[Ranger 2011-2022] Losowy brak świateł w tylnej lewej lampie

[mati_8]

Najpierw nagle przestało mi świecić tylko tylne lewe światło drogowe (postojowe). Następnie przestał świecić stop w lewej lampie oraz trzecie światło stop w rolbarze oczywiście tego postojowego nadal brak. Po przejechaniu kilu kilometrów stop wrócił ale tylko w lampie a w rolbarze dalej brak. Podejrzewam, że problem jest w którejś wtyczce zlokalizowanej po lewej stronie między kabiną a paką. Są tam trzy duże złącza i po wiązce widać że idzie do tyłu ale jest do nich bardzo ciężki dostęp i zanim zacznę z nimi walkę chciałbym się podpytać czy ktoś przerabiał podobny temat z znikającymi i pojawiającymi się światłami i czy dobrze obstawiam te wtyczki?

To co pisałem poprzednio jest aktualne czyli:
- w stanie jałowym jest napięcie 12V w gnieździe żarówki, po włożeniu żarówki spada do 0V
- masa jest OK - reszta żarówek świeci pełną mocą a jak wiadomo do wtyczki przychodzi jeden czarny masowy przewód i jest on przykręcony dop ramy z tyłu - zatem problem raczej z żyłą plusową danego obwodu
- w pierwszej wtyczce od lampy podłączając na krótko żarówkę już nie świeci, więc problem jest dalej na wiązce na kolejnym łączeniu
- w gnieździe od haka jak wpinam się na krótko z żarówką to świecą

Z wstępnej analizy widzę, że wiązka od lewej lampy idzie prawą stroną po ramie do przodu po drodze na wysokości koła zapasowego przychodzi wiązka z prawej lampy oraz jest rozgałęzienie na gniazdo haka. Gdzie jest kolejna wtyczka lub podział lewa prawa lampa?

[mati_8]

Dla potomnych, może się komuś przyda. Jedna z tych trzech wtyczek o których pisałem wyżej, była zielona w środku. Kontakt plus sprężone powietrze załatwiło sprawę, ciekawe na jak długo... wydaje mi się że ta wtyczka straciła swoją szczelność, albo uszczelka w korpusie puszcza albo po przewodach woda się dostaje do środka. A że miejsce lokalizacji tej wtyczki nie jest najszczęśliwsze to dużo nie trzeba by sniedziało...