Jak przyspieszyć Transita?

[karabus]

Napisał eler1

z tego co słyszałem to jak dasz most od benzyny to obroty spadną i dałbym koła 16" w wymiarze wys.75 lub 80 tylko nie wiem jak z mocą bo z jedynki będziesz miał dwójkę

No własnie!!! Ma tu ktoś informacje jakie były stosowane przełożenia w mostach i jakie są dostępne przełożenia skrzyń?
A kół na 16 .... to mój pierwszy pomysł. Ale pamietam jak kiedyś zmieniłem w pontiacu koła z 15 na 17 ;-((((( nie dało sie tym jechac ;-(

Pozdrawiam

[karabus]

Napisał maciekd

Ja wiem, że tapicerka doskonale wycisza samochód, tak samo jak samo wstawienie foteli do tyłu zmienia rezonans pudła - praw fizyki się nie zmieni Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Caly problem polega na tym, że nawet jeśli wstawisz najszybszy możliwy most, żeby zredukować obroty silnika przy Twojej prędkości przelotowej (czyli zrobić, żeby było cicho) lub też zwiększyć prędkość maksymalną jaką możesz uzyskać - pojawi się kilka nowych problemów. Pierwszy to przełożenia skrzyni i parametry silnika samego - być może zrobisz sobie bolid, który na autostradzie będzie szybki, jednak jazda po mieście i dynamiczne ruszanie ze świateł to będzie katorga. Drugi to przekłamania licznika, bo rozumiem że masz jeszcze licznik na lince skoro to 96 rocznik.
Zakładanie większych kół to jest to samo co zmiana przełożenia mostu - dodatkowo możesz mieć problemy przy przeglądach.
Pojawia się też inny problem - z tego co pamiętam z folderów, to kontrukcyjna prędkość max transitów 2.5D była deklarowana na poziomie 130 km/h. Kiedyś udało mi się polecieć takowym licznikowe 160 km/h w Niemczech na autostradzie (było trochę z górki, przyznaję). Nigdy więcej nie sprawdzałem jaki ma V max, bo delikatny ruch kierownicą nie powodował już żadnej reakcji samochodu. Jesteś pewien, że 12 letni samochód dostawczy (jak by nie było, masz tapicerkę, ale pod spodem jest mniej więcej to co u wszystkich) jest stworzony do takich prędkości ?

Jeżeli chcesz go troszkę wyciszyć, to podobno skuteczne są maty bitumiczne. Na wiosnę sam się przymierzam do oklejenia nimi podłogi i ścianki ogniowej od strony kabiny - dopiero na nie wrzucić oryginalne materiały wykończeniowe.
Jeżeli chcesz jeszcze więcej ciszy - wstaw silnik benzynowy.

Moje obawy co do wyciskania "więcej" z silnika 2.5 sprowadzają się do jednego: długowieczność - jak do tej pory największy ich atut. Wał korbowy, panewki, skrzynia, most, krzyżaki na wale... Pękł Ci już kiedyś tłok ? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Mi tak, dawno temu - i w sumie wielkiego farta miałem, że praktycznie nic się nie stało.

Swoją drogą - masz prędkościomierz na lince i z obrotomierzem ?

Hmmmm.... nie mam pojecia jakimam prędkościomierz ale moje wskazania pokrywaja się ze wskazaniami w Hondzie u kumpla z którym jechaliśmy. Co do GPS-u to róznice były na poziomie 2-5 km/h wiec zakładam ze predkościomierz wskazuje w miarę prawidłowo.
Na temat długowieczności odpowiedzialem przed chwilą i nie zależy mi na tym az tak bardzo.
A wracając do tematu : cisza oczywiście TAK ale głównie chciałbym osiągnac większą prędkość przelotowa w godziwych warunkach.
Nawet ruszanie z pod swiateł jest dla mnie sprawą drugoplanową bo to dla mnie auto typowo wyjazdowe, do długich tras.
poza tym myslęże jeżeli zwiększe moc do zaplanowanych 115-120 KM to gdyby sie udało zmienic przełożenie mostu przyspieszenie pozostanie w miare zbliżone do obecnego. Tym bardziej żemoment obrotowy ma wzrosnąć o około 100 Nm.

