[Fiesta 2001-2008] ciągłe świecenie lampy wewnętrznej przy zamkniętych drzwiach

[slawomirro]

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

mam ten sam problem co autor wątku i to na własne życzenie

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Coś zaczęło mi stukać i wpadać w głośne i denerwujące wibracje podczas jazdy 130km/h na autostradzie. Rezonans dochodził z okolic lampki sufitowej. Wkurzony uderzyłem pięścią w okolice lampki. Rezonans minął, ale od tego czasu lampka też pali się ciągłym światłem, no chyba że wcisnę przycisk jej wyłączenia. W wolnej chwili na działce będę to naprawiał Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[outoftime]

W przedniej lampie a dokładnie w jej kostce masy są dwie cały czas przy zamkniętych drzwiach.
W tylnej oprawie lampy jest 12V. Masy nie ma przy otwartej klapie. Lampa tylna nie świeci. Czyli przełącznik otwarcia klapy do sprawdzenia.

[slawomirro]

To teraz ja mam jakiś poważny problem i na razie nie wiem gdzie szukać.

Zaczęło się od tego, że klakson mi wysiadł i bezpiecznik wyleciał. Klakson i oświetlenie wewnętrzne jest na tym samym bezpieczniku, więc oświetlenia wewnętrznego i bagażnika nie miałem.

Wymieniłem klakson na nowy i dałem nowy bezpiecznik. Klakson działa. Jednak po kilku dniach zaczęło oświetlenie wewnętrzne strajkować. Nie gasło samo podczas jazdy. Fakt, pięścią w plastik lampy uderzyłem i się samo naprawiło na jakiś czas (na kilka dni)

Dziś pozostawiłem na parkingu auto, wracam po kilku godzinach, a tam pali się mi oświetlenie wewnętrzne. Manualnie je mogę wyłączyć, ale to mi niewiele daje, bo podłączone jest do jego przewodów oświetlenie nóg (kostka w słupku lewym A), które pali się teraz stale niezależnie czy górna lampka jest włączona, wyłączona, czy auto jedzie, czy jest zamknięte. (a normalnie gaśnie po uruchomieniu silnika jak lampka górna).

Oświetlenie bagażnika też pali się stale, nie da się wyłączyć.

Klakson działa.

Czujniki drzwi to nie są, bo nie mam żadnej informacji o otwartych drzwiach, klapie czy masce w komputerze pokładowym, ani kontrolki w zegarach.

Wyjąłem bezpiecznik klaksonu/oświetlenia kabiny teraz by na noc mi się nie paliły lampki, ale to nie rozwiązuje niczego.

[slawomirro]

Nie rozumiem tej instalacji ani odrobiny. Odłączyłem kontrolnie... klakson.
Lampki wróciły do normy.
Kupiłem znów kolejny klakson (nowy), po podłączeniu znów lampki wewnątrz palą się stale przy drzwiach zamkniętych.
Oddałem tamten klakson i wziąłem inny. Znów to samo. Nie łapię z tego nic a nic.

[romano11]

Bo to nie będzie wina klaksonu. Jeśli po jego podłączeniu lampki świecą się cały czas, to by oznaczało, że masa - poprzez jego uzwojenie i przerywacz - jest podawana gdzieś dalej. Trzeba rozłożyć schematy na biurku Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
A czy lampki gasną, kiedy użyjesz klaksonu?

Co do palenia - dziecko mówi do mamy:
- mamo - choinka się pali
- nie mówi się pali, tylko świeci
- mamo - firanka się świeci... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[slawomirro]

Napisał romano11 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A czy lampki gasną, kiedy użyjesz klaksonu?

Nie, sprawdziłem.

[slawomirro]

Rozwiązanie:

Winna okazała się górna żarówka w lampce. Po wymianie tylko żarówki cała instalacja wróciła do normy. Takie gówienko LED w5w Philipsa powodowało zwarcie całej instalacji oświetlenia wewnętrznego, czyli u mnie nie tylko górnej lampki, ale i lampek oświetlenia nóg i bagażnika.

[arturek]

Napisał slawomirro Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[...]
Takie gówienko LED w5w Philipsa powodowało zwarcie całej instalacji oświetlenia
[...]

Chyba na forum trzeba założyć wątek (z licznikiem) pod tytułem "ratunku zalożyłem ledy" - regularnie pojawiają się takie wpisy = kolega dzielnie dąłczył do tego grona

Nie ma to jak stworzyć problem a potem dzielnie szukać rozwiązania

Osobiście nie rozumiem tego ledowego szaleństwa: ledy, ledy, ledy ... wszędzie ledy

pozdrawiam
Arturek

[tomao]

Ja rozumiem, to jednak inny poziom świecenia.

[romano11]

Napisał slawomirro Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Rozwiązanie:

Winna okazała się górna żarówka w lampce. Takie gówienko LED w5w Philipsa

A to trzeba było od tego zacząć: zrobiłem/wsadziłem to i to tu i tam Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Sam osobiście sądziłem, że masz instalację w stanie oryginalnym, bez zmian i ni z gruchy, ni z pietruchy pojawiły się kłopoty...
Pełna i precyzyjna informacja to podstawa.