[Mondeo 2014- ] Jaki olej silnikowy 2.0 diesel

[Rogallo]

Napisał Matych Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kilku złotych ?-wymiana w ASO to 500 zł Płacą,no nawet 140 tys i co z tego. Mam znajomych co płaca i po 700tyś i zmieniają co 30tyś bo nie maja na to czasu i ochoty wyrzucać pieniędzy w błoto..

Sory może sie nie znam, ale jaki to jest problem wymienić olej samemu? Przyznaje, ze z lenistwa sam wymieniałem aktualnie u mechanika ale płaciłęm za to 30zł plus oczywiscie olej i filtr razem nie całe 200zl. Z tym, ze skusiła mnie cena nie chcialo mi sie samemu paprać za te 30zł, ale to był ostatni raz bo mi osioł przelał. Wniosek z tego taki, ze jak sie nie zrobi samemu to sie dobrze nie bedzie miało zrobionego.

[kot_damian]

Ja się zastanawiam, znając tendencje różnych ASO do oszukiwania tu i tam, czy za każdym razem wymieniali mi olej, świecie po trzech latach, jak w ciągu tych trzech lat zrobiłem tylko 28tyś km, i każdą wymianę robiłem co ok. 9 tyś km.

[vandik]

ASO musi zarabiać nie widzę w tym nic dziwnego. Do ASO jeżdzą ludzie, ktorzy kupuja nowy samochód i ich nic nie obchodzi, płacą ile trzeba i nie interesuje ich nic Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Matych]

Napisał Hansolo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ach te gwarancje, leasingi, longilfy , braki czasu . Przy nowym aucie, które i tak pójdzie do Żyda po 3-4 latach można mieć to wszystko w tyłku , ale dla kogoś kto ma kupić to auto wszystko nie jest już takie oczywiste. Dlatego aut poleasingowych wolę się wystrzegać, szczególnie gdy ich użytkownicy mieli mało czasu. Oczywiście są też auta traktowane inaczej niż zaleca producent, ale sprzedają się wśród znajomych , rodziny.

Nigdy w życiu nie sprzedam samochodu rodzinie czy znajomemu.Nawet takiego w którym olej zmieniam co 5yys. I tak obrobią ci dupę jak się zdarzy byle pierdoła.

Napisał Rogallo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Sory może sie nie znam, ale jaki to jest problem wymienić olej samemu? Przyznaje, ze z lenistwa sam wymieniałem aktualnie u mechanika ale płaciłęm za to 30zł plus oczywiscie olej i filtr razem nie całe 200zl. Z tym, ze skusiła mnie cena nie chcialo mi sie samemu paprać za te 30zł, ale to był ostatni raz bo mi osioł przelał. Wniosek z tego taki, ze jak sie nie zrobi samemu to sie dobrze nie bedzie miało zrobionego.

Wiesz sam wiele lat jeżdziłęm samochodami za 20-30 tys.zł i sam zmieniałem.A dziś właśnie nie chce mi się myć brudnych rąk i wczołgiwać pod samochód skoro mnie stać na nowy na gwarancji.Ani nie widzę powodu żeby płacić za to dodatkowo nawet 2x230 zł.Ja przejadę 100-150 tys. km i ten silnik wytrzyma jak nie to wsadzą nowy,wiem że dużo osób chciałoby kupić "nowy" 4 -5letni samochód za 1/3 jego wartości ale niestety to ich zmartwienie bo dzis te samochody maja olej zmieniany co 30 kkm i często przebiegi 200-300 tys.Kończy życie silnik,turbina,wtryski skrzynia zawieszenie.Niestety,tak dziś wygląda motoryzacja tylko ludzie nie mogą tego znieść.

Napisał vandik Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

ASO musi zarabiać nie widzę w tym nic dziwnego. Do ASO jeżdzą ludzie, ktorzy kupuja nowy samochód i ich nic nie obchodzi, płacą ile trzeba i nie interesuje ich nic Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dokładnie.

[Rogallo]

Napisał Matych Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Nigdy w życiu nie sprzedam samochodu rodzinie czy znajomemu.Nawet takiego w którym olej zmieniam co 5yys. I tak obrobią ci dupę jak się zdarzy byle pierdoła.



Wiesz sam wiele lat jeżdziłęm samochodami za 20-30 tys.zł i sam zmieniałem.A dziś właśnie nie chce mi się myć brudnych rąk i wczołgiwać pod samochód skoro mnie stać na nowy na gwarancji.Ani nie widzę powodu żeby płacić za to dodatkowo nawet 2x230 zł.Ja przejadę 100-150 tys. km i ten silnik wytrzyma jak nie to wsadzą nowy,wiem że dużo osób chciałoby kupić "nowy" 4 -5letni samochód za 1/3 jego wartości ale niestety to ich zmartwienie bo dzis te samochody maja olej zmieniany co 30 kkm i często przebiegi 200-300 tys.Kończy życie silnik,turbina,wtryski skrzynia zawieszenie.Niestety,tak dziś wygląda motoryzacja tylko ludzie nie mogą tego znieść.



Dokładnie.

