowo poluzowałem śruby od mocowania tej blachy od wycieraczek i podłożyłem podkładki i wtedy woda ucieka przez taki otworek po lewej stronie kielicha patrząc od przodu auta.

Jak ja leje woda na szybę to to woda leje się w tej plastikowej rynnie na boki ale tez mniej więcej po środku na rozdzielacz od hamulca, nie wiem czy to normalne i jak narazie nie mam czasu sprawdzać, ale według mnie chyba coś jest nie takGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[sosna2005]

Sarachen czyli jest już nas trzech z tym problemem, mnie to strasznie denerwuje nie wiem jak można było tak skonstuować samochód, żeby woda lała się na elementy w komorze silnika - jeszcze się z tym nigdy nie spotkałem.

[sarachen]

Chyba jest to ogólnie "bolączka fuzji", najbardziej przykrym następstwem jest uszkodzenie łożyska w kolumnie Macphersona co skutkuje osławionym pękaniem sprężyn z przodu... szczególnie lewa strona.