[Focus 2011-2014] podniesienie obrotów przy włączonej klimatyzacji

[YaroFocus]

Napisał Vultar Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

To może kup sobie własnego viakena koszt 169zl, do tego jakiś laptop a Forscana masz za darmo. Zapewne za darmo mechanik nie sprawdza błędów.

Właśnie nad tym myślę, dzięki.

Dzisiaj całkowicie już zgłupiałem: zrobiłem około 70 km poza miastem ze średnią spalania .... 3,7/100 km ! Nawet nie wiem czy to możliwe, ale takie wskazania dostałem na wyświetlaczu. I to z klimą, która dzisiaj dla odmiany bardzo słabo działała.

NIC JUŻ NIE ROZUMIEM Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[YaroFocus]

Witam,

Jestem po wymianie przepływomierza.
Sama wymiana, nawet dla mnie kompletnego laika to bułka z masłem.
Przepływomierz PIERBURG - cena 313,00 brutto.

Po wymianie odpalił bez problemu.
Praca silnika po wymianie jest równiutka, nie ma zadławień przy niższych obrotach, być może subiektywnie, ale mam wrażenie, że silnik jest bardziej elastyczny. Jakby inna kultura pracy. Buda na jałowym praktycznie bez drgań. To są spostrzeżenia po przejechaniu około 70 km.

Temperatura na zewnątrz podawana dzisiaj na portalach pogodowych 18-19 stopni.
Początkowo załamałem się, bo temperatura na wyświetlaczu tak jak przed wymianą - plus 6 st. Powolutku zaczęła rosnąć i zatrzymała się na plus 9 st.
Po kolejnym odpaleniu znowu zaczęła rosnąć i zatrzymała się na 13 st. Dopiero po trzecim odpaleniu auta doszła do 20 stopni i tak już zostało.
Jest to margines błędu (jeżeli), który ja akceptuję, bo być może nawet było te 20 st.

To co mnie martwi to olej w gumowym połączeniu między filtrem a turbiną. Wiem, że on tak naprawdę zawsze tam jest - pytanie czy taka ilość jest akceptowalna, czy też odma do wymiany / czyszczenia (nie znam się ).
Natomiast miejsce, w którym zamontowany jest przepływomierz było pokryte dosłownie mgiełką olejową, a na samym przepływomierzu nie zauważyłem jego śladów.

Co będzie dalej - zobaczymy. Ciekaw jestem zachowania klimatyzacji w cieplejszy dzień, czy też dojścia do magicznej temperatury 34 stopni na wyświetlaczu.

Na tę chwilę jestem bardzo zadowolony z decyzji o wymianie. Jeżdżę bardzo dużo więc za parę dni będę miał pełniejszy obraz.

[Vultar]

Teoretycznie poprawna temperatura powinna być od razu ale dobrze, że samochód wrócił do życia.
Co do oleju to wymiana albo naprawa odmy (może idzie kupić do Twojego silnika membrane). Do mojego silnika ludzie montowali jeszcze "łapacz oleju", spróbuj poszukać tematów.

Wiesz gdzie jest czujnik, możesz go z bezpiecznej odległości podgrzać suszarką albo czymś co utrzymuje temperature okład/wkład żelowy w woreczku żeby lepiej przylegał.

[YaroFocus]

Napisał Vultar Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Co do oleju to wymiana albo naprawa odmy (może idzie kupić do Twojego silnika membrane). Do mojego silnika ludzie montowali jeszcze "łapacz oleju", spróbuj poszukać tematów.
.

Och ... przeczytałem już chyba wszystkie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. . Ja się nie będę bawił w łapacze oleju, separatory od innych aut itd.
Zastanawiam się tylko ..... przejechane mam lekko ponad 240 tyś. Od 80 tys na bank nic nie było robione przy odmie i jakoś jeżdżę z tym olejkiem i nie sądzę, żeby moje problemy były z tym związane.
Tego oleju było w tym gumowym łączniku dosłownie tyle jakby ktoś pędzelkiem pomalował. Filtr powietrza ma około 5 tyś i na nim ani śladu - czyściutki.

Są zestawy naprawcze na Alledrogo, ale trochę boję się tę odmę rozgrzebywać.

