[Focus 2011-2014] Jakie opony polecacie ?

[kumpel Fordzika]

Dobry wywód Kolegi o kupowaniu opon. Pogratulować. Jestem zdania, ze opony na dany sezon kupujemy u progu sezonu, bo tedy wszyscy chcą zrobić jak największa sprzedaż i czasem nie koniecznie największy zysk, ale słupki sprzedaży przedstawicielstw na Polskę muszą co roku być większe.
Problematyczne niestety jest troche kupowanie opon w internetowych sklepach jak dochodzi do reklamacji takiej opony, bo zazwyczaj trzeba ja zdjąć samemu zapakować i wysłać i czekać ze 3 tygodnie. Dlatego ja znajduje sprzedawce w swojej okolicy ktory zamontuje gumy na felgi a często w porównaniu do cen internetowych łącznie zapłacę 50zł więcej wiec bez znaczenia sprawa.
Oponi klasy premium od firmy HANKOOK zdecydowanie polecam

[edmun]

Napisał Grzegorz MX Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Będą twarde. ESP się naprawdę przyda. Dlaczego twarde?

Bo wyższy indeks prędkości kupiłeś. Przy Twojej mocy ponad 150kucyków miękkie opony zużyłbyś w sezon. Mieszkanka jest twarda - więc na starcie będzie się uślizgiwał i zapalał kontrolę trakcji.

Aha trochę zmiękną jak przejedziesz się tą oponą i je rozgrzejesz. Możesz po prostu ruszyć i tam gdzie możesz chwilkę ją pomęczyć - delikatnie noga na hamulcu albo jak wolisz z buta na gazie.

Dokładnie mam te:
Nexen N Fera SU1 215/50 R17 95V XL RPB

I jeśli chodzi o ESP, musisz pamiętać że to nie tak całkiem ESP pomaga tylko TC (Traction Control). Był kiedyś wątek o tym.
Po kolejnych tygodniach jestem coraz bardziej zadowolony z tych opon. Mają RIM Protection Bar, są ciche (miałem odcinek na autostradzie z idealną nawierzchnią, że przy 150km/h wyłączyłem radio, nawiew i mogłem dokładnie w ciszy nasłuchać skąd dochodzą szumy oporu powietrza). Oponki właśnie bardzo ładnie sprawują się na suchej nawierzchni, szybko rozgrzewają się do temp gdzie robią się delikatnie miękkie, na mokrej nie zauważyłem żadnych problemów, hałas jak wspomniałem - rewelacja.
Opony te jednak zachowują się bardzo losowo na przymrożonej nawierzchni, ale obstawiam że to kwestia że to typowo "letnie opony" i nie należy się dziwić że jest kompletnie losowo z przyczepnością na lodzie.

[TomQ62]

Napisał edmun Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Opony te jednak zachowują się bardzo losowo na przymrożonej nawierzchni, ale obstawiam że to kwestia że to typowo "letnie opony" i nie należy się dziwić że jest kompletnie losowo z przyczepnością na lodzie.

Nie bardzo rozumiem opisywania zachowania letniej opony na mrozie. W ogóle kupowanie takich opon na zimę jest nieco dziwne. Nawet w UK gdzie klimat jest inny myślę, że powinno się stosować minimum wielosezonówki. Podobnie kwestia twardości. Każda letnia opona przy +5*C będzie twarda jak kamień.

[edmun]

Napisał TomQ62 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

W ogóle kupowanie takich opon na zimę jest nieco dziwne. Nawet w UK gdzie klimat jest inny myślę, że powinno się stosować minimum wielosezonówki. Podobnie kwestia twardości. Każda letnia opona przy +5*C będzie twarda jak kamień.

Uwierz mi że opony zimowe w UK to bardzo sporadyczne sprawy.
Wielosezonowe są, ale zimowe raczej ludzie kupują do tylnonapędowców
lub jeśli żyją od Edinburgha na północ (czyt. w Szkocji gdzie zimą jest zima, a nie mroźna jesień).
Ogólnie zima w UK to żadna zima. W ciągu dnia temp. są na poziomie od +3 do +8-10, sporadycznie nad ranem jest -2 do -4'C ale też tylko w niektórych "rejonach".
Kupowanie opon zimowych nie ma tutaj żadnego sensu (oprócz punktów wymienionych wyżej). Co do losowości, wspomniałem tylko o tym, dlatego że miałem letnie opony które były na takim samym przymrozku bardziej przewidywalne pod względem "jak już zgubisz przyczepność tak wiesz że zgubiłeś i módl się żeby gdzieś za tym lodem był kawałek czystego asfaltu". W tych jest na tyle śmiesznie, że po zgubieniu przyczepności czuć jak zaczynają się ślizgać aby co chwila wyrwać odrobinę lodu, złapać asfalt i walnąć znowu w lód (przez co jazda jest trochę przerywana i autko lubi latać na boki nie przez stratę przyczepności ale przez jej losowe odzyskanie). ESP głupieje kompletnie bo nie do tego zostało stworzone i ogólnie jest śmiesznie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jutro postaram się podrzucić jak wygląda typowy anglik na jezdni bo trochę już zdarza mi się jednak tracić do nich cierpliwość ( w szczególności jak widzę Skodę Yeti z wielkim 4x4 ma klapie które na czystym asfalcie jedzie 12km/h i hamuje przed skrzyżowaniem mając zielone światło bo boi się, że go wyrzuci na łuku) Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pozdrawiam