Pozdrawiam

[wojtekjanus]

Przełożenia mostu typu "H" były następujące: 3,9:1, 4,11:1, 4,56:1, 5,14:1.
Jeżeli - jak piszesz - osiągasz ponad 150 km/godz, obawiam się , że masz już najszybszy most. Po VIN-ie można sprawdzić jaki jest most, ale już nie pamiętam jak (stary jestem).
Generalnie trzeba przeregulować zawór upustowy sprężarki i zwiększyć dawkę pompy, ale jak to zrobić w EPIC-u i potem ustawić - to już wyższa szkoła jazdy.

[maciekd]

karabus, kilka rzeczy:
- zakładasz, że obecny przebieg jest prawdziwy, powiedzmy że jest i jest ku temu 1000 przesłanek;
- zakładasz, że zużycie silnika będzie liniowe, choć ja obstaję że jego destrukcja odbędzie się wykładniczo...
- silnik za 2000 PLN to bardzo śmiała perspektywa - tyle może kosztować coś, co ma przewalone 600 czy 800 tyś km; pobieżny remont silnika 2.5D (bez turbo) to koszt 2000-3000PLN w przyzwoitym warsztacie; jeśli miał by być totalnie generalny - z robieniem "spodu" i pompy + wtryski, to koszt będzie niemal taki, jak cena większości takich transitów obecnych dzisiaj na allegro; oczywiście zakładamy, że kupisz silnik w stanie lepszym niż swój po "wybuchu", ale nim to na pewno 150 nie polecisz, cicho też nie będzie; może dlatego trzymając osiołka w domu, warto go karmić przyzwoicie ?
- pytałem o licznik, bo się borykam z pewnym zagadnieniem, mniejsza o to; nie chodziło mi o wskazania teraz, tylko po tym jak założysz duże koła, most od benzynowego i tym podobne ficzersy... oczywiście można sobie tipexem pomalować nowe cyferki, ale bębenka przebiegu nie pomalujesz...
- różnice 2-5km/h względem GPS to normalne, bo liczniki samochodowe zwykle o tyle właśnie zawyżają prędkość; porównywanie z samochodem obok - niezależnie jakiej marki on jest - to jest tak +/- 10km/h błędu pomiaru;
- piszesz, że moc wzrośnie do 115-120KM i moment o 100Nm... czyli niemal o połowę - życzę powodzenia... skoro już znasz te wartości, to znasz sposób w jaki chcesz przerobić silnik a co za tym idzie, po co ten temat ?

Generalnie jak już się przekonasz, że warto nie było - daj znać, chętnie odkupię od Ciebie wnętrze Euroline, jeśli się całe ostanie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
wojtekjanus, zdaje się, że pozycja 16 lub 17sta na tabliczce znamionowej daje takie info, na forum gdzieś było jaka literka odpowiada jakiemu przełożeniu; oprócz tego most powinien mieć blaszkę nabitą chyba - nie wiadomo czy już nie był ruszany...

[ziemek56]

Przełożenia mostów w Transicie (starsze modele)
B-3,91 / N-4,11 / L-4,56 / G-4,63 / J-5,14 / K-5,83 / M-4,18
Literka jest wpisana w pozycji16 tabliczki znamionowej.

[koron1]

A czy na samym moście jest gdzieś wybite oznaczenie?

[Czacza83]

Wsadź V6 od Sierry/Scorpio. Siada na mocowania, a zdziwisz się Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[maciekd]

Napisał koron1

A czy na samym moście jest gdzieś wybite oznaczenie?

Tak, z tego co się orientuję powinna być blaszka z oznaczeniem mostu...

[karabus]

Napisał wojtekjanus

Przełożenia mostu typu "H" były następujące: 3,9:1, 4,11:1, 4,56:1, 5,14:1.
Jeżeli - jak piszesz - osiągasz ponad 150 km/godz, obawiam się , że masz już najszybszy most. Po VIN-ie można sprawdzić jaki jest most, ale już nie pamiętam jak (stary jestem).
Generalnie trzeba przeregulować zawór upustowy sprężarki i zwiększyć dawkę pompy, ale jak to zrobić w EPIC-u i potem ustawić - to już wyższa szkoła jazdy.