Jedni piszą, że tak ma być i jak nie ma wiadra oleju to się nie przejmować. Inni piszą o dodatkowych zabezpieczeniach. Ech ....

Ale czytając te wątki nasunęła mi się taka myśl. Ponieważ wszystko zaczęło się dziać jak pisałem wcześniej po standardowej wymianie oleju i filtrów może .... wlali mi za dużo oleju przy wymianie, wydmuchało przez odmę do przepływomierza i stąd moje problemy?
Sam już nie wiem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Przy okazji po raz kolejny dzięki wszystkim za odpowiedzi w moim wątku.

[Michal07]

Muszę spytać, bo ja co prawda mam MK2 1.6 TDCi 2005 rok. Ale od zawsze praktycznie mam objaw, że latem autem bardziej trzęsie na biegu jałowym. Na światłach czy zaraz po odpaleniu.
Odłączenie przepływomierza pomaga i przestaje.
Nigdy nie łączyłem tego z klimatyzacją. Aż muszę sprawdzić i przestestować czy przy wyłączonej się uspokoi.
Ale mówisz u ciebie wymiana przepływki załatwiła sprawę?

Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka

[YaroFocus]

Napisał Michal07 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ale mówisz u ciebie wymiana przepływki załatwiła sprawę?

Przejechałem na nowym przepływomierzu około 1000 km.

Odpala elegancko, pracuje równo, po włączeniu klimy nic się nie dzieje, nie trzęsie na jałowym, według subiektywnego odczucia lepiej się zbiera.
I to co zauważyłem już wcześniej, zaraz po wymianie, nie ma charakterystycznego przyduszenia, tzn. jak hamowałem silnikiem przy niskiej prędkości, wrzucałem np. 2 bieg i przyspieszałem, to lubił się "zastanowić" Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. .
Teraz tego nie ma. Generalnie jest lepiej.

Natomiast zastanawiają mnie wskazania temperatury zewnętrznej.
Gdy zmieniłem przepływomierz już ANI RAZU nie powróciły temperatury minusowe, czy lekko powyżej zera, ani wysokie typu 30 i więcej.
Po odpaleniu po nocy pokazuje mocno zaniżoną temperaturę typu 8-12 stopni i po dłuższej jeździe oraz po kilku odpaleniach auta w ciągu dnia temperatura jest zgodna z tym co jest na zewnątrz (+ - 2 stopnie). Uważam, że jednak termometr w przepływomierzu ma wpływ na to co pokazuje nam wyświetlacz.

Natomiast klima, mimo że manualna, również jest mocno skorelowana z podawaną temperaturą i mocniej mi chłodzi im wyższe jest wskazanie na wyświetlaczu.

Czy może ktoś to potwierdzić?

[Michal07]

Cześć. Nie będę tworzył nowego tematu. Chciałem tutaj zapytać o diagnozę przepływomierza. Wyniki pracy zarejestrowane na postoju na luzie. Dzięki za wszelką pomoc!
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wysłane z mojego RMX3363 przy użyciu Tapatalka

[YaroFocus]

Witam,

Po moich ostatnich problemach z autem opisanych w innym wątku w końcu cieszę się z jazdy. Dla przypomnienia wymieniony został czujnik zewnętrzny temperatury (lusterko), przepływomierz, wyczyszczony dolot, wymienione filtry: powietrza, paliwa oraz olej i filtr oleju. Wszelkie błędy skasowane. Inne auto.

Natomiast wczoraj i dziś temperatury na zewnątrz wysoookieeee !!!!

I tak jak podczas moich poprzednich problemów, gdy na wyświetlaczu pojawiła się temperatura powyżej 33 stopni, auto podniosło sobie obroty na 900, czuć, że silnik był bardziej obciążony, ale nie jest tak jak podczas wcześniejszych problemów, gdy tracił moc, była telepawka i bardzo zwiększone spalanie. Teraz wiadomo obroty nieco wyższe, więc jest to odczuwalne, ale nie przeszkadza to podczas jazdy.
Gdy temperatura spada do 33 st.C, obroty również spadają.

I moje proste pytanie: czy tak ma być? u Was też tak jest? Bo ja już po prostu nie pamiętam zachowania auta sprzed problemów, a może też po prostu nie zwróciłem uwagi.