Sprawdzanie Numeru VIN

Kubus88 · 06-05-2011, 12:23

Witam wszystkich.

Mój problem polega na tym iż chciałbym się pozbyć rdzy z mojego auta "na raty" tzn. chciałbym najpierw pospawać/poszpachlować to co trzeba i pokryć całość podkładem, następnie jakiś czas tak pojeździć i nałożyć normalny kolor. Zaznaczam, że liczą się dla mnie koszta a nie chcę reparaturek zastępować szpachlą więc dlatego chcę to zrobić "na raty". Sam ze względu na brak warunków i umiejętności tego nie zrobię. Kolega powiedział, że jest w stanie położyć podkład tak aby nie było plam itd ale do normalnego lakieru muszę sobie znaleźć "fachowca".

Moje pytania są następujące:
1.Czy można pomalować auto samym podkładem tak aby ten niby lakier był równy tzn bez plam itp aby nie wstydzić się jakiś czas tak jeździć?
2.Jeśli okaże się, że po pomalowaniu podkładem nie zdołam położyć normalnego lakieru do zimy i będę tak jeździć to czy to wytrzyma warunki atmosferyczne itp(słyszałem, że podkład chłonie wilgoć a więc szybko zawita z powrotem rdza)?

Zaznaczam, że auto mam od ponad 3 lat i ponad dwa lata temu robiony był remont blacharsko-lakierniczy ale chyba kompetencje mojego lakiernika były zbyt małe... I wole jeździć takim podkładowym niby matowym samochodem niż pordzewiałkiem. SPRZEDAŻY NIE ROZWAŻAM.

Magik123 · 06-05-2011, 18:08

Lkier jako warstwa wierzchnia chroni blache przed kontaktem z powietrzem, wilgocia, woda etc. Podklad jak sama nazwa wskazuje jest farbą podkladową do łaczenia warstw wierzchnich z blacha, szpachla itd, zaleznie jaki podkład.

Generalnie jesli nie chcesz tego naprawiac ponownie to psiknij chociazby spreyem byle bylo pokrytre lakierem, a pozniej tylko zmatowac i oryginalny lakier.

Maddragon · 06-05-2011, 20:21

Cytat:

Napisał Kubus88 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

słyszałem, że podkład chłonie wilgoć a więc szybko zawita z powrotem rdza

Niestety szybciej niż Ci się wydaje. Jeśli zamierzasz go zostawić w podkładzie to szkoda Twojej pracy. Nie jestem fachowcem od lakieru, ale mam znajomych lakierników, którzy odradzali mi taki manewr, jak miałem Favoritkę.

Kubus88 · 06-05-2011, 20:36

Aha... Tak też podejrzewałem... Najwyżej się wstrzymam, dozbieram PLN i zrobię wszystko za jednym zamachem w późniejszym czasie.

06-05-2011, 12:23	#1
Kubus88 ford::average Zarejestrowany: 17-08-2010 Skąd: okolice Radomia Model: H. Accord & Jaguar XJ6 Silnik: 2.2 & 3.2 Rocznik: 1992 & 1996 Postów: 158	Malowanie samym podkładem? Witam wszystkich. Mój problem polega na tym iż chciałbym się pozbyć rdzy z mojego auta "na raty" tzn. chciałbym najpierw pospawać/poszpachlować to co trzeba i pokryć całość podkładem, następnie jakiś czas tak pojeździć i nałożyć normalny kolor. Zaznaczam, że liczą się dla mnie koszta a nie chcę reparaturek zastępować szpachlą więc dlatego chcę to zrobić "na raty". Sam ze względu na brak warunków i umiejętności tego nie zrobię. Kolega powiedział, że jest w stanie położyć podkład tak aby nie było plam itd ale do normalnego lakieru muszę sobie znaleźć "fachowca". Moje pytania są następujące: 1.Czy można pomalować auto samym podkładem tak aby ten niby lakier był równy tzn bez plam itp aby nie wstydzić się jakiś czas tak jeździć? 2.Jeśli okaże się, że po pomalowaniu podkładem nie zdołam położyć normalnego lakieru do zimy i będę tak jeździć to czy to wytrzyma warunki atmosferyczne itp(słyszałem, że podkład chłonie wilgoć a więc szybko zawita z powrotem rdza)? Zaznaczam, że auto mam od ponad 3 lat i ponad dwa lata temu robiony był remont blacharsko-lakierniczy ale chyba kompetencje mojego lakiernika były zbyt małe... I wole jeździć takim podkładowym niby matowym samochodem niż pordzewiałkiem. SPRZEDAŻY NIE ROZWAŻAM.

06-05-2011, 18:08	#2
Magik123 FORD\|ZAWODOWIEC Zarejestrowany: 01-10-2007 Model: Volvo Silnik: spalinowy Rocznik: nie młody Postów: 5,297	Odp: Malowanie samym podkładem? Lkier jako warstwa wierzchnia chroni blache przed kontaktem z powietrzem, wilgocia, woda etc. Podklad jak sama nazwa wskazuje jest farbą podkladową do łaczenia warstw wierzchnich z blacha, szpachla itd, zaleznie jaki podkład. Generalnie jesli nie chcesz tego naprawiac ponownie to psiknij chociazby spreyem byle bylo pokrytre lakierem, a pozniej tylko zmatowac i oryginalny lakier.

06-05-2011, 20:36	#4
Kubus88 ford::average Zarejestrowany: 17-08-2010 Skąd: okolice Radomia Model: H. Accord & Jaguar XJ6 Silnik: 2.2 & 3.2 Rocznik: 1992 & 1996 Postów: 158	Odp: Malowanie samym podkładem? Aha... Tak też podejrzewałem... Najwyżej się wstrzymam, dozbieram PLN i zrobię wszystko za jednym zamachem w późniejszym czasie.