Forum Ford Club Polska

Sprawdzanie Numeru VIN





Wróć   Forum Ford Club Polska > Forum Ogólne > Ford Garage > Tuning
Rejestracja FAQ Kalendarz Dzisiejsze posty Szukaj

Dołącz teraz!
Zapraszamy do rejestracji!
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum!


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten temat
Stary 05-03-2004, 15:51   #11
Slawko
 
Postów: n/a
Domyślnie

O tym zabieraniu i dodawaniu elektronów to napisałem żeby było łatwiej zrozumieć.
dla ciekawości powietrze można zjonizować poprzez np.silne pole elektrostatyczne coś na wzór kineskopu (prosze nie brać tego dosłownie-nie mamy próżni)albo ultradzwiękami z tym że pole elektrostatyczne jest łatwiej wytworzyć.
A teraz z POLIBUDY wrócę do podstawówki,zapewne pamiętasz pocieranie pałki ebonitowej kawałkiem futerka!? i jak się domyślasz co to było?jak to z tym przyciąganiem papieru?a np.włosy co sie nam do swetra czy grzebienia przyklejają?
Zdrugiej strony młody i dociekliwy umysł przyda się na tym forum Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

  Odpowiedź z Cytatem
Stary 19-05-2004, 17:15   #12
el_kuchcik
ford::advanced
 
Avatar el_kuchcik
 
Zarejestrowany: 29-04-2004
Skąd: Rzeszów
Model: Escort / Fiesta
Silnik: 1.6 / 1.3
Rocznik: 1998 / 1994
Postów: 497
Domyślnie

witam
Jak dla mnie fajna rzecz rodem z telezakupów...
Nie wyobrażam sobie jak magnetyzer może wtłoczyć np. więcej powietrza do silnika, zwiększyć spręzanie czy podwyższyć obroty. Bez tego nie widze polepszenia osiągów. Tak samo ze spalaniem - po założeniu magnetyzera sterownik silnika zmieni skład mieszanki ze stechiometrycznego na jakis z nadmiarem powietrza ?? I jak to będzie działało ?
Jeśli to takie wspaniałe rozwiązanie to czemu producenci aut nie kupia tego patentu i nie zaczną robić autek hiper-mega-oszczędnych, szybkich i nie zatruwających środowiska bez potrzeby stosowania chociażby katalizatorów ? Byłoby to znacznie tańsze rozwiązanie. Dlaczego nikt nie wpadł na ominięcie w ten sposób słynnej normy EURO-2 dla rejestrowania zachodnich autek ?
Zaiste - wielka jest siła sugestii...
pozdrawiam
P.S. No i jeszcze te ceny za kawałek magnesu ...
__________________
Był Escort mk3 1,6 DL'85r.
Jest Escort mk7 1,6 Bolero+'98r. - TTI TCB 880 + Sirio AS100
Jest Fiesta mk3 1,3 CLX+'94r.
el_kuchcik jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 19-05-2004, 19:00   #13
bodo
ford::beginner
 
Zarejestrowany: 21-04-2004
Postów: 28
Domyślnie Re: Magnetyzer neodymowy na gaz

Cytat:
Napisał krzych
(Post wysłany przez hydraulik_1)

