[Focus 2011-2014] 1,6 tdci - nierówno wchodzi na obroty

[dzemjablkowy]

Cześć,

mam Focusa z 2012 roku z silnikiem 1,6 tdci ze zmienioną mapą na 115KM. Samochód kupiłem kilka miesięcy temu z pewną przypadłością. Problem polega na nierównym wkręcaniu się na obroty. Szczególnie jest to zauważalne na zimnym silniku. W zakresie obrotów mniej więcej 1700-2000 występuje takie przytykanie (nie jest to szarpanie), tak jakby przez ten moment ktoś trzymał mnie z tyłu za zderzak i nie pozwalał jechać. Jak silnik się zagrzeje ta nierówna praca jest mniej zauważalna, choć cały czas jest. Do tego silnik momentami „grzechocze” przy pewnych - wyższych - obrotach; dosyć głośno pracuje. Do tego nie kopci, komputer nie pokazuje również błędów.

Podjechałem do mechanika „po sąsiedzku”. W pierwszej kolejności wymieniłem filtr paliwa, jednak niewiele to dało. Podejrzenie padło na zawór EGR, finalnie jednak co do jego pracy nie ma zastrzeżeń. Trafiłem do Solid Garage – tam panowie poprawili przewód podciśnienia/ciśnienia (?) przy turbinie oraz dodatkowo wymienili czujnik ciśnienia paliwa na listwie wtryskowej (podobno częsta usterka w Focusach mk2 powodująca szarpanie silnika). Usterka jednak pozostała. Mijały kolejne miesiące i kilometry, do tej nieprawidłowej pracy się przyzwyczaiłem i tak z nią jeździłem. W międzyczasie zmieniłem też mapę na 115KM.

Ostatnio trafiłem do gościa, który pomógł jednemu znajomemu. Auto zostawiłem na dwa dni. Facet posprawdzał parametry, wypalił DPFa, sprawdził wtryski, potwierdził również sprawność EGRa. Dodatkowo sprawdził czy rozrząd nie jest przestawiony, bo już mu się pomysły skończyły. To co wzbudziło jego podejrzenia, to ciśnienie, które pompuje turbina. Podobno „przy starcie zawór otwarty jest na maxa. Podczas jazdy pompuje do 300”, a dodatkowo słychać „spalanie stukowe” i w jego opinii „silnik jest przeładowany”. Na tym jednak się zatrzymał, bo „grzebanie w samochodzie ze zmienioną mapą nie ma sensu” – usterkę upatruje w mapie, na której przecież niejeden samochód jeździ (wystarczy poczytać wątek o podniesieniu mocy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.). Kazał wrócić do siebie po wgraniu softu z jakim auto wyjechało z fabryki i dopiero wtedy będzie szukał dalej. Jednak zanim cokolwiek będę robił (zwłaszcza zmieniał mapę na 95KM) to chcę skonsultować mój przypadek z kimś innym – znajomi polecali zakład na Naddnieprzańskiej i chyba tam się wybiorę. W każdym razie może ktoś z Was ma jakiś pomysł? Albo spotkał się z czymś takim? Szukałem podobnych historii na forum, ale nie znalazłem... Z góry dzięki.

Karol

[raptorf22]

Jakie grzechotanie?co to za dzwięk?

[dzemjablkowy]

Napisał raptorf22 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jakie grzechotanie?co to za dzwięk?

Facet twierdzi, że to spalanie stukowe. A dźwięk... hmm... chyba od wtryskiwacza. Pojawia się mniej więcej przy 2,5-3 tys. obrotów.

[TBomek]

Strzelam że to coś ze zmienną geometrią łopatek w turbo, może się zacina?

[raptorf22]

Spalanie stukowe w klekocie? myślałem że to dotyczy tylko benzyny. Czy czasem to grzechotanie to nie wtrysk?

[dzemjablkowy]

Napisał TBomek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Strzelam że to coś ze zmienną geometrią łopatek w turbo, może się zacina?

Zwrócę na to uwagę przy wizycie u jakiegoś speca. Co do samej turbiny, to tak jak pisałem koleś ma zastrzeżenia, że pompuje zbyt wysokie ciśnienie.

Napisał raptorf22 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Spalanie stukowe w klekocie? myślałem że to dotyczy tylko benzyny. Czy czasem to grzechotanie to nie wtrysk?

Facet twierdzi, że to spalanie stukowe. Że generalnie "silnik pracuje na granicy stuku".
Faktycznie przy ruszaniu zaterkocze czasami jak za mało da się gazu - tak na granicy zgaśnięcia/zduszenia silnika, a potem przy rozpędzaniu - powyżej 2,5 tys. obrotów, ale nie wiem czy to ten sam dźwięk (w sensie czy jego źródło jest to samo). A co do wtryskiwacza - to było moje pierwsze skojarzenie. Jeden z wtrysków ma korekcję na poziomie 1,5 (pozostałe jeśli dobrze pamiętam: 0,7 , 1,2 i 1,3).

[raptorf22]

Ten dzwięk jest tylko jak jedziesz pod obciążonym silnikiem czy także na postoju jak wkręcisz do 2500 obr/min?
Nagraj najlepiej filmiki wrzuć tutaj, będzie słychać to może ktoś coś podpowie więcej.
Mój 1.6 tdci klekotał przy przyspieszaniu właśnie w zakresie 2-2,5 tys obr. jak nie były zaadaptowane wtryskiwacze po wgraniu 115KM, dzwięk niezbyt ciekawy.

[Robak13]

Witam,
Odkopie trochę temat, czy udało się rozwiązać problem bo mam podobne objawy, przy ok 2000 obr. na zimnym silniku przy delikatnym przyspieszaniu szarpie/dławi nim jakby nie dostawał paliwa albo łapał lewe powietrze.

[mtl]

Ale numer, mnie też to wczoraj trafiło Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. . Ewidentnie było czuć chwilowe bujnięcie w okolicach 2000 obrotów przy delikatnym przyspieszaniu. Jak się już rozgrzał z tych -8C to mu przeszło a dziś zachowywał się wzorowo. Zostały mi 3 tysiące do przeglądu, więc niedługo ponękam serwis w tej sprawie, choć nie spodziewam się przełomów.

[Fawa]

mtl może włączyło się wypalanie DPF ?