[Grzegorz MX]

Wiem co to są ciche opony. Dwa lata temu jechałem po włoskich autostradach za przełęczą Brenner, opony Goodyear fabrycznie 68dB, nawierzchnia gumowana, paliwo premium, lekko z góry od Austrii w kierunku Włoch, i słychać popiskiwanie 5 biegu skrzyni japończyka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Cisza jak makiem zasiał.
Opony Made in China Goodyear UG Performance.

[marcin9913]

Napisał kumpel Fordzika Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jestem zdania, ze opony na dany sezon kupujemy u progu sezonu, bo tedy wszyscy chcą zrobić jak największa sprzedaż i czasem nie koniecznie największy zysk, ale słupki sprzedaży przedstawicielstw na Polskę muszą co roku być większe.

Czyli lepiej poczekać do np lutego-marca z kupnem opon, ceny będą niższe?

[TomQ62]

Napisał edmun Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Uwierz mi że opony zimowe w UK to bardzo sporadyczne sprawy.
Wielosezonowe są, ale zimowe raczej ludzie kupują do tylnonapędowców
lub jeśli żyją od Edinburgha na północ (...)

Wiem, taka specyfika klimatu. Do tego dochodzi jeszcze zdziwienie sprzedawców, że ktoś chce kupić zimowe opony. Choć to ostatnio się mocno zmieniło.
Jednak nie zmienia to faktu, że przy temperaturach oscylujących pomiędzy 0, a +10*C nie chciałbym za żadne skarby jeździć na oponach typowo letnich. I nie chodzi tylko o rzeźbę bieżnika, lamele itp, ale głównie o skład mieszanki gumowej. Letnie opony w takich temperaturach po prostu kamienieją.
Dla aut jeżdżących w UK polecam wielosezonówki Nokian WeatherProof. Świetne trzymanie boczne, bardzo dobre przyspieszanie i genialne hamowanie szczególnie na mokrym i w błocie pośniegowym ta opona potrafi zaszokować. Do tego cicha i nie zwiększająca zużycia paliwa. Na śniegu, w wodzie/błocie i na suchym asfalcie radzą sobie równie dobrze. Podobnie z temperaturami.
Niestety na lód nikt nie wymyślił jeszcze dobrej opony. Alternatywą są jedynie zabronione w Polsce kolce.

[edmun]

Napisał TomQ62 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Do tego dochodzi jeszcze zdziwienie sprzedawców, że ktoś chce kupić zimowe opony

Też. Teoretycznie można zamówić zamówić online i w pewien sposób ominąć przynajmniej jedną rozmowę na temat "a czemu Pan takie dziwne opony chce zamówić" i mieć tylko jedną w momencie montażu u wulkanizatora.
Ale jak wspomniałem. O ile mieszka się w Anglii a nie w niektórych rejonach Walii lub nie mieszka się w Szkocji, plus ma się przód napęd, to zazwyczaj nie ma ekonomicznego sensu pakować się w zimowe opony. Biorąc pod uwagę, że trzeba by je zakładać mniej więcej w połowie grudnia aby już w połowie stycznia myśleć o ściąganiu, to samo składowanie ich będzie sprawiać, że opony po kilku latach będą po prostu do wyrzucenia z racji wieku i zmęczenia materiału. Albo inaczej tłumacząc - szkoda byłoby po prostu wyrzucać opony o dobrym (prawie niezużytym) bieżniku tylko ze względu na ich wiek mając świadomość że były używane tylko miesiąc rocznie.
Taki klimat, ale biorąc pod uwagę co się dzieje w Anglii i jak to się po latach zmienia, to jeszcze z 10 lat i kto wie czy zimówki nie będą standardem w okresie zimowym.

Jak wspomniałem - jak zabiorę się za 2-3 nagrania to podrzucę na szybkiego nagranie z kamerki jak to wygląda tutaj rankami Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[kumpel Fordzika]

Napisał marcin9913 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czyli lepiej poczekać do np lutego-marca z kupnem opon, ceny będą niższe?

Moim zdaniem lepiej poczekać, ale tak do połowy kwietnia najlepiej. Teraz w zimę to można ustrzelić jakieś gumy z bardzo wysokiej półki w niższej atrakcyjnej cenie.

[marcin9913]

W obecnej chwili zastanawiam się nad dwoma modelami opony letniej:
Nexen N'FERA SU1
Falken ZE 914

Jakieś opinie?