Magnetyzer neodymowy zakupiłem około kilkunastu tygodni temu, zdążyłem sprawdzić. Odnośnie wykonania zakupionego modelu - magnes odkleił się od blachy podczas mocowania - wina leży nie po stronie kleju, lecz zbyt cienkiej blachy zastosowanej do budowy magnetyzera - podczas montarzu należy ścisnąć (zwężyć)przewód LPG, a do tej operacji potrzebna jest nieco większa siła (nieco grubsza blacha nie wygiełaby się i nie byłoby odklejenia). Załączone w zestawie śrubki powinny być o kilka mm dłuższe - umożliwiłoby to montarz na standardowym przewodzie LPG, gdyż taki mag. zamówiłem wg. wskazówek sprzedającego, a pomimo tego zamocowanie na przewodzie mimo użycia siły nie jest łatwe, wręcz niemożliwe. Opaski załączone do zestawu nie zapewniają dużej wytrzymałości mocowania (podczas ściskania przewodu LPG nie wytrzymają), należało zastosować jedną śrubkę nieco dłuższą. Wykonanie takie jak być powinno - czyli możliwie proste i tanie - blacha ocynkowana (tylko ta grubość...), jest zwracająca uwagę pod maską (swym jaskrawym kolorem) zielona nalepka, no i magnes - bardzo mocny neodymowy, bez porównania silniejszy od zwykłych - tu wszystko oki.
Teraz podzielę się uwagami jakie zaobserwowałem po zastosowaniu magnetyzera: autko to Ford Fiesta z silnikiem 1600 16V zetec, rok silnika 97, stożek w dolocie, modyfikowany wydech. Zamontowana zwykła (1100zł) instalacja gazowa z mikserem, kolektor plastikowy został wzmocniony antyzniszczeniowo (przeciwwybuchowo) ok.4,5 kilogramami włókna szklanego z żywicą poliestrową. przebieg silnika przy montarzu mag. wynosił 175 tys km. Przejechałem w ciągu miesiąca około 6000 km /odecnie już dużo więcej, ale w ciągu 6 tys km. był dokładny test/, głównie miasto, trochę trasy, więc chyba wszystko mogę napisać, tym bardziej że zmieniają się już znacząco temperatury, więc będą inne warunki pracy. Pierwsze oznaki działania pojawiły się po około 300km, i później nie uległo to już istotnym zmianom. Zaobserwowałem bardzo ładne wyrównanie się biegu jałowego, trzymanie obrotów podczas gwałtownego wyhamowywania z dużych prędkości, nie gaśnie podczas wrzucania luzu przy sporej prędkości - nie ma potrzeby tak częstej redukcji biegów. Silnik bardzo ładnie wchodzi na obroty od 1000 w górę, a wcześniej było słabiutko podczas ruszania; pozatym dziura w zakresie 2000-3500 - po zastosowaniu mag. ZNIKNEŁA!!! "Niestety" prędkość max. nie zmieniła się, nadal 110 na drugim biegu, 150 na trzecim, czwórki i piątki nie miałem okazji na max przetestować, ale jest dynamiczniejsze wyprzedzanie na trasie. Odnośnie spalania: nie zmieniło się - pomimo wielokrotnej regulacji dokładnie kontrolowane /notowane/ spalanie pozostało na takim samym poziomie. Odnośnie przyśpieszenia: REWELACJA - jak wspomniałem znikneła dziura w obrotach, bardzo ładny start, i chociaż na pomiary czasowe nie miałem czasu, to praktycznie przetestowane ze znanymi wcześniej z "wyścigów" samochodami. W każdym przypadku po zastosowaniu w fieście mag. zaobserwowałem polepszenie osiągów przyśpieszenia - te autka, od których było słabiej, w chwili obecnej się zrównały, a w wielu przypadkach teraz ja obserwuję jak po wciśnięciu gazu "wyjeżdzam" do przodu (swoją drogą to znajomi bardzo się dziwią co jest grane, ale na razie - dopóki niepotrzebnie nikt nie zaczyna rozbierać silnika z powodu podejrzewanego defektu - pozostaję egoistą i nie zdradziłem w czym rzecz). Odnośnie oczyszczania silnika z nagarów - oprócz mniejszego zabrudzenia oleju silnikowego nie zaobserwowałem oczyszczenia komór spalania. Zużycie oleju także ciągle bardzo małe, ok.0.5 - 0,6 litra na ostatnie 12 tys km, z czego większość ulatnia się zapewne przez przewietrzanie. PRACA I TAK CICHEGO SILNIKA śCICHŁA PO OKOŁO 3500km. Moc silnika niestety nie była mierzona na hamowni, a samemu trudno zaobserwować zmiany w samochodzie, w którym 1KM przypada na około 9,5kg masy.
SUMUJąC: zakup magnetyzera polecam na swoim przykładzie, przede wszystkim posiadaczom rodziny silników zetec 1600, również z nieco odmiennym oprogramowaniem kompa /fiesta, escort, mondeo, focus/, o mocach około 88-105 KM. Nawet, jeżeli tak jak w moim przypadku, nie zmaleje ilość spalanego LPG, to mamy korzyści: ładne zestrojenie się obrotów biegu jałowego na LPG, nie będzie praktycznie gasł przy hamowaniu i "wrzucaniu na luz", rewelacyjne przyśpieszenie, dynamiczniejsze wyprzedzanie w trasie - BARDZO WAŻNE ZE WZGLĘDU NA BEZPIECZEŃSTWO. Pomimo iż producent /od którego zakupiłem/ mógłby jeszcze odrobinkę dopracować swój wyrób, to dla osób, które potrafią zrobić coś przy swoim aucie, mag. nie sprawi trudności. Za około 30-40 zł /nie pam. dokładnie/ WARTO!!!!!
Zaznaczę, iż nie jestem z wykształcenia specjalistą mechanikiem zajmującym się silnikami, ale od czasu do czasu w wolnych chwilach poprawiam fabryczne "patenty" i wyciągam troszkę lepsze osiągi ze standardowych autek. Mój test mag. można śmiało traktować prawie jak wypowiedź fachowca, uwzględniałem wszelkie możliwe do zaobserwowania przez każdego warunki, a nie laboratoryjne wymysły, które czasami nijak mają się z rzeczywistością...chociaż widziałem gdzieś w sieci wyniki badań z laboratorium chyba Szkoły Morskiej i inne - pozytywne, a SPORO NA TEN TEMAT SZUKAŁEM BO WCZEśNIEJ BYŁEM SCEPTYCZNIE NASTAWIONY, ALE ZARYZYKOWAŁEM, SPRAWDZIŁEM I JESTEM ZADOWOLONY. pozdrawiam
Sory , ale jak słysze ze ktos montuje gaz zwyklły do silnika na wtrysku z sondą lambda za 1100zł (raz na przegladzie cie wywalą, a i przy kontroli policji moze sie to zle skonczyc, ale moze bedziesz miał szczęscie ) , a potem podnieca sie działaniem magnetyzera to smiech mnie ogarnia straszny nawet nie chce mi sie komentowac dlaczego ,wybaczcie :grin:
bodo jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 20-05-2004, 15:16   #14
Slawko
 
