|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
21-10-2014, 17:32 | #31 |
Postów: n/a
|
Odp: "Chrobolenie" klimatyzacji
Nie wiem co masz na myśli pisząc,,klimatyzator,,.
Jeżeli chodzi o kompresor klimatyzacji, to sprzęgło wymienia się od dołu, bez zdejmowania sprężarki, bez odsysania czynnika. A odległość między tarczkami, najlepiej ustawić metodą prób i błędów stosując bardzo cienkie podkładki. Łożysko te od koła pasowego kompresora, nie jest drogie, powinno się wymienić razem ze sprzęgłem, jedna robota. |
21-10-2014, 19:40 | #32 |
ford::average
Zarejestrowany: 19-01-2008
Model: Fusion i Mondeo MK4
Silnik: 1.4 PB i 2.0 ON
Rocznik: 2004 i 2007
Postów: 82
|
Odp: "Chrobolenie" klimatyzacji
Tak chodzi mi o kompresor klimatyzacji - przepraszam, mój błąd.
Jeśli chodzi o łożysko koła pasowego to ogólnie planowałem wymienić komplet (koło pasowe, sprzęgło, łożysko i elektromagnes - bo tak wychodzi najtaniej). Ale w czasie poszukiwania sprzęgła zadzwoniłem do firmy Laser Sinex w której zapytano mnie o przebieg auta i zasugerowana wymianę łożyska wewnętrznego kompresora. W którymś sklepie był schemat budowy kompresora w Mondeo ale teraz nie mogę go znaleźć. Chodzi o to, że z jednej strony wałek jest zakończony wieloklinem na który nakładamy sprzęgło z kołem pasowym i łożyskiem - ale w środku kompresora na drugim końcu wałka jest drugie łożysko - i je miałem na myśli. Prawdę mówiąc zastanawia mnie tylko jedno, czy jeśli na podstawie nr oryginału (kompresora) kupie jakiś zamiennik dla sprzęgła (przykładowo ten komplet [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] ) to czy ustawie (dam radę ustawić) dobrze tą przerwę - tylko to mnie martwi, bo sprzedawcy tak często zwracali mi na to uwagę (w różnych sklepach) że zacząłem sądzić że nie jest to takie proste i przełożenie tej podkładki która jest teraz z oryginalnym kompletem sprzęgła, raczej nie jest wystarczające. Zwracali mi na to uwagę podając jako przykłady osoby którym taka naprawa kończyła się zerwanym paskiem powodu źle ustawionej odległości. Nie wiem czy dam radę włożyć tam suwmiarkę albo szczelinomierz - dlatego pytam Was. Z ciekawości podjechałem do jednego warsztatu który wymienia sprzęgła, ale oni odciągają czynnik i wyjmują kompresor - twierdzili, że to dlatego iż nie można dobrze ustawić tej przerwy jeśli kompresor jest zamontowany w aucie. Te wszystkie znaki zmusiły mnie do zastanowienia czy robić to samemu - bo niby sprawa/naprawa banalna, ale została mi przedstawiona prawie jak kwestia życia i śmierci. Ostatnio edytowane przez Bartolomef ; 21-10-2014 o 19:48 |
21-10-2014, 20:46 | #33 |
Postów: n/a
|
Odp: "Chrobolenie" klimatyzacji
Bzdury Ci opowiadali, jak już wymienisz sprzęgło, i bez założonego paska wielorowkowego da sie lekko ręką pokręcić kołem pasowym, to jest dobrze. Uważam że wymiana elektromagnesu, jak stary jest dobry, to przesada. A aby sie dostać do łozyska wewnetrznego, to bez zdejmowania kompresora sie nie da, a jak rozbierzesz go sam, to już nie złożysz. To samo co byś rozebrał nakrecany zegarek, napewno rozbierzesz, ale złozyc jak nie jesteś zegarmistrzem, to nie dasz rady. Tak samo jest i z kompresorem. Wymień tylko sprzęgło, i te duże łozysko koła pasowego, resztę sobie odpuść, napewno będzie działać, a robić cos na zapas, to bez sensu.
