Sprawdzanie Numeru VIN

weitblick74 · 08-09-2021, 08:52

Proszę o doradzenie na co zwrócić uwagę w poszukiwaniu przyczyn dwukrotnej awarii turbiny przy przebiegu 120 tyś. Ford Turneo Custom 170km automat. Ostatnią dobiłem po wakacjach w Austrii, przejazdy głównie autostradowe, bez kręcenia się po górskich krętych drogach. W trakcie jazdy na autostradzie prędkości do 140 km , nagły spadek mocy, bujanie obrotami, podszarpywanie, po tym pojawiły się świsty podczas pracy turbiny. Dziękuję za wszelkie uwagi.

wojtekjanus · 08-09-2021, 16:38

Pierwsza awaria - cóż - mogła się zdarzyć. Pytanie na czym polegała naprawa. Jeżeli regenerowałeś uszkodzoną, to nigdy nie będzie to idealnej jakości turbina tak jak nowa fabryczna.
Kiedyś rozmawiałem z przedstawicielem firmy mającej autoryzację Garretta. Sam przyznał, ze regenerowana turbina nawet na oryginalnych zestawach firmowych nigdy nie będzie już tej jakości jak fabrycznie nowa. Oceniał przebieg takiej turbiny na połowę przebiegu nowej.
A jeżeli regeneracja była robiona w jednym z licznych warsztatów bez autoryzacji i na zestawach (kitach) z firmy krzak, to w ogóle nie ma co liczyć na przebieg większy jak kilkanaście tys. km.

Niezależnie od tego jeżeli latasz w trasach z większymi prędkościami, to pomyślałbym o innym oleju niż ten standardowy polecany przez Forda. Myślę o jakimś markowym oleju klasy 5W-50.

Czyli: zakup nowej turbiny u autoryzowanego dealera, montaż w dobrym warsztacie z zachowaniem prawideł montażu nowej turbiny i zalanie solnika olejem odpornym na długotrwałe, ciężkie termicznie warunki pracy, dobry markowy filtr oleju.

08-09-2021, 08:52	#1
weitblick74 ford::amateur Zarejestrowany: 27-10-2013 Model: S max Silnik: 2.0 163km Rocznik: 2013 Postów: 5	120 tys i dwukrotna awaria turbiny Proszę o doradzenie na co zwrócić uwagę w poszukiwaniu przyczyn dwukrotnej awarii turbiny przy przebiegu 120 tyś. Ford Turneo Custom 170km automat. Ostatnią dobiłem po wakacjach w Austrii, przejazdy głównie autostradowe, bez kręcenia się po górskich krętych drogach. W trakcie jazdy na autostradzie prędkości do 140 km , nagły spadek mocy, bujanie obrotami, podszarpywanie, po tym pojawiły się świsty podczas pracy turbiny. Dziękuję za wszelkie uwagi.

08-09-2021, 16:38	#2
wojtekjanus FORD\|AUTHORIZED Imię: Wojciech Zarejestrowany: 02-09-2008 Skąd: Warszawa Model: Transit Silnik: 2,0 TDCI Rocznik: 2003 Postów: 13,977	Odp: 120 tys i dwukrotna awaria turbiny Pierwsza awaria - cóż - mogła się zdarzyć. Pytanie na czym polegała naprawa. Jeżeli regenerowałeś uszkodzoną, to nigdy nie będzie to idealnej jakości turbina tak jak nowa fabryczna. Kiedyś rozmawiałem z przedstawicielem firmy mającej autoryzację Garretta. Sam przyznał, ze regenerowana turbina nawet na oryginalnych zestawach firmowych nigdy nie będzie już tej jakości jak fabrycznie nowa. Oceniał przebieg takiej turbiny na połowę przebiegu nowej. A jeżeli regeneracja była robiona w jednym z licznych warsztatów bez autoryzacji i na zestawach (kitach) z firmy krzak, to w ogóle nie ma co liczyć na przebieg większy jak kilkanaście tys. km. Niezależnie od tego jeżeli latasz w trasach z większymi prędkościami, to pomyślałbym o innym oleju niż ten standardowy polecany przez Forda. Myślę o jakimś markowym oleju klasy 5W-50. Czyli: zakup nowej turbiny u autoryzowanego dealera, montaż w dobrym warsztacie z zachowaniem prawideł montażu nowej turbiny i zalanie solnika olejem odpornym na długotrwałe, ciężkie termicznie warunki pracy, dobry markowy filtr oleju. __________________ Zgredzik