Postów: n/a
Domyślnie

Cytat:
Napisał el_kuchcik
witam

Jeśli to takie wspaniałe rozwiązanie to czemu producenci aut nie kupia tego patentu i nie zaczną robić autek hiper-mega-oszczędnych, szybkich i nie zatruwających środowiska bez potrzeby stosowania chociażby katalizatorów ? Byłoby to znacznie tańsze rozwiązanie. Dlaczego nikt nie wpadł na ominięcie w ten sposób słynnej normy EURO-2 dla rejestrowania zachodnich autek ?
Zaiste - wielka jest siła sugestii...
pozdrawiam
P.S. No i jeszcze te ceny za kawałek magnesu ...
Z pełnym szacunkiem i bez urazy ale
Ja też tak myślę ,ale..... o filtrach stożkowych ,super przewodach,i innych rzeczach montowanych przez nas za też ogólnie bajońskie sumy.No cóż, pokombinować warto a może......
a co myślicie o słynnej "turbince Kowalskiego" też nie wszędzie działała, a może to trzeba kilka rzeczy na raz zrobić i dopiero będą z tego efekty.
  Odpowiedź z Cytatem
Stary 20-05-2004, 21:00   #15
goral
ford::advanced
 
Avatar goral
 
Zarejestrowany: 31-01-2004
Skąd: Małopolska
Model: Mondeo MKII
Silnik: 1.6 16V + LPG STAG300
Rocznik: 1997
Postów: 283
Domyślnie

Może troche nie w temacie ... bo tu a magnetyzerach ...
Ale do rzeczy, co myślycie o założeniu stożkowego filtra powietrza ? Czy rzeczywiście daje on jakiś wzrost mocy ?
__________________
Pozdrawiam.

Uwaga! Administratorzy forum nie udzielają porad technicznych przez PW!
goral jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 21-05-2004, 07:10   #16
Slawko
 
Postów: n/a
Domyślnie

Ja myślę że sam filtr stożkowy nic nie daje,ale w połączeniu z innymi usprawnieniami to owszem.Ostatnio doszedłem do wniosku że jakiekolwiek usprawnienia bez ingerencji w oprogramowanie EEC daje niewiele.Jak wiadomo każdy silnik jest inny(nie ma dwóch takich samych),a oprogramowanie jest uśrednione po badaniech w fabryce z kilku lub kilkuset silników.Czyli wniosek że do każdego trzeba podejść indywidualnie,co jednemu pomaga drugiemu w skrajnym przypadku może zaszkodzić.
  Odpowiedź z Cytatem
Stary 27-05-2004, 19:38   #17
el_kuchcik
ford::advanced
 
