[Grand C-MAX 2015- ] Ogrzewanie postojowe nierównomiernie nagrzewa auto

[mlx]

Witam.

Zakupiłem C-max'a z seryjnym Webasto. Działanie tego ogrzewania ustawia się w komputerze pokładowym na datę lub na "grzej teraz".

Jak dam grzej teraz to ogrzewanie startuje i grzeje chyba pełną mocą przez jakiś tam czas (chyba 30 minut ale nie wiem dokładnie). Ciekawe jest to że grzeje pełną mocą jak jest wyłączony zapłon, a jak się włączy zapłon (bez zapalania silnika) to moc nawiewu spada (przy wyłączonym climatroniku).

Problem w moim przypadku jest następujący. W instrukcji nie ma żadnych informacji na ten temat. Ustawione mam grzanie na godzinę 9 rano codziennie bo wtedy jadę z córką do przedszkola. I raz idąc do auta o 8:55 słyszę że auto huczy, szron na aucie topnieje, po włączeniu silnika widać że ma 90 stopni. A dziś na przykład (-18st) ale to nie jest pierwszy raz, idę o 8:58 do auta a tam ledwo słychać dmuchawę, auto całe oszronione, w środku zimno, a temperatura silnika ani drgnie. Dlaczego tak jest? Od czego zależy moc grzania? Climatronik mam zawsze na auto 20 stopni i to nie ma wpływu.

Ma ktoś z Was jakieś doświadczenie z tym? Okazuje się że seryjne webasto jest tak prymitywne że chyba lepiej jakby dołożyli dedykowane grzanie w ASO niż w fabryce.

p.s. nie wiem jaki mam piec niestety.

[Karwos00]

Jeżeli dobrze zrozumiałem Webasto grzeje płyn chłodzący silnika (mały obieg) - jeżeli tak jest i wszystko jest zrobione w pełnym automacie to jest to całkiem normalne zachowanie:
System uruchamia stopnie dmuchawy w zależności od temperatury płynu chłodzącego - jeżeli wykrywa temperaturę -10 to po co miałby uruchamiać wentylatory?? żeby chłodzić wnętrze i jednocześnie wychładzać silnik?

Prawidłowo powinnobyć tak - webasto grzeje płyn (dmuchawa wyłączona) - grzeje się silnik i wszystkie części wyziębione ponad miarę - jak już temp płynu się trochę podnosi - dmuchawa zaczyna chodzić - najpierw delikatnie - ale tak by wychładzania nie było szybsze niż nagrzewanie - jak już temp płynu jest porządna to i bieg dmuchawy ustawia się na max.

Ja nie mam webasto - ale tak właśnie u mnie działa ogrzewania - na AUTO nigdy nie mam ogrzewania na max jak płyn jest zimny - bieg zwiększa się w zależności od temp płynu.

Jeszcze pytanie - wsiadasz do samochodu o 9 rano - a o której włącza się webasto??

[boncio]

Napisał Karwos00 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

o której włącza się webasto?

Dokładnie, kluczowe pytanie, czy po prostu zdąży się nagrzać przy -18. Mnie przy -15 silnik nie osiągnął 90 stopni po 26km... Pozycja strzałki 90 stopni to jest już przy 45 stopniach płynu chłodzącego...

[mlx]

Nie jest kluczowe, bo jak zejdę do samochodu i dam mu grzej teraz to po 15 minutach przy -16 na zewnątrz miałem ciepło w samochodzie jak w domu. A jak idzie z zegara to po 25 minutach miewam zimno, może jest ciut złamane powietrze.

[boncio]

Napisał mlx Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A jak idzie z zegara to po 25 minutach miewam zimno

Sprawdzałeś czy napewno wtedy działa? Komputer nie pozwoli włączyć webasto jak akumulator jest słaby, a przy tych dla ASS bardzo szybko słabną i spada im napiecie nawet poniżej 12V.

[mlx]

Działa, bo jest komunikat na desce rozdzielczej że włączone. Auto zresztą huczy raz mniej raz bardziej. Jak mniej to słabo grzeje lub jest po prostu ciepło na zewnątrz, a jak bardziej to grzeje aż miło.

[Karwos00]

Czyli pewnie jakiś błąd sterowania - albo same ustawienia trzeba zmienić. A może podaj model WEBASTO - a może to nie jest webasto tylko ogrzewanie postojowe jakiejś innej firmy?