|
21-10-2014, 21:11 | #34 |
ford::average
Zarejestrowany: 19-01-2008
Model: Fusion i Mondeo MK4
Silnik: 1.4 PB i 2.0 ON
Rocznik: 2004 i 2007
Postów: 82
|
Odp: "Chrobolenie" klimatyzacji
Tego w środku sam nie myślałem wymieniać bo bym nie miał szans tego zrobić Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Tylko zastanawiałem się czy jest sens - czy ktoś to od razu zrobił, albo nie zrobił i żałuje.
Może i z elektromagnesem przesada, ale kompletów bez niego nie spotkałem. Dobra to zaryzykuje i podejmę się wymiany samodzielnej. Najwyżej będę bardzo głośno klął. Dzięki i pozdrawiam. |
22-10-2014, 06:57 | #35 |
Postów: n/a
|
Odp: "Chrobolenie" klimatyzacji
To co wyżej napisałem wymienisz bez problemu, a jak kupisz komplet, to resztę zostaw na zapas, w domu, może kiedyś sie zepsuje, albo jak będziesz sprzedawał auto, to dołożysz nowemu nabywcy jako dodatek, to będzie sie cieszył.
|
22-10-2014, 19:15 | #36 |
ford::average
Zarejestrowany: 19-01-2008
Model: Fusion i Mondeo MK4
Silnik: 1.4 PB i 2.0 ON
Rocznik: 2004 i 2007
Postów: 82
|
Odp: "Chrobolenie" klimatyzacji
I tak zrobię. Dzięki wielkie za pomoc. Pewnie jutro kupie komplet i tak jak piszesz reszta zostanie.
Dzięki za pomoc. |
05-05-2015, 20:47 | #37 |
ford::advanced
Imię: Artur
Zarejestrowany: 25-10-2013
Skąd: Katowice
Model: Mondeo MK4 Titanium X
Silnik: 2.0 Duratec HE
Rocznik: 2008
Postów: 280
|
Odp: "Chrobolenie" klimatyzacji
Czy wszyscy, którzy wymienili sprzęgło sprężarki klimatyzacji zażegnali dziwne dźwięki z niej pochodzące? U mnie mechanik też zdiagnozował lekki luz na kole pasowym sprężarki i podejrzenie padło na łożysko/sprzęgło. Myślę nad wymianą sprzęgła, ale mechanik radzi kupić używany cały kompresor, bo może się okazać, że jest wyrobiony wałek gdzie osadzone jest łożysko i wymiana samego sprzęgła nie pomoże. Spotkał się ktoś z takim przypadkiem, czy wymiana sprzęgła zawsze pomaga?
__________________
Motostat |
05-05-2015, 21:08 | #38 |
Postów: n/a
|
Odp: "Chrobolenie" klimatyzacji
Mechanior mówi Ci bzdury, łożysko nie współpracuje z żadnym wałkiem, wałek to on Ci wciska.
Łożysko wewnętrznym otworem osadzone, nabite jest na stałą część obudowy sprężarki, a zewnętrzna część łożyska jest umiejscowiona, wbita w koło pasowe sprężarki.Pracują tylko kulki łożyska i bieżnia kulek, i tylko to się wyrabia, i pewnie chroboli. |
06-05-2015, 06:35 | #40 |
Postów: n/a
|
Odp: "Chrobolenie" klimatyzacji
Może nie zaraz zmienić, ale spróbować wyregulować. Jest taka mozliwość dla kogoś kto już to robił, i wie jak i z czego jest zbudowane sprzęgiełko spreżarki, i zna zasadę działania.
Spreżarka pewnie jest dobra, bo w niej w srodku nie ma nic, co by chroboliło. Ale mechanikowi jak nie chce sie robic, lub nie ma pewnosci czy potrafi, to każe klientowi kupić całą drugą, a jak będzie zła, to i tak winę i koszty zwali na klienta. |
|
|
|