[Mondeo 2000-2007] Kto robił remont silnika 1.8 lub 2.0 duratec HE

[karloss]

Napisał bolek-tarnow Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

no i tu jest "pies pogrzebany"... szczegółów potrzebujemy żeby określić dokładnie bo każdy inaczej może określać ten dźwięk. W mojej opinii przy takiej sytuacji:
- klekot = problem ze spalaniem stukowym
- stukot zaworów = normalna reakcja
przy opcji drugiej jest to metaliczny dźwięk, natomiast przy pierwszej podobne do diesla.
Podane przez Ciebie rzeczy również nie wykluczałbym.

Pełna zgoda to co napisałeś. Jeszcze jedna rzecz przyszła mi do głowy. Koło pasowe na wale nie ma żadnego klina, ale z niego czujnik bierze położenie GMP, zgadza się? Jeżeli minimalnie źle to złożyli to sam komputer w pewnym zakresie pracy nie będzie mógł wprowadzić korekt dla zapłonu, a tym samym może się to objawiać klekotaniem. Tak na chłopski rozum. Może źle kombinuję to mnie poprawcie.
Aha z wariującymi obrotami może mieć jeszcze związek czujnik od pompy wspomagania.

[Dejv-Wroclaw]

Napisał bolek-tarnow Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

no i tu jest "pies pogrzebany"... szczegółów potrzebujemy żeby określić dokładnie bo każdy inaczej może określać ten dźwięk. W mojej opinii przy takiej sytuacji:
- klekot = problem ze spalaniem stukowym
- stukot zaworów = normalna reakcja
przy opcji drugiej jest to metaliczny dźwięk, natomiast przy pierwszej podobne do diesla.
Podane przez Ciebie rzeczy również nie wykluczałbym.

Niestety nie. Pragne przypomniec ze PRZED remontem silnika, zaden objaw nie wystapil. I na prawde na niskich obrotach jest ostry metaliczny klekot. 2ch mechanikow z mojego rodzinnego miasta ogladalo to jak i po ostatnim oddaniu Pan Wlsciciel owego warsztatu i wszyscy przyznali ze rzeczywiscie jest to ostry klekot i nie wiedza od czego, czy jakas sruba niedokrecona i jakas obudowa na niskich pod obciazaniem wali, czy rorzad czy co (wujek mechanik opbstawil 100% rozrzad) - Mechanik rozrzad wyklucza "na 100%" jako ze napinacze wymienione i costam. Pasek wielorowk. tez wymienionny... Nie mam słow, zwlaszcza ze nie mam pojecia o budowie silnika i jego funkcjonowaniu nie wiele moge powiedziec.

Telefon przed chwila od wlasciciela - nie potrafi wywolac tego stukotu (on wystepuje tylko na rozgraznym silniku i zaloze sie ze jezdzil na zimnym) wiec uznaje ze sprawa wymiany tej czesci w alternatorze pomogla. Auto do odbioru... Takze jak uda mi sie nagrac w dobrej jakosci ten dzwiek od razu wam tu wstawie, dziekuje wszystkim za pomoc i pewnie do zobaczenia jutro/niedlugo

[Gregi86]

U mnie metaliczne stukanie i tylko na rozgrzanym silniku bylo od napinacza paska wielorowkowego.
Na poczatku wydawal sie od strony skrzyni, pozniej tez myslalem ze to rozrzad i jeden ze slizgow lancucha stuka o obudowe ale zmienilem na kompletne nylonowe a nie aluminium z nylonowa nakladka.
Jak rozgrzejesz silnik i na wolnych obrotach bedzie stukac to stojac w miejscu poruszaj kierownica czy ucichnie. Jezeli tak to bedzie napinacz

[Rafał A.(antek)]

Napisał bolek-tarnow Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

niskiej prędkości a wysokim biegu i przy dodaniu gazu silnik reaguje klekotem, do tego dochodzą raz na czas wahnięcia na obrotach jałowych.

to może byc tez źle poskładany rozrząd sam czujnik nie da klekotania on tylko jak to czujnik zgłasza do PCM że wystąpiło spalanie stukowe.

[bolek-tarnow]

Napisał Rafał A.(antek) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

sam czujnik nie da klekotania on tylko jak to czujnik zgłasza do PCM że wystąpiło spalanie stukowe.

racja, chodziło mi o to że przy źle działającym czujniku (np. zły montaż) wystąpi spalanie stukowe a ECU nie zareaguje prawidłowo - silnik zaklekocze.
Jeżeli czujnik jest sprawny i poprawnie działa to w taki przypadku "zadzwonią" zawory. Ogólnie dwa różne dźwięki.
Również przy niesprawności lub nie pełnej sprawności (błędne dane) czujnika spalania stukowego na wolnych obrotach mogą pojawiać się wahnięcia obrotów.

