[Mondeo 2007-2014] Nie odpala, nie kręci rozrusznik.

[Uziu]

Dzięki. Jak coś ustalę to dam znać.

[Uziu]

Coś takiego znalazłem. Przekaźnik rozrusznika jest cały czas na wyłączone, zmienia się tylko sygnał sprzęgła

[Uziu]

Auto naprawione. Okazał się uszkodzony kabel idący od czujnika tego górnego przy pedale sprzęgła do pcm.

[Balian8]

Idę dziś odpalić auto (Mondeo MK4, 2.0) i ... Rozrusznik nie kręci, radio gra, światła są ale rozrusznik nie kręci. To poszedłem po kompa i na forscanie pokazuje 12.1v (ten program dokładnie pokazuje wartość?). Jak drugi raz włożyłem kluczyk to już jest komunikat, że rozładowany aku.
Czytam w necie, że to skrajnie niedoładowany aku a gdzieś indziej piszą, że i przy 11.8 V odpala auto.
Dziwna sprawa, bo auto używane w jest codziennie lub co dwa dni trasy 2x15km i nie było informacji, że Aku rozładowane. Wczoraj i przedwczoraj jeżdżono.

Czy dobrze myślę, że porozumiem powinienem go ładować najpierw małym prądem? Jakim?
Inna sprawa, że poprzedni właściciel to wrzucił do auta za duży akumulator, na moje oko jak do busa...

[hindus]

Napisał Balian8 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

poprzedni właściciel to wrzucił do auta za duży akumulator,

Nie ma czegoś takiego jak za duży akumulator Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ja odpalałem przy 11.7V, akumulator miał znikomą pojemność i rozładowywał się od stania (od tego napięcia do 14.5V weszło nieco ponad 3Ah przy znamionowej pojemności 64Ah).
Dlatego uznałem że to był jego ostatni dzień pracy, dojechałem na nim do punktu sprzedaży akumulatorów i poprosiłem chłopaków o przetestowanie ile jeszcze amperów wyciąga (bo to ten parametr ma istotne znaczenie w kontekście tego czy rozrusznik zakręci) i wyszło 300A (znamionowo 600A) czyli rewelacja jak na taki szrot (patrząc na pojemność).

Akumulatory samochodowe można spokojnie ładować prądem 0.1C czyli jak masz np. 74Ah no to 7A bez problemu możesz puszczać i licz ok. 10h ładowania chociaż to bardzo duże uproszczenie bo o ładowaniu akumulatorów pewnie niejeden doktorat powstał. Czym ładujesz? Masz prostownik, ładowarkę automatyczną, jeszcze coś innego? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Podładuj i zobacz czy będzie ok, może coś z rozrusznikiem się zablokowało?

[Balian8]

Mam nadzieję, że nie rozrusznik...
Ładować już się prostownikiem lądowało, więc ogarnę.
Wydaje mi się, że niestety zaniedbałem temat, bo robiło się krótkie trasy i raz na 2 miesiące było, że aku rozładowane ale tak też wypadało, że za 1-2 dni miałem dłuższą trasę, więc myślało się, że wtedy się naładuje a trzeba było pod prostownik.

Ale naprawdę dziwna sprawa, że wczoraj żonie po całym dniu stania na mrozie zapalił a dziś oo nocy w garażu, gdzie jest powyżej 14 stopni już nie.

[Balian8]

Aku do wymiany... Bo już 5 lat od daty produkcji, pewnie kupiony i włożony do auta gdzieś na wiosnę 2018. Ale to i tak dziwne, że po całym dniu na mrozie odpalił a potem po nocy w garażu nie. Dodatkowo radio działało, światła także, tylko rozrusznik nie ruszał...

Nie jest też taki jakiś duży, choć dziwne parametry, bo 80 ah 660 a. Jaki polecacie do tego modelu? Raczej krótkie trasy codzienne.

[Balian8]

Jednak nie akumulator - bo sprawdzony w sklepie, gdzie chciałem kupić nowy. Niby średni, bo po naładowaniu 12.65 V, ale jeszcze powinien posłużyć a na pewno zakręcić rozrusznikiem..... Choć na forscan pokazuje 0% naładowania aku oraz jest info na conversie, że akumulator rozładowany. Napięcie 12.6 w forscanie.

Czyli pewnie rozrusznik. Objaw taki, że jak włożyłem aku po naładowaniu i przekręciłem kluczyk to było jedno pyknięcie i tyle. Potem już przy przekręcaniu kluczyka ponownym nic. No to fajnie, auto w garażu podziemnym.

Jeszcze może się upewnię, czy może być tak, że przez to, że na kompie jest 0% naładowania to komp nie pozwala na kręcenie rozrusznikiem? Inna sprawa, że w forscanie wiek aku to ponad 11 lat, czyli nie było nic zmieniane tam przy wymianie aku a ta była jakoś 4 lata temu.

[darmodziej]

Zmierz napięcie na zaciskach rozrusznika w chwili rozruchu.

[Balian8]

Żebym to ja miałem miernik...
Tylko dziwi mnie ta sprawa, że mimo, że aku naładowany i potwierdzone to miernikiem w sklepie i w forscan to nadal w conversie pojawia się info, że akumulator rozładowany.