Opony wielosezonowe - hit czy kit

[tomao]

Od potrzeb i stylu jazdy, słowo klucz. Do jazdy zgodnej z przepisami pewnie i chińczyki wystarczą, tylko jest dużo takich, co jeżdżą wolno, ale niebezpiecznie.

[MaXyM]

Napisał szmelcmax Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jakieś opinie które słyszałem, a mówiące o droższych całorocznych, to jakieś wymysły. Ogólnie każdy rodzaj ma swoje zalety. Zależy od potrzeb i sposobu jazdy.

Nie twierdzilem ze caloroczne sa drozsze (za komplet). Ale zwykle ludzie wybieraja caloroczne bo mysla ze bedzie taniej. Bo wydaje im sie ze zamiast kompletu letniego i zimowego wystarczy im jeden caloroczny. Tyle, ze moim zdaniem potrzebujesz 2 zestawy calorocznych aby przejechac tyle samo km co 1 letni + 1 zimowy. A moze nawet wiecej, bo jesli caloroczna opona ma byc kompromisem miedzy zimowa a letnia pora roku, to na 100% bedzie miala wieksze zuzycie w upalne lato niz podobna opona letnia.

Ale z drugiej strony, statystycznie, calorocznych opon nie kupi ktos kto lubi pocisnac, wiec ta roznica zwiazania ze zuzyciem moze byc mniejsza.

[Hansolo]

Ciekawie się zaczyna jak w imię oszczędności jeździ się 4 lata na wielosezonach , a ich jedyne wyważenie to w chwili montażu. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[luckyboy]

Napisał MaXyM Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Nie twierdzilem ze caloroczne sa drozsze (za komplet). Ale zwykle ludzie wybieraja caloroczne bo mysla ze bedzie taniej. Bo wydaje im sie ze zamiast kompletu letniego i zimowego wystarczy im jeden caloroczny. Tyle, ze moim zdaniem potrzebujesz 2 zestawy calorocznych aby przejechac tyle samo km co 1 letni + 1 zimowy. A moze nawet wiecej, bo jesli caloroczna opona ma byc kompromisem miedzy zimowa a letnia pora roku, to na 100% bedzie miala wieksze zuzycie w upalne lato niz podobna opona letnia.



Ale z drugiej strony, statystycznie, calorocznych opon nie kupi ktos kto lubi pocisnac, wiec ta roznica zwiazania ze zuzyciem moze byc mniejsza.

Kompletnie nie rozumiemsz dlaczego ludzie kupują opony całoroczne.

Taką oponę kupuje użytkownik, który niewiele jeździ, który nie zdąży jej zużyć zanim zacznie pękać.

Wystarczy że przejeżdżasz rocznie maksymalnie 5000-6000km, czyli dojazd kilka kilometrów do pracy, do galerii handlowej, na tańce z córką

Dwa komplety opon nie mają wtedy kompletnie sensu.

Moja żona tak użytkuje swój samochód, cały rok jeździ na oponach zimowych, po 5 latach opony mają 4-5mm i po lecie zostaną wymienione znowu na zimowe.

Dlaczego zimowe? Bo na śniegu trzymają najlepiej, a w tej samej cenie mają więcej bieżnika.
20230319_142811.jpg

[luckyboy]

Napisał Hansolo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ciekawie się zaczyna jak w imię oszczędności jeździ się 4 lata na wielosezonach , a ich jedyne wyważenie to w chwili montażu. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Moje opony całoroczne wyważałem 4 lata temu kiedy kupiłem i co? Wjeżdżam na autostradę i żadnego bicia...

[MaXyM]

masz racje, takiej mozliwosci nie bralem pod uwage.

[Hansolo]

Napisał luckyboy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Moje opony całoroczne wyważałem 4 lata temu kiedy kupiłem i co?

Super. Ciesze się niezmiernie. Na pewno jest tak zawsze i u wszystkich.

[szmelcmax]

Napisał tomao Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Do jazdy zgodnej z przepisami pewnie i chińczyki wystarczą,

Jest wiele dróg gdzie nominalnie dopuszczalna prędkość to 90. Ale może bolidem F1, bo zwykłym autem przy 70 jest niebezpiecznie. Kręte, źle wyprofilowane, ograniczona widoczność, dziurawe, wąsko. Tak, wiem. Trzeba dostosować prędkość do warunków. Tylko niekiedy brak ostrzeżeń, a gdzie indziej grubo na wyrost. A niektóre chińczyki też już bywają dobre. Oczywiście nie w jedynie "słusznych i uczciwych" testach moralnych przywódców Europy zza Odry.

Bump:

Napisał MaXyM Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Tyle, ze moim zdaniem potrzebujesz 2 zestawy calorocznych aby przejechac tyle samo km co 1 letni + 1 zimowy. A moze nawet wiecej, bo jesli caloroczna opona ma byc kompromisem miedzy zimowa a letnia pora roku, to na 100% bedzie miala wieksze zuzycie w upalne lato niz podobna opona letnia.

Prawda. A mniejsze zużycie zimą niż zimowa. Ja dla uproszczenia przyjmuję takie samo zużycie. Szczegóły pomijam.

Bump:

Napisał Hansolo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

w imię oszczędności jeździ się 4 lata na wielosezonach , a ich jedyne wyważenie to w chwili montażu.

I tu kolejne stereotypy. Ja wyważam co rok , półtora. Przy okazji dokładne oględziny.

[Hansolo]

Napisał szmelcmax Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

kolejne stereotypy

Zerknij dwa posty wyżej. Właśnie wiele razy czytałem że tak ludzie robią bo to zaleta i wychodzi taniej dzięki wielosezonom.

[szmelcmax]

Pewnie część tak robi. Znam takiego który przez 8 lat zmieniał sezonowe mając każde na osobnych felgach. Ani razu nie wyważał. Zatem to nie kwestia rodzaju opon, a podejścia kierowcy do tematu. I jakoby to dotyczy tylko całorocznych właśnie uważam za stereotyp.