Avatar el_kuchcik
 
Zarejestrowany: 29-04-2004
Skąd: Rzeszów
Model: Escort / Fiesta
Silnik: 1.6 / 1.3
Rocznik: 1998 / 1994
Postów: 497
Domyślnie

witam
Zależy jeszcze jak go się założy i do jakiego auta. W aucie bez przepływomierza ECU dane o ilości powietrza pobiera z pamięci więc i tak nie dowie się że ma więcej powietrza. Jak zamontujemy w ciepłym miejscu komory silnika i na dodatek zmienimy długośc przewodu łączacego ten filtr z zespołem wtryskowym to skutek będzie odwrotny. Jeśli się dobrze go założy to nie powinien nic pogorszyć Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Jak ktoś chce eksperymentowac i ma pieniądze to czemu nie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..
pozdrawiam
__________________
Był Escort mk3 1,6 DL'85r.
Jest Escort mk7 1,6 Bolero+'98r. - TTI TCB 880 + Sirio AS100
Jest Fiesta mk3 1,3 CLX+'94r.
el_kuchcik jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 04-07-2004, 08:14   #18
Radomir
ford::average
 
Zarejestrowany: 29-06-2004
Skąd: RADOM- Aberdeen
Postów: 129
Domyślnie

No i z jedego tematu stały sie dwa.Ale do rzeczy,czy jest sens montowac stozkowy filtr do mojego ESS 1.6 EFI 90 km. i co mi to da?Prosze o odpowiedz i zrozumienie.To moja pierwsza fordzia fura.
__________________
Rys historyczny...
Ford Escort Mk6 94r 1.6, Renault Laguna 2.0 (niech ją cholera) 98r Volvo S40 98r 1.8 , Jeep Cherookie 95 4.0
Obecnie Fiat 125p 1.500 73r.
Ford Mondeo 99r 2.5l GHIA
Radomir jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 04-07-2004, 11:37   #19
A.S.
ford::specialist
 
Zarejestrowany: 11-02-2004
Skąd: Myszków
Postów: 578
Domyślnie

Witam!!
Cytat:
Napisał goral
Może troche nie w temacie ... bo tu a magnetyzerach ...
Ale do rzeczy, co myślycie o założeniu stożkowego filtra powietrza ? Czy rzeczywiście daje on jakiś wzrost mocy ?
Stożek to bym odradzał bo tylko zestrojenie na hamowni może przynieść dobry efekt, a tak to "rury" raczej sie nie dopasuje na oko! Polecam filtr K&N który montuje się w miejsce oryginalnego filtra. Przepustowość o wiele większa, wymiana po kilkunastu cyklach zwykłego filtra....tylko ta cena 300 pln!!! Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
Pozdr. A.S.
- Chrysler 300M - 3.5L, 264 KM, HEMI by STARTECH :-))
- FSO POLONEZ 1.6 GLE, by GASSS .. 1992 r. stan "kolekcjonerski" od 1 wł. , 60 kkm :-))
- JAWA TS 350 90r - 35 KM :-)
A.S. jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 05-07-2004, 15:55   #20
Radomir
ford::average
 
Zarejestrowany: 29-06-2004
Skąd: RADOM- Aberdeen
Postów: 129
Domyślnie

Panowie rozmawiałem dzis z magikiem od silników mówi że (od 19 lat w tym siedzi) próbować magnesować paliwo to jak próba magnesowania lisci.Lepiej zalać do pełna.Gdyby magnetyzery były tak dobre instalowały by je fabryki w orginalnych autach.Z takim czymś natomiast jeszcze sie nie spotkałem.Więc reasumując kto ma niech jeżdzi kto nie ma niech sie dobrze zastanowi. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
Rys historyczny...
Ford Escort Mk6 94r 1.6, Renault Laguna 2.0 (niech ją cholera) 98r Volvo S40 98r 1.8 , Jeep Cherookie 95 4.0
Obecnie Fiat 125p 1.500 73r.
Ford Mondeo 99r 2.5l GHIA
Radomir jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz



Zasady postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest Włączony
EmotikonyWłączony
[IMG] kod jest Włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 07:25.


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.