![]() |
|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
![]() |
|
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
![]() |
#281 |
FORD|ZAWODOWIEC
![]() Zarejestrowany: 03-10-2004
Skąd: Kraków/Skawina
Model: Volvo XC90
Silnik: 2.9 biTutbo
Rocznik: 2004
Postów: 6,101
|
![]()
a kto Ci powiedział że stechiometryczna mieszanka dla LPG to te same proporcje co dla PB ? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
A z tym hamowaniem silnikiem to już w skrajność popadasz, wtedy silnik jakby nie wykonuje pracy, jest wręcz napędzany kołami a nie on te koła napędza. skręcanie reduktora to nic innego jak regulacja jego czułości oraz wydatku, należy ustawić adekwatnie to zapotrzebowania silnika i wskazań przyrządów. Skręcenie za bardzo da nam mocne zubożenie mieszanki w wyższych partiach rpm, natomiast nadmierne rozkręcenie spowoduje zalewanie silnika gazem ( jesli masz katalizator to uważaj ) |
![]() |
![]() |
![]() |
#282 | |
ford::average
![]() Zarejestrowany: 13-08-2005
Postów: 161
|
![]() Cytat:
Wracając do parownika to regulując napięcie sprężynki w końcowym stopniu rozprężania gazu nie zmniejszasz wydajności parownika, tylko jego wstępne ciśnienie wyjściowe i w efekcie także jego podatność na podciśnienie. Załóżmy że parownik ma jakąś określoną maks wydajność. W mikserze (blosie) wytwarza się podciśnienie zasysające gaz. Przy odkręconej sprężynce parownik będzie miał ciśnienie wyjściowe np +0,1bara i osiągnie maks wydajność przy -0,1 bara (podciśnienie), a przy zakręconej sprężynce będzie miał ciśnienie wstępne np -0,05bara i dla maks wydajności trzeba go będzie potraktować podciśnieniem -0,25 bara. Te wartości są zmyślone, ale chodzi o zobrazowanie działania parownika. Im mniejsza różnica pomiędzy początkowym ciśnieniem, a ciśnieniem maks wydajności tym bardziej ,,płaska charakterystyka" i właśnie taka jest potrzebna dla Bosa. Może się zdarzyć, że zakręcając parownik obniżysz jego ciśnienia na tyle że blos nie da rady wyssać z niego odpowiedniej dawki gazu. Jednak to się powinno dać zauważyć na odczytach z sondy gdy będziesz przyspieszał z pedałem podłodze, bo mieszanka się wtedy zuboży. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#283 |
FORD|ZAWODOWIEC
![]() Zarejestrowany: 03-10-2004
Skąd: Kraków/Skawina
Model: Volvo XC90
Silnik: 2.9 biTutbo
Rocznik: 2004
Postów: 6,101
|
![]()
otóż to, ogólnie trzeba tak dobrać nastawy reduktora żeby podciśnienie z BLOS-a nie zalewało silnika gazem a żeby dostarczało tyle paliwa ile jest potrzebne. Nadmierne rozkręcenie reduktora powoduje zbyt łatwe i nadmierne wysysanie gazu oraz to, że drobny ruch śrubą BLOS-a powoduje ogromne zmiany w składzie mieszanki, tym samym skutecznie uniemożliwiając jakiekolwiek sensowne strojenie.
Ogólnie wydatek ma być taki, żeby nie brakło gazu na max obrotach i nic ponadto. Ustawienie większego wydatku tylko pogorszy warunki regulacji. |
![]() |
![]() |
![]() |
#284 |
Zablokowany
Zarejestrowany: 24-03-2007
Skąd: Poznań
Model: Ford fiesta + Elpigaz Leonardo XL
Silnik: 1.3i
Rocznik: 1995
Postów: 1,575
|
![]()
Struna, Czytając cały wątek i Twoje, analityczne wypowiedzi, odnoszę wrażenie, że powinna powstać praca zbiorowa pt "Ewangelia wg św Blosa"...Niektórzy z Kolegów z jakąż pasją i zacięciem podchodzą do każdego naciśnięcia pedału gazu, przekładając "ilość" tego naciśnięcia na bogatość, względnie nagłe zubażanie mieszanki gaz-powietrze, zupełnie, jakby doktoraty przygotowywali. Całość pochwalić należy, bo jest nadzieja, że w tym zagubionym w waśniach kraiku jeszcze komuś chce się myśleć... :fcp18
|
![]() |
![]() |
![]() |
#285 | |
ford::expert
![]() Zarejestrowany: 08-10-2004
Skąd: Wawa i okolice
Model: Mondeo MKIII i Focus MK I
Silnik: TDCI 2.0 115KM i 1.6 16V
Rocznik: 2003 i 2004
Postów: 4,590
|
![]() Cytat:
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#286 |
ford::average
![]() Zarejestrowany: 07-07-2008
Postów: 50
|
![]()
Ehhh ...
