Opony wielosezonowe - hit czy kit

[szmelcmax]

Napisał konieczko5 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kij z wyważeniem. Oni nawet przekładki nie robią.

Robią, robią. I wyważają nawet bez kija. I okazuje się, że zmiany są minimalne. Ale oczywiście sprawdzać trzeba. Natomiast powstaje problem jakości opon. Wypytałem znajomego gumiarza o ocenę moich bo po 4 latach pojawiły się delikatne pęknięcia na bokach. Czyli jeszcze rok może nieco więcej posłużą. Słaba odporność na UV. Ale powiedział mi, że to go nie dziwi i miewa klientów, którzy po 2-3 latach mają spękane opony. Albo nie dają się wyważyć. Nie ma znaczenia teoretyczna klasa produktu. Po prostu dziadostwo górą. A jakość to wspomnienie u niektórych firm. Najgorzej ocenia Michelina, Nokiana, Yokohamę, Barum (bardzo słabe miękkie boki) czy niektóre Continentale. A poleca Nexen, Hancoki czy Falken. Przewala tego mnóstwo , to chyba wie co mówi.

[niko123]

Mam nexen su1 letnie w kolejnym aucie i zimowe , suoer opony od kilku lat produkowane w Czechach, nowa fabryka nexena
Nexes tez idzie na pierwszy montaz do takich marek jak Porshe, wystarczy wpisać w google

W najnowszym tescie opon marzec 2022 nexen su2 lub inaczej nexen sport zajol 3 miejsce przed tez koreanskim Hankokiema za nexenem byly michael czy co ti, wkleje wam wyniki testu.

[koval1980]

Napisał tomaszjan31 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zadna świadomość i umiejętności w nagłej sytuacji nie pomoże. W ekstremalnej sytuacji może zabraknąć kilku centymetrów

Zatem rozumiem, że wybierasz zawsze opony sezonowe z najwyższej półki kierując się najkrótszą drogą hamowania, jak również nie przekraczasz prędkości dopuszczalnej, bo przecież to wydłuża drogę hamowania. Oczywiście płyn hamulcowy wymieniasz regularnie, ciśnienie w oponach kontrolujesz na bieżąco itd. Wiesz, wiele czynników ma wpływ na drogę hamowania podczas jazdy, to nie są testy opon do celów marketingowych.
Ja jednak przy pewnych założeniach wolę wielosezonowe z wysokiej półki niż sezonowe low-budżet Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Bump:

Napisał M.A.G. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

W sumie, to chyba nie ma sensu przekonywać kogokolwiek do opon takich czy siakich, każdy wie jak jeździ i jakie sytuacje powoduje na drodze, to tak samo, jak by powiedzieć nie jeździjcie Focusami, bo mają drogę hamowania dłuższą o 3m niż Lancer

Dokładnie...

[tomaszjan31]

Napisał koval1980 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zatem rozumiem, że wybierasz zawsze opony sezonowe z najwyższej półki kierując się najkrótszą drogą hamowania, jak również nie przekraczasz prędkości dopuszczalnej, bo przecież to wydłuża drogę hamowania. Oczywiście płyn hamulcowy wymieniasz regularnie, ciśnienie w oponach kontrolujesz na bieżąco itd.

Dokładnie tak, na bezpieczeństwu sie nie oszczedza

[krzysztofSJZ]

kiedys jezdziło sie cały rok w Polsce na oponach D-124 w sumie to były letnie gumy i było ok, a zimy były straszne w porównaniu z dzisiejszymi, większość młodszych kolegów miała by problem z przetrwaniem nie wspomnę o poruszaniu się autem, a jakoś się zyło i przeżyło, sam miałem zamiar pozbyć się kompletów felg i przejść na wielosezonowe, niby taniej ale po przemyśleniach doszedłem do wniosku że głupi tego przysłowia nie wymyślił
>>>TO CO JEST DO WSZYSTKIEGO JEST DO NICZEGO<<< a to że producenci produkują takie gumy to nie dziwota każda wydarta kasa jest dobra, jest popyt jest produkcja

[Hansolo]

Napisał krzysztofSJZ Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

kiedys jezdziło sie cały rok w Polsce na oponach D-124

Stomil Olsztyn Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Rodzice mieli Fiata 125p kombi , trakcja była ..... żadna , ale żyjemy do dzisiaj Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[konieczko5]

Prędkości były mniejsze i natężenie ruchu też zupełnie inne. Nie ma jak porównywać jazdy obecnej do 40 lat temu.

[tomaszjan31]

Napisał krzysztofSJZ Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

kiedys jezdziło sie cały rok w Polsce na oponach D-124 w sumie to były letnie gumy i było ok, a zimy były straszne w porównaniu z dzisiejszymi, większość młodszych kolegów miała by problem z przetrwaniem nie wspomnę o poruszaniu się autem, a jakoś się zyło i przeżyło

Zgadza sie, tylko że... Do wypchnięcia z zaspy, czy tez z rowu nie trzeba było sie długo prosić, wszyscy sobie pomagali. Co drugi kierownik posiadał klucze narzędziowe w bagażniku i linkę holowniczą, która była często używana. Dużo mniejszy ruch na drogach i inne prędkości. Ubezpieczenie nie kosztowało majątek.
Teraz możesz machać nawet majtkami i tak sie nikt nie zatrzyma bo będzie sie bał że to podstęp na rumuna czy też innego zbója. Blacharze w minionym stuleci byli kowalo-rzeznikami że wyklepali wszystko, często z różnym skutkiem

[krzysztofSJZ]

Napisał konieczko5 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Prędkości były mniejsze i natężenie ruchu też zupełnie inne. Nie ma jak porównywać jazdy obecnej do 40 lat temu.

kolego i tu nie do końca masz rację, mój 125p słusznego koloru kość słoniowa zwany ,,FLOREK,, zamykał licznik, i nie jeden adolf na A4 gałami przewracał, czasami takie mam wrażenie iż większość młodych myśli że w latach 70-80-tych polacy taczkami jezdzili, ruch był na pewno mniejszy ale na prowincji,

Bump:

Napisał tomaszjan31 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zgadza sie, tylko że... Do wypchnięcia z zaspy, czy tez z rowu nie trzeba było sie długo prosić, wszyscy sobie pomagali. Co drugi kierownik posiadał klucze narzędziowe w bagażniku i linkę holowniczą, która była często używana. Dużo mniejszy ruch na drogach i inne prędkości. Ubezpieczenie nie kosztowało majątek.

a to jest fakt niezaprzeczalny, sąsiad w syrenie woził skrzynię i silnik w bagażniku sam potrafił zrobić podmianę na trasie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Jaro_ZG]

Jakie polecacie opony wielosezonowe do Forda B-Max 1.0 EB 100KM w rozmiarze 195/60 R15. Zastanawiam się nad Dębicą Navigator 3.