[Transit 1991-1994] 2,5D mocno poci się ropą

[wojtekjanus]

Napisał marekkilanski Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

boje się że mnie skroją za nie wiedzę a to może być bzdura męczę się tak już jakieś 40 tyś.km

Wpierw aby trochę uzupełnić wiadomości przeleć przez wątek [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Masz właśnie układ Lucas Epic.
Tak jak sztuka nakazuje to powinieneś podjechać na stację, gdzie są kumaci w tym systemie ludzie i mają odpowiedni tester. Ponieważ silnik wchodzi w tryb awaryjny, trzeba sczytać błędy - co jest przyczyną. Bez tego to jest trochę działanie na ślepo, bo w układzie jest w sumie 12 szt różnych czujników oraz podciśnieniowy układ sterowania EGR-em i przepustnicą, sporo wrażliwej elektroniki.
Można spróbować samemu coś działać. Np można podłączyć pompę wtryskową bezpośrednio z zewnętrznego baniaka i pojechać na próbę. Eliminujesz wtedy (ewentualnie) z podejrzeń cały układ paliwowy (łącznie z filtrem). Trzeba wtedy zdjąć przewód ssący z króćca pompy podającej paliwo, bo inaczej będzie wywalać paliwo ze zbiornika na zewnątrz.
Często psuje się zawór start-stop, nawet czasem potrafi zatrzymać prawidłowo silnik, ale blokuje częściowo dopływ paliwa do pompy. Czujnik położenia wałka pompy można zdiagnozować wg danych z linka. Nawet niewielkie zapowietrzenie pompy powoduje jej nieprawidłową pracę i wchodzenie w tryb awaryjny.
Przejrzyj inne wątki o Lucas Epicu - sporo o tym było...

W Warszawie i w Radomiu są dobre stacje, które sobie radzą z Lucas Epicem, gdzie indziej nie wiem...

[JuloKrk]

Są po prostu awarie, których nie opłaca się szukać samemu. Dużo elektroniki skutecznie uniemożliwia oszczędzanie na naprawach