[Ogólne] Ile wytrzymuje powershift

[Piotr_V6]

Sprzedałem swojego prywatnego 5 lat temu nalotu miał 220tyś robiłem jedynie mechatronikę a konkretnie wywaliły się na cycki solenoidy i padł TCM musiałem szukać drugi , aktualny właściciel ma 270tyś km i nic nie dłubał jesteśmy w kontakcie bo wpada na aktualizacje navi itd do mnie. Puki co jeździ i ma się dobrze .

[M.A.G.]

Ja mam nalot 241k - póki co wymieniałem dwa razy olej w skrzyni (przy 180k i przy 214k - przy okazji remontu silnika).

Na chwilę obecną jeździ normalnie, chociaż mam wrażenie, że czasami trochę szarpie przy spokojnym ruszaniu - jak ruszam dynamicznie to nie mam żadnych zastrzeżeń.

S-Maxa kupiłem z przebiegiem 178k - podobno nic z PS nie było robione za poprzedniego użytkownika.

Pozdro Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[ryniu92]

Ja mam nalotu 245200km 2011 rok, auto z belgi. Zakupiłem z przebiegiem 150000 km i był pierwszy olej wymieniony przy 90000 w belgi wg. vin, Zmieniam olej co 40 tysi i nie narzekam jest ok. Auto kupione w 2015 roku.

[Mike_29]

ja moje mondeo zakupiłem w 2016 , miał 3 lata i 118 tys przebiegu, teraz dobijam do 210tys, olej wyminialem dwa razy, do tej pory nie mialem zadnych problemow ze skrzynia, wiadomo potrafi troche szarpnąć czasami przy nizszym biegu ale to chyba nie jest problem tylko powershifta.

[rysiek53]

większość opinii i zalecenia to takie, żeby powerschift nie wykorkował głównie z powodu oleju, to zmieniać co 30-40 tys. i nie dłużej jak 3 lata, to dużo taniej niż naprawa

[Bierut]

Niby tak, ale przecież awarie są spowodowane przez opiłki które przyczepiają się do m.in. do magnesów i nie spływają ze zużytym olejem. Dla jasności, ja wymieniam co 60 tyś.

[rysiek53]

Nie do końca się z tym można zgodzić, tak co ok.60 tys.to zaleca producent, w jakimś stopniu część opiłków również spływa z zużytym olejem i jak ja wymienię po 30 tys. a ty po 60 tys. to w której skrzyni magnes wyłapie więcej opiłków,/w mojej olej częściowo opiłki wyłapie 2-krotnie wcześniej i mniej pójdzie na magnes, a w twojej stężenie opiłków będzie większe i będzie magnes miał co łapać/ a możliwości filtra oleju po takim przebiegu też będą gorsze , wymiana oleju płucze w pewnym stopniu skrzynię, na to trzeba zwrócić uwagę, bo producent zaleca wiadomo?

[Piotr_V6]

Apropos magnesów skrzyni seryjnie jest jeden dajemy dwa dodatkowe Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. przed spuszczeniem oleju dodatkowo magnesy neodymowe na śruby do spuszczania na 10min i niech pochodzi sobie zobaczycie ile dodatkowo będzie mikro opiłków.

[Bierut]

Wasze dwa ostatnie posty to bardzo rzeczowe, cenne uwagi.
Rozwijając zagadnienie gdybym tylko miał czas i nadmiar pieniędzy to chętnie wymienialnym olej wraz z filtrem nawet co 20 tyś. Ale… zakładając czysto teoretycznie jej trwałość na 300 tyś., z interwałem co 40 tyś (każda wymiana ok. 1000 zł) daje wydatek ok. 7000-8000 zł czyli koszt remontu.
O ile pamiętam to firma Ford na początku istnienia Powershifta nawet nie przewidywała wymian oleju. Mogła by pojeździć te 300 tys., a pierwszemu właścicielowi to było by aż zanadto. Potem to nie jego problem. No wiadomo, że u nas rzeczywistość jest inna.

[tedi_k]

Napisał slawek-kali Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

... skrzynia juz byla grzebana Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Sławku - dobrze wiesz, że sporo aut w D "latało tylko autostradowo", i wtedy 300kkm "to żaden przebieg dla PowerShifta".

Były u mnie auta z D (parę lat temu, jak MK4 z 2012-2013 kończyły tam leasing - miały po 390-400kkm i PowerShifty były w "fabrycznej kompletacji" (z oryginalnymi sprzęgłami) i jeździły jak "nówki sztuki".

Jak auto jeździ trasy autostradowe, to w PowerShifcie nie ma się co zużyć.