![]() |
|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
![]() |
|
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
![]() |
#171 |
ford::beginner
![]() Zarejestrowany: 12-06-2018
Model: Kuga mk2
Silnik: 2.0tdci
Rocznik: 2014
Postów: 10
|
![]()
Kolego przy pompie masz trzy czyjniki i prawdopodobnie jeden z nich jest uszkodzony obstawilbym ten najnizej pzamontowany. Kolega ostatnio mial takie same objawyjak Ty wymienił czujnik w jest wszystko ok. A dla upewnienia sie gdy nie chce Ci odpalic na cieplym wez butelkę zimnej wody i polej na ten czujnik odczekaj chwile i zobacz reakcje. Daj znać czy pomoglem.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#172 |
ford::average
![]() Zarejestrowany: 14-05-2009
Skąd: Lębork
Model: Fort Transit Connect
Silnik: 1,8 TDCI
Rocznik: 2006
Postów: 112
|
![]()
Tylko, że ja na pompie wymieniłem czujnik temperatury paliwa, elektrozawór paliwa. Ale ten trzeci to co to za czujnik?
Najlepsze jest to, że nawet gdy mówię "pompiarzom" o moich problemach z odpalaniem na ciepłym to nikt nie wie jak mi pomóc. Ponieważ problem jest tylko z odpalaniem ciepłego silnika. Jak odpalić to wszystko już gra. Ręce mi już opadają. |
![]() |
![]() |
![]() |
#173 |
ford::average
![]() Zarejestrowany: 14-05-2009
Skąd: Lębork
Model: Fort Transit Connect
Silnik: 1,8 TDCI
Rocznik: 2006
Postów: 112
|
![]()
Witam po dłuższej przerwie.
Ostatnio w cieplejsze dni (było ich aż dwa dni), auto odpalało tylko od Plaka. Zamówiłem pompę po regeneracji (pomimo tego, że moja była regenerowana 20 tys km wcześniej). Wczoraj wymieniłem z kolegą pompę i problem z odpalaniem znikł. Pali od strzała. Przypomnę tylko, że zanim wymieniłem pompę to zdążyłem powymieniac wszystkie czujniki razem ze sprawdzeniem wtrysków (wtryski w stanie idealnym). Także w moim przypadku była to pompa. |
![]() |
![]() |
![]() |
#174 |
ford::amateur
![]() Zarejestrowany: 19-07-2017
Model: Focus MK2
Silnik: 1.8 TDI
Rocznik: 2008
Postów: 1
|
![]()
Witam, mam ogromny problem z odpalaniem mondeo mk3 2.0 TDCi 115KM, a mianowicie po ostatniej awarii alternatora (zbyt wysokie napięcie) samochód na ciepłym silniku nie chce odpalać, trzeba poczekać aż ostygnie, na zimnym silniku odpala lecz na obniżonych obrotach 500-700 i po paru sek wchodzi na obroty. Samochód jeździ bardzo płynnie, nie kopci, nie szarpie, nie wywala sprężynki, obroty trzyma równo jak w zegarku. Nie przybywa ani też nie ubywa oleju. Co zrobiłem od czasu awarii alternatora:
- wymiana czujników wałka i wału - regeneracja turbo - sprawdzenie na stole wtrysków i pompy są ok (były robione w zeszłym roku) - wymiana sterownika wtryskiwaczy ICU - sprawdzona kompresja (jest ok) Na komputerze brak jakichkolwiek błędów. Co można jeszcze sprawdzić gdzie szukać przyczyny. Ostatnio edytowane przez landrovery ; 11-10-2019 o 09:54 |
![]() |
![]() |
![]() |
#175 |
ford::beginner
![]() Imię: Tomek
Zarejestrowany: 25-08-2012
Skąd: Warszawa
Model: Mondeo
Silnik: 1,8 TDCI 125KM i 2,0 TDCI180KM
Rocznik: 2010 i 2016
Postów: 12
|
![]()
Witam miałem identyczny problem, mondeo mk3 2.0 tdci 115km 2004r przebieg 430tyś
na zimno palił od strzała na ciepłym problem z odpalaniem tak jak w opisie powyżej. U mnie problem zniknął po wymianie małego termostatu "olejowego" chodzi o chłodnice olejową . Problem z temperaturą po zgaszeniu bardzo szybko spada temperatura silnika tak samo na światłach skazówka potrafiła spadać do 60c lub niżej w zimie w ogóle nie przekraczała 60c. |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
|