ZETEC kilka uwag odnośnie zużycia LPG

[KGB]

Napisał motto77

Klima osusza powietrze, szyby nie parują Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Oczywiście dmuchało ciepłym z tym, że najpierw było obrabiane przez klimę.

w takim razie jechales bez klimy ,a wiec podane przez ciebie spalanie jest bez klimy
jest to wynik jak najbardziej realny ,moj pali wiecej ,bo 9.2l (a co mi tam podam jedno miejsce po przecinku ,ty podales dwa ,wiec i JA moge zaszalec ;niestety na podawanie dwoch po przecinku mnie nie stac z racji zawodu i wyksztalcenia - nie bede z siebie glupa robil :fcp3 )
ale JA szybciej jezdze - tak w okolicach 110-120 (oczywiscie nie przez miasto)
moja mamus raz zeszla do 8.3l ,ale z pewnoscia jechala 85-95
klimy niestety nie posiadam ,ale do szczescia nie jest mi niezbedna (jak stanie sie potrzebna to sobie zamontuje :fcp12 )

[motto77]

Jak się zaświeci pomarańczowa gwiazdka to kompresor sam się już nie włącza Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[oldamo]

Naukowo udowodnione jest to, że spalanie gazu jest większe jak to napisał JanuszR o około 30%. Mówimy tu o uśrednionych danych.
U mnie sie to sprawdza.

[KGB]

Napisał oldamo

Naukowo udowodnione jest to, że spalanie gazu jest większe jak to napisał JanuszR o około 30%. Mówimy tu o uśrednionych danych.
U mnie sie to sprawdza.

naukowo to chyba tak jak JA napisalem teoretycznie ~25% ,a praktycznie mniej
jak ci pali 30% wiecej to masz zle ustawiona instalacje
i basta

P.S.
zeby wypowiadac sie o naukowych dowodach ,to najpierw trzeba tej nauki pobrac :]

[oldamo]

Do KGB

no to musze cie zmartwic - cud ,ze gosc wiedzial gdzie dysze wkrecic ,bo im wyzszy tytul tym wieksze uwstecznienie

Jakiś uraz do nauki?

[KGB]

Napisał oldamo

Do KGB

Jakiś uraz do nauki?

nie do nauki ,ale do naukowcow
studiuje na PW (podobno najlepsza pojebuda w kraju - niechcialbym zobaczyc drugiej w rankingu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ) i widze jacy ludzie stad wychodza
znam dobrze paru ,ktorzy juz magistra obronili i powiem szczerze ,ze niektorzy to "rowne chlopy" i "mordy nasze" ,ale nie wiem ,czy pozwolibym im umyc moj samochod ,a co dopiero w nim grzebac
oczywiscie poteguje to fakt ,ze simr skonczyli (bo czemu ktos po architekturze mialby sie samochodami interesowac)

[oldamo]

Jak sie dłuzej w ,,Zaczku" (albo na Polach) siedzi jak na wykładach to i takie magistry wychodza.
Pozdro :fcp2

[iksilak]

Napisał motto77

... jeśli robisz 40000 km rocznie ...

Ładnie to wyliczyłeś ale coś mi się nie zgadza. 40000km/rocznie, to będzie hmmmm, 206000 na 40000 rocznie to twój wózek jeździł około 4,5 roku. Jest z 94` czyli ma 13lat, to 8,5 roku stał w stodole? Moim zdaniem przeciętny użytkownik nie robi więcej niż 20000 rocznie a z twojego przebiegu nawet tyle nie wynika. Miesięcznie około 1500-2000. Zakładając litr różnicy na setkę to 20 litrów x2,3zł to 46zł przy wydatku 460zł. To około 10% oszczędności, to sporo ale czy warto? Mnie chyba by coś trafiło gdyb miał dla tych 10% grzebać w silniku i jeździć na trasie do 100km/h. Przecie dla Mundka 100km/h na trasie to męczarnia. A co z mocą? Można skręcić ustawienia lpg, że będzie mało palił ale przyspiesza wtedy dwa razy dłużej niż normalnie.
Co do prawa Ohma to ma zastosowanie wszędzie, w LPG też. Oporność obwodu nigdzie nie ma wpływu na napięcie. Oporność ma wpływ na prąd, napięcie zależy od źródła.
Jak parują ci szyby to wymień filtr kabinowy. Nie będziesz musiał używać klimy i zaoszczędzisz około litr na setkę.
Mój pali 10 po trasie z klimą, 12 po mieście a latem w korkach, oczywiście z klimą, potrafi łyknąć i 14. Ale to jet jaknajbardziej normalne zużycie. Zależy ono przezde wszystkim od sposobu jazdy, bardziej niż filtra, zmienionej uszczelki czy takich tam. Ja po trasie (jeżeli warunki pozwalają) poniżej 130 nie schodzę, jak dwupasmówka to 150, jak duży ruch to dużo przyspieszania podzcas wyprzedzania (żadko sie zdaża, że ktoś wyprzedza mnie), w ruchu miejskim ruszam ostro i hamuję późno. Taki mam styl i tak lubię nawet jak kosztuje mnie to 50 czy 100zł miesięcznie więcej gazu. Jak będę chciał oszczędzać i jeździć delikatnie, to kupię sobie Tico.

[dresat]

iksilak, Nie daj Boże spotkać Cię podczas jazdy...!? Spotykam "takich" gierojów i tylko niekiedy szersze i utwardzone pobocza ratują mnie przed zwiedzaniem rowu. Obyś żył wiecznie! :547:

[iksilak]

Jak umiesz czytać ze zrozumieniem to przeczytaj jeszcze raz. Napisałem, że gdy warunki pozwalają. Nie wyprzedzam na trzeciego, tam gdzie nie widzę, że mogę lub nie jestem pewny, że mogę, też nie wyprzedzam, nie jeżdżę 130 przez wieś, gdzie może wyskoczyć mi dziecko lub pies. Nikt jeszcze nie uciekał do rowu lub na szerokie pobocze przede mną. Jednak nie jestem z tych, co jadą 40km/h w ciągu samochodów za ciężarówką, przed którą nic nie ma, a za nią jedzie baran, który boi się wyprzedzić i tworzy się ciąg. Jeżdżę szybko ale zapewniam cię, że powoduje mniejsze zagrożenie niż wielu jeżdżących 60 (zagrożenie powoduje każdy pojazd w ruchu - mniejsze lub większe ale każdy).
Wróćmy do tematu bo nie o tym tu mówimy.