[ravl1]

Cześć
I ja dodam swoje 3 grosze do tematu. Ma bardzo podobny problem co kolega MLX. Silniki mamy te same i piecyki podejrzewam też. Tyle, że ja swój dokładałem we własnym zakresie jako oryginalne wyposażenie samochód, który miał przygotowaną fabryczną instalację.
Ale po kolei. Piecyk to Eberschprecher BE5WS 201894. Przy silnych mrozach jakie były w ostatnich 2,3 dniach nastawiałem na różne temperatury climatronica (26,27,28,29,HI) z ustawieniem na AUTO lub manual z nastawieniem na nadmuch na szybę i przez kratki. Za każdym razem skutek był taki, że kabina była zimna a silnik ciepły. Nie ważne jaką nastawiłem temperaturę piecyk chodzi około 20-30 minut i się wyłącza. Oczywiście wyłączenie jest zgodne z zaprogramowanym zegarem, czas nastawiony np na: 6.40 to piecyk włączy się około godziny 6.20.
Dziś po południu zaprogramowałem piecyk z nastawem temperatury 23 stopnie i tym razem zagrzało środek i jednocześnie trochę silnik. Ciepło było czuć. Temperatura zewnętrzna wynosiła około -9 stopni.
Wniosek. Według mojego rozpoznania wina leży w oprogramowaniu modułu komfortu, który może mieć błąd w interwale czasu potrzebnego do osiągnięcia danej temperatury. Wyobraźmy sobie taką sytuację. Nastawiam na temperaturę wysoką tj 28,29 stopni, piec grzeje przez około 30 minut. Po tym czasie woda nie osiąga wymaganej temperatury potrzebnej do otwarcia jakiegoś termostatu czy zaworu a w następnej kolejności klap nawiewu na climatronicu, kabina jest zimna, silnik gorący a w/g oprogramowania przewidziany czas dobiegł końca i oprogramowanie wyłączyło piecyk. Drugi przykład z ustawieniem na mniejszą temperaturę 23 stopnie daje lepszy rezultat. Kabina jest wstępnie ogrzana, silnik ma prawie temperaturę pracy (piszę prawie bo wskazówka w tym przypadku wolno przemieszczała się do połowy wskaźnika, ale dochodzi po kilku sekundach).
Człowiek, który montował mi piecyk też jest zdziwiony takim rodzajem pracy tego urządzenia. Spotkał się tylko z tzw grzaniem "wyspowym" tzn, że grzany jest albo silnik albo kabina - tak ponoć jest w starszych BMW ze względów na mnogość czujników i występowanie błędów przy typowym ogrzewaniu silnika i kabiny jednocześnie. (to taka informacja dodatkowa).
Instrukcja samochodu nie opisuje jak należy ustawić climatronic, na jaką temperaturę czy z nastawem na auto czy manual.
Dodam jeszcze, że w opcjach mam funkcję "Dodatkowa nagrzewnica", która powinna się włączyć przy niskich temperaturach tj. poniżej +3 stopnie i wspomóc w szybszym nagrzaniu cieczy. Ta opcja w moim przypadku nie działa. Ale tu może być sprawa prosta do wytłumaczenia, że sterownik rozpoznaje silnik benzynowy a nie diesla i go po prostu nie włącza. Instrukcja opisuje tę opcję własnie do silników benzynowych.
Może moje wypociny komuś podsuną jakiś pomysł na rozwiązanie teoretycznego problemu.
Pozdrawiam

[Foczka 23]

Witam posiadam ebera... i działa bardzo dobrze. Napewno czas grzania jest uzależniony od temperatury. Warto napisać w temacie" dogrzewacz kompedium wiedzy" są tam ludzie którzy się znają. Najlepszy podobno Pan Stefano. Ja zawsze ustawiam nawiew na szybę i grzanie na HI. U mnie nie załącza sie klimatronik bo mam ipcu. Przy minus 10 po 15 minutach szyba jest czysta a po 30 w samochodzie cieplutko czyli silnik ponad 70 stopni. Ja włączam zawsze zdalnie grzanie a czas mogę sobie ustawić i nawet gdy już nagrzeje to piec cały czas podtrzymuje temperaturę do momentu aż minie czas jaki mam nastawiony. Ale jeżeli ustawię czas odjazdu to może grzać dłużej niż pół godziny bo sterownik oblicza czas potrzebny do nagrzania na podstawie temp. zewnętrznej. Nasze ogrzewania różnią się sposobem sterowania ale reszta jest podobna.Życzę ciepełka. Pozdrawiam

[Karwos00]

Wniosek - spróbować ustawić na 20st i zobaczyć co się będzie działo. W zasadzie przy minus 15 nie ma sensu grzać samochód do 30 bo to i nie zdrowe i mija się z celem.