Dlatego sam sie do tego nie będe zabierał ;-).

[karabus]

Napisał maciekd

karabus, kilka rzeczy:
- zakładasz, że obecny przebieg jest prawdziwy, powiedzmy że jest i jest ku temu 1000 przesłanek;
- zakładasz, że zużycie silnika będzie liniowe, choć ja obstaję że jego destrukcja odbędzie się wykładniczo...
- silnik za 2000 PLN to bardzo śmiała perspektywa - tyle może kosztować coś, co ma przewalone 600 czy 800 tyś km; pobieżny remont silnika 2.5D (bez turbo) to koszt 2000-3000PLN w przyzwoitym warsztacie; jeśli miał by być totalnie generalny - z robieniem "spodu" i pompy + wtryski, to koszt będzie niemal taki, jak cena większości takich transitów obecnych dzisiaj na allegro; oczywiście zakładamy, że kupisz silnik w stanie lepszym niż swój po "wybuchu", ale nim to na pewno 150 nie polecisz, cicho też nie będzie; może dlatego trzymając osiołka w domu, warto go karmić przyzwoicie ?
- pytałem o licznik, bo się borykam z pewnym zagadnieniem, mniejsza o to; nie chodziło mi o wskazania teraz, tylko po tym jak założysz duże koła, most od benzynowego i tym podobne ficzersy... oczywiście można sobie tipexem pomalować nowe cyferki, ale bębenka przebiegu nie pomalujesz...
- różnice 2-5km/h względem GPS to normalne, bo liczniki samochodowe zwykle o tyle właśnie zawyżają prędkość; porównywanie z samochodem obok - niezależnie jakiej marki on jest - to jest tak +/- 10km/h błędu pomiaru;
- piszesz, że moc wzrośnie do 115-120KM i moment o 100Nm... czyli niemal o połowę - życzę powodzenia... skoro już znasz te wartości, to znasz sposób w jaki chcesz przerobić silnik a co za tym idzie, po co ten temat ?

Generalnie jak już się przekonasz, że warto nie było - daj znać, chętnie odkupię od Ciebie wnętrze Euroline, jeśli się całe ostanie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
wojtekjanus, zdaje się, że pozycja 16 lub 17sta na tabliczce znamionowej daje takie info, na forum gdzieś było jaka literka odpowiada jakiemu przełożeniu; oprócz tego most powinien mieć blaszkę nabitą chyba - nie wiadomo czy już nie był ruszany...

Maciek, nie obraź się ale patrzysz na temat przez pryzmat "ekonomii". Czy sie to opłaca? Czy warto? Itd.
A ja nie chce trzymać osiołka w domu i karmić go obrokiem tylko pogalopować na nim kilka razy a później... no cóz ... osiołek moze by miał u mnie dożywocie a autko jak padnie to pójdzie na złom;-(.

W latach 93-94 miałem Poldka z silnikiem 140 KM. Nie neguję ze po roku most wył jak diabeł polewany wodą świecona, tarcze trzeba było zmieniac co 3 miesiące , przednie zawieszenie sie sypało notorycznie ale miałem radoche ruszająć ze skrzyżowania albo jadąc przez Niemcy 200 km/h. Tego nie przeliczysz na kasę. Teraz też mam tzw filing zrobić z transita coś ciekawszego niz jest i generalnie interesuje mnie JAK to zrobić a nie ZA ILE i czy to SIĘ OPŁACA .

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Pod tymlinkiem masz kilka słów na temat tzw Combolota. To jest samochodzik mojego kumpla.
Jak go poznałem to jeżdził starym fiatem 125. Później Kupił zwykłe combo i na spacerze z psami zapytał co by z nim zrobic żeby był fajniejszy. Najperw kupił alusy, potem sprzezyny na przód, co wymusiło zamontowanie rozpórki amortyzatorów a dalej..... dalej już poszło ;-) .Nie napisze Ci ile to kosztowało Marcina ale ponad 300 kucy w Combo robi wrażenie i czasami warto zaiwestować w coś nierozsądnego ;-).

Pozdrawiam