Dokładnie dzisiaj ludzie chcieliby kupic auto za poł darmo to sie zgadza, ale są ludzie którzy odkładają sobie pieniążki na auto powiedzmy tak 2 lata wyrzeczeń a żeby kupić coś 2-3 letniego, tylko niestety przez takich jak ty czekają ich potem duże wydatki bo tobie kolego którego podobno tak bardzo "stać' na wszystko nie chche sie wymienić olejuGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. I to jest własnie typowe polskie cebulactwo "sprzedam a następny dostanie po dupie". Za to kocham ten smutny jak dupa kraj

[Matych]

Wiesz cebulactwo polega na takim podejściu do życia takim jak prezentujesz-na bezzasadnej roszczeniowości.Ja zmieniam olej,kto ci powiedział że nie zmieniam.Zmieniam tak jak przewidział to producent,płacę za to niemałe pieniądze i doszedłem do tego ciężko pracując całe dotychczasowe życie.Więc nie wymuszaj na innych żeby oddawali ci nowy samochód za połowę jego ceny.Mnie jak nie było stać to kupowałem używkę za 20 tys. zł i do nikogo nie miałem pretensji że się popsuła bo ma 500tyś km nalatane.A dzis się niektórym"należy",żeby mieć furę,za pół darmo,500 zł dodatku za frajer,i inne dodatki za które zapłacą inni.To się nazywa ****ozjadztwo ludzi który nie mierzą siły na zamiary a uważają że im się należy,a inni postępują żle bo postępują uczciwie zgodnie z prawem i instrukcjami.

[Rogallo]

Napisał Matych Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wiesz cebulactwo polega na takim podejściu do życia takim jak prezentujesz-na bezzasadnej roszczeniowości.Ja zmieniam olej,kto ci powiedział że nie zmieniam.Zmieniam tak jak przewidział to producent,płacę za to niemałe pieniądze i doszedłem do tego ciężko pracując całe dotychczasowe życie.Więc nie wymuszaj na innych żeby oddawali ci nowy samochód za połowę jego ceny.Mnie jak nie było stać to kupowałem używkę za 20 tys. zł i do nikogo nie miałem pretensji że się popsuła bo ma 500tyś km nalatane.A dzis się niektórym"należy",żeby mieć furę,za pół darmo,500 zł dodatku za frajer,i inne dodatki za które zapłacą inni.To się nazywa ****ozjadztwo ludzi który nie mierzą siły na zamiary a uważają że im się należy,a inni postępują żle bo postępują uczciwie zgodnie z prawem i instrukcjami.

co do 500zł za frajer musze się z tobą zgodzić, ale gdzie ja wymuszam od innych żeby mi oddali mi nowe auto za pół ceny? A co do zaleceń producentów to myślę, że powinieneś być na tyle rozsądny żeby wiedzieć iż oni zrobią wszystko żeby popsuło się szybcieGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Co do kupowania używanych auto to nie wiem czy wiesz, ale gdzie sie nie spojrzy to wszystko igła wychuchane wydmuchane i nie wiecej niż 200tys przebiegu, więc jesli kupisz coś takie i zaraz ci padnie to do kogo mieć pretencje? Do siebie za naiwnośc czy może do oszusta ktory zrobił cie w jajo? Wiadomo, że nikt nie chce kupić złomu, ale z drugiej strony większosć ludzi świadomie ten złom sprzedaje mając w dupie innego człowieka. Sory za moje cebulactwo.

[Hansolo]

Napisał Matych Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zmieniam tak jak przewidział to producent,płacę za to niemałe pieniądze

Tak z innej beczki. Zakładając, że kupowałbyś nowy bądź używany w fajnym stanie samochód , nie mając perspektywy wymiany go za 3-4 lata, byłby na 5-6 lat, dalej stosowałbyś interwały wymiany oleju przewidziane przez producenta , czy jednak wcześniej. Tak szczerze, bez złośliwości ?
Nie każdy podchodzi do tematu tylko roszczeniowo. Wiele osób stara się możliwie jak najlepiej " zabezpieczyć " się przed problemami z silnikiem i jednym ze sposobów jest częstsza wymiana oleju . Czy rzeczywiście jest to dobry sposób , trudno powiedzieć . Nie mamy możliwości rozebrać na części pierwsze dwóch silników , eksploatowanych w ten sam sposób , przez tego samego kierowcę, na tym samym paliwie itp. Nie mniej jednak pamiętamy wszyscy problemy silników DCI z panewkami wału , gdzie auta w których często wymieniano olej w dużej mierze uchroniły się przed tą awarią. Tak więc nie ma powodu do nazywania kogokolwiek cebularzem, czy roszczeniowcem.
Tak na marginesie poprzednie - ostatnie auta sztuk 2 , sprzedałem tej samej osobie / nasz forumowicz / zadając tylko pytanie czy chce kupić, przy okazji pogarszając relacje z garażowym sąsiadem , który miał chrapkę na Mk4 / i dobrze bo upierdliwiec straszny /.

[makinen]

Każdy robi jak chce.
Jeśli mi coś w aucie bądź sposobie jego obsługi nie odpowiada, to się grzecznie rzegnam i szybko oddalam.

[Woytas]

Napisał Hansolo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Tak z innej beczki. Zakładając, że kupowałbyś nowy bądź używany w fajnym stanie samochód , nie mając perspektywy wymiany go za 3-4 lata, byłby na 5-6 lat, dalej stosowałbyś interwały wymiany oleju przewidziane przez producenta , czy jednak wcześniej. Tak szczerze, bez złośliwości ?
/.

ja Ci odpowiem ... wykupiły Ford Protec na 7 lat Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.