Nie upieram się przy tej teorii w tym konkretnym przypadku bo nie jest szczegółowo podany rodzaj dźwięku, nie ma nagrania itd.

[Gregi86]

Jezeli sie nie myle to w przypadku spalania stukowego w momencie wcisniecia pedalu gazu ( gwaltowniej, nie delikatnie) to silnik sie lekko zadlawi, zatrzesie, klekocze i dopiero wejdzie na obroty.
Taki sam efekt mozna uzyskac odpinajac waz miedzy przepustnica a filtrem powietrza od odpowietrzenia pokrywy zaworow.
Efekt taki ze auto "zachlysnie sie" powietrzem, dodam ze rowniez bedzie glosniej klepac.
Osobiscie tego doswiadczylem

[Dejv-Wroclaw]

Witam wszystkich ponownie,

Dzieki za rady!!

Okazalo sie jednak, ze to byla wina tego 'sprzegielka alternatora' - przynajmniej to jest informacja ktora dostalem i za to zaplacilem, na co mam fakture.

Odlgos zniknal. Przejechane 1500 km wiec trzeba wymienic juz olej (jest 10w40 lub 10w30, niby lepszy na dotarcie) na docelowy 5w30. Nie widac zeby bral olej.

Wszystko byloby pieknie gdyby nie ta nierowna praca silnika na zimnym silniku... To zostalo, w bardzo malym stopniu, nawet obroty na obrotomierzu nie faluja tylko slychac tak jakby falowaly, regularnie, co sekune jakbym lekko dodawal gazu, postaram sie to nagrac dzis po pracy i wrzucic. Znajomy powiedzial ze to w niczym nie zaszkodzi i mam tak jezdzic juz, zwlaszcza ze na rozgrzanym silniku problem znika. Dodatkowo mechanik juz tez rozlozyl rece i powiedzial ze juz w takim stopniu jak to jest teraz to nie wie i juz nic nie poradzi. Co myslicie? Jesli przyjdzie do sprzedazy auta w przyszlosci i ktos bedzie chcial na zimnym silniku ogladac to lipa... I tu podkresle ze przed remontem silnika problemu nie bylo, z gory dzieki za odpowiedz i pozdrawiam

Gdy kupujący przyjdzie oglądać i zdecdowanie kupić Twoje auto wartości 3 tys,,to wierz mi, że nie będzie mu przeszkadzała praca silnika, dziura w progach, kwitnące ranty drzwi, a jak może zacznie czołgać sie pod samochód, to odeslij go do salonu, lub koomisu.

Przyjdzie taki, co kupi, wczesniej czy póżniej.

[Gregi86]

dokladnie, nawet nie bedzie chcial Ci uwierzyc ze robiles remont silnika, przeciez skoro zrobiles to dlaczego sprzedajesz, czyli ze jest cos nie tak i bedzie szukal.
ja tylko w tym roku wydalem prawie 4 tys w remont auta:
nowe polosie, sprzeglo, zawiesznie, tarcze i klocki hamulcowe. wiekszosc osob sie dziwi dlaczego tyle inwestuje w stare auto, a to dlatego ze w kazde trzeba inwestowac.
ja nie lubie jazdy z adrenalina czy sie dotoczy czy rozleci po drodze.
a i tak nikt sie tym nie przejmie i bedzie chcial je prawie za darmo

[Dejv-Wroclaw]

Sprzedam za 5 czy 6 a nie 3, ale nie o to tutaj chodzi - jakby ktos mogl odpowiedziec cos odnosnie tej ostatniej 'przypadlosci' ktora pozostala czyli tymi lekko falujacymi obrotami na zimnym silniku to bylbym wdzieczny Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ogolnie podsumywujac historie:
-Miesiac auto u mechanika (wymiana pierscieni, planowanie glowicy, uszczelki, oleje, filtry, JEDEN tlok wymieniony, panewki) - 2500zł
-Pierwsze poprawki po odbiorze (wymianiony napinacz, pasek wielorowkowy i costam jeszcze) - za darmo
-Drugiego poprawki - wymiana sprzegielka alternatora + wymiana przeciekajacego zbiornika plynu chlodzacego, podobno nie uszkodzili tego przy demontazu, tak czasowo sie zgralo wszystko (jestem wstanie w to ew uwierzyc) 400zl

Efekty opisze pozniej - poki co nie kopci ani nie bierze oleju, wymiana za tydzien na rzadszy (5w30) i dam wtedy znac po jakis 1000 czy 2000 km, pozdrawiam