Wczoraj regulowałem i myślałem że już jest ok, ale po przejechaniu około 8-10km zauważyłem że mieszanka się lekko jeszcze zubożyła (pierwsza dioda czerowna za żółtą diodą na AFR) , a na takie zubożenie nie moge pozwolić ... Zacząłem regulować (ponad 2 godziny i patrzeć na AFR) Regulowałem i reduktorem i Blosem i jak wyregulowałem na postoju (3500obr) to podczas jazdy mialem bardzo bogatą mieszankę ... Trochę tego nie rozumiem , bo jak skręcałem reduktor to pieknie było widać że na AFR (na jałowym) mieszanka ubożeje , ale jak wcisnę mocni pedał gazu to mimo skręcenia na max reduktora mieszanka jest baaaardzo bogata. Szczerze mówiąc nie widze różnicy przy mocnym wciśnieciu pedału gazu przy na max skręconym i na max rozkręconym reduktorze ... Na jałowych widać ładnie jak zwiększa się dawka gazu ... ustawiłem na razie na 4/10 mocy reduktora. Niestety nie moge ustawić mieszanki optymalnej na biegu jałowym (albo bogata , albo bardzo uboga lub oscylacja pomiędzy baaardzo ubogą a bogatą) Nie ma problemu z wzbogacaniem mieszanki. Reduktor wzbogaca pięknie aż do odcięcia czyli chyba 6000obr ... Skręcając reduktor też nie widzę efektu. Nie jest tak różowo jak niektórzy piszą. U mnie czym wyższe obroty tym mieszanka wzbogaca się. Nie jest liniowa w pełnym zakresie. Wiem że gazownik kręcił u mnie tylko tą jedną srubką na reduktorze. Kontaktowałem się z Elpigazem i powiedzono mi ta śrubka jest do regulacji ... Co jest przyczyną że np. na postoju ustawiam mieszankę na 3500obr i jest ona optymalna ale podczas jazdy jest już bardzo bogata ???? Boje się że skonczy się na tym że pojadę znów do gazownika , każę ustawić na analizatorze i wywale AFRa aby nie denerował mnie ... Niestety nikt w Toruniu nie potrafi dobrze wyregulować BLOSa. Skonczy się zapewne na regulacji samego BLOSa na analizatorze na tylko 3500obr i jałowych i to wszystko , a patrząc u mnie na AFR (jeśli prawdę pokazuje) to BLOS liniowo u mnie nie chodzi , no chyba że chodzi o taką liniowośc że czym mocniejsze wcisniecie pedału gazu tym bogatsza mieszanka ... |
![]() |
![]() |
![]() |
#287 |
ford::expert
![]() Zarejestrowany: 08-10-2004
Skąd: Wawa i okolice
Model: Mondeo MKIII i Focus MK I
Silnik: TDCI 2.0 115KM i 1.6 16V
Rocznik: 2003 i 2004
Postów: 4,590
|
![]()
Stary! A jak ty obliczasz to spalanie? Bo zaczęło się od tego, że miałeś za duże. No ale jeśli ty codziennie odpalasz auto i "regulujesz" przez 2 godziny blosa, to i nie dziwota, że potem spalanie wychodzi duże. Przez 2 godziny to ze 2litry gazu spalisz albo i więcej jak na wyższych obrotach. Jeśli przy tym dziennie przejeżdżasz (strzelam) 50km, to spalanie ci wychodzi o 4 litry większe niż jest w rzeczywistości gdybyś nie dłubał przy tym za bardzo.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#288 |
ford::average
![]() Zarejestrowany: 07-07-2008
Postów: 50
|
![]()
Jak testowałem to nie regulowałem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Jednak po regulacji na analizaotorze trochę mi się nie podobało , bo na jałowych była bardzo bogata mieszanka a po max rozgrzaniu silnika mieszanka przy stałej prędkosci i przy lekko wciśniętym pedale gazu mieszanka się zubażała aż za bardzo (czerowna dioda). Więc starałem/staram się lepiej wyregulować , ale niestety kiepsko mi to idzie ... Teraz wyniki będą napewno mało ciekawe bo reguluję i nie biorę ich pod uwagę. Jak ustawię ot wtdy zatankuje do pełna , przejadę z 200km i znów zatankuję do pełna aby wiedziec jaki wynik wyszedł Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Tyle że wygląda na to że nie będe "mógł" jeździć na 2000obr (zmiana biegów na 2500obr). Sądzę że jak zwiększe obroty podczs jazdy np. 2500obr i zmiana biegów na 3000obr to mieszanka powinna być trochę lepsza i bardziej "bezpieczna". Tyle że może się to już mocno odbić na ilości spalanego lpg ... |
![]() |
![]() |
![]() |
#289 | ||||
ford::average
![]() Zarejestrowany: 13-08-2005
Postów: 161
|
![]() Cytat:
Cytat:
Moje doświadczenia z parownikami są odwrotne (Lovato, Zavoli, BRC), u mnie odkręcony parownik za bardzo polewa gazem i zaczynają się problemy z zapalaniem, a zakręcony traci górę obrotów i nie nadąża z wydajnością. Z tych dwu opcji to wolę częściowo zakręcić. Taki złoty środek. BRC mam 140kW aktualnie i on działa najlepiej , ale też to ma. Może kiedyś pokombinuję z twardością sprężynki. Cytat:
Cytat:
|
||||
![]() |
![]() |
![]() |
#290 |
FORD|ZAWODOWIEC
![]() Zarejestrowany: 03-10-2004
Skąd: Kraków/Skawina
Model: Volvo XC90
Silnik: 2.9 biTutbo
Rocznik: 2004
Postów: 6,101
|
![]()
koleś szuka dziury w całym poprostu, snuje filozofie zamiast poprzeć nieco swoje wydumki teorią i wiedzą - ot co.
Co do reduktora to ja polecem OMVL R90 - duży, wydajny reduktor, dobrze się spisuje nawet w silnikach o sporej mocy. |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
|