|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
11-12-2008, 19:09 | #11 |
ford::expert
Zarejestrowany: 09-01-2008
Skąd: Niedrzwica Kościelna kolo Lublina
Model: Escort Mk7
Silnik: 1.3 J6A + LPG
Rocznik: 96
Postów: 3,649
|
Re: Lakierowanie, docieranie, matowanie - jaki papierek,co i jak
No poczytalem i troche sie dowiedzialem. Ja troche nabralem wprawy szpachlujac TICO mojego ojca ale nigdy nie zwracalem bardzo uwagi na to jakim papierkiem co robilem, poprostu to co bylo pod reka i na wyczucie. Najpierw formatowalem szpachle grubym papierkiem a potem wyrownywalem drobniejszym, na to poddklad i drobniutkim papierkiem, potem farba metalic przynajmniej 2 warstwy i ladnie polerowalem pasta i szczeze mowiac nie uzywalem bezbarwnego lakieru i nie widac roznicy. Moze mi ktos wyjasnic dlaczeko polozenie bezbarwnego lakieru jest takie wazne? czy chodzi tylko to aby byl twardszy i sie tak nie rysowal? Bo nawet w rosowaniu z lakierem czy bez lakieru nie widze bardzo roznicy.
|
11-12-2008, 19:49 | #12 |
Zablokowany
Zarejestrowany: 15-02-2006
Skąd: Złotów
Model: fs
Silnik: 1998
Rocznik: 95
Postów: 6,528
|
Re: Lakierowanie, docieranie, matowanie - jaki papierek,co i jak
no to ty kladles juz zmieszanie lakiery, bo baza po prysnieciu jest calkowicie matowa , i bys mogl to nawet jajkami polerowac to nic nie da. :fcp2 :fcp2
Ja kladlem baze perłe i bezbarwny osobno. |
11-12-2008, 20:18 | #13 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 23-05-2008
Model: Mondeo kombi mk4
Silnik: 2,5t
Rocznik: 2007
Postów: 671
|
Re: Lakierowanie, docieranie, matowanie - jaki papierek,co i jak
Hmmm...A ja jestem z zawodu lakiernikiem :fcp1 Z tym, że ostatni raz lakiernię widziałem w 1991 roku :fcp1 To co teraz napiszę potraktujcie jak ciekawostkę, taki mały offtopik :fcp1 Otóż pracowałem (a raczej uczyłem się) w jednym z najlepszych na tamte czasy warsztatów. Technologia była następująca:
1 Najpierw matowanie: akryl-papier 400, metalic-papier 600 :fcp2 2 Szpachla: Najpierw papier 60, później 120 (wszystko na mokro). W innych lakierniach trzaskali na sucho papierem 30 :fcp18 3 Podkład pierwszy, tkz szpryca albo wypełniacz. nanoszony pistoletem z dużą dyszą.Stosowaliśmy go na elementy całe w szpachli. Tenże podkład był później szlifowany papierem 140 albo 160. potem dopiero dogładzany. 4 Właściwa szpachlówka, która była później przepylana czarnym matem (żeby dokładnie wszystko doszlifować). Tę szpachlówkę szlifowano papierem 600-z grubsza, a potem wykańczano 800. 5 No i w końcu lakier: Akryl na 3 razy, metalic: baza na raz, lakier bezbarwny x 2.Koniec. Żadnego polerowania. W roku 1989 lakiernia, w której się uczyłem, miała jako jedna z pierwszych kabinę bezpyłową i robiła tylko auta "zachodnie". Jeśli ktoś jest zainteresowany, mogę też napisać jak w tamtych czasach przebiegał "proces technologiczny" w zwykłych lakierniach, takich co malowały polonezy i duże fiaty :fcp2 :fcp2 :fcp2
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=OVmrO_6LLho |
11-12-2008, 22:08 | #14 |
FORD|ZAWODOWIEC
Zarejestrowany: 01-10-2007
Model: Volvo
Silnik: spalinowy
Rocznik: nie młody
Postów: 5,297
|
Re: Lakierowanie, docieranie, matowanie - jaki papierek,co i jak
No w sumie ja uczylem sie tego gdzies w 97-98r jakos tak zaczynalem, i technika powiem Ci ze byla taka sama, pamietam jak rznelismy totalne rozbitki, teraz juz aut w takim stanie nikt nie robi, lub strasznie zadko,pamietny Nissan Trade, po dachowaniu, hehe wtedy na dachu bylo mniej wiecej 1-2cm szpachli miejscami, ale dach praktycznie caly szpachlowany, poldek po dzwonie i dachu, caly przód przespawywany, :fcp2 , do tej pory stoi u kumpla w garazu nie poskladany jedynie w podkladzie, a moj dawny majster zastrzegal sobie w tamtym czasie ze gora 2 miesiace i bedzioe jezdzil hahaa.
Wtedy faktycznie szpryca szla w litrach, dodatkowo na podklad lub szpryce przypylalo sie juz nie pamietam srodkiem czy cos w podobie matowej farby ciemny granat, zeby pozniej dokladnie zmatowac calosc. A nie powiem, bo i teraz to dobry patent na przypylenie podkladu, nawet zwyklym czarnym matem, dokladnie pozniej widac gdzie jest niedokladnie zmatowane. Taki maly OT. |
12-12-2008, 08:56 | #15 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 16-01-2005
Skąd: Kraków
Model: Mondeo MK2 Fiesta Mk6
Silnik: 1.8 Benzyna+LPG 1,4 Benzyna +LPG
Rocznik: 1998 2010
Postów: 882
|
Re: Lakierowanie, docieranie, matowanie - jaki papierek,co i jak
Jak najbardziej zgodzę się ze nadal stosuje się technikę przepylania podkładu dużo łatwiej się matuje podkład można dokładnie wyszlifować i widać ewentualnie jakieś dziurki Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
12-12-2008, 09:10 | #16 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 23-05-2008
Model: Mondeo kombi mk4
Silnik: 2,5t
Rocznik: 2007
Postów: 671
|
Re: Lakierowanie, docieranie, matowanie - jaki papierek,co i jak
Nigdy nie zapomnę pewnego warsztatu pod Poznaniem...Szpachlówkę robiło się tam "domowym sposobem" :fcp3 Mieszało się żółtą farbę z czarnym matem-wychodził taki zgniłozielony kolorek, do złudzenia przypominający oryginalny, polski podkład.Przy szlifowaniu tego kur....stwa wszystko odłaziło, trzeba było smarować powierzchnię mydłem-trochę pomagało :fcp2 Później jeszcze raz "szpachlówka", a potem....tkz. fleki :fcp3 Flekowanie polegało na nanoszeniu cienkiej warstwy szpachli na cały malowany element. Miało to na celu wypełnienie dziurek, których nie dał rady pokryć podkład, a że dziurki były wszędzie przeto np. całe drzwi były we flekach. I od nowa szlifowanie...Ja pier....ę to była dopiero jazda :fcp7 :fcp7 :fcp7 No a później już tylko terpin i jazda z koksem :fcp18 :fcp23
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=OVmrO_6LLho |