Forum Ford Club Polska

Sprawdzanie Numeru VIN





Wróć   Forum Ford Club Polska > Forum Ogólne > Ford Garage > Dealerzy, ASO i stacje paliw

Komunikaty

Dołącz teraz!
Zapraszamy do rejestracji!
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum!


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten temat
Stary 15-01-2007, 14:41   #1
redox
ford::amateur
 
Zarejestrowany: 15-01-2007
Postów: 3
Domyślnie DEALER W TARNOWIE - SERWIS OSTRZEGAM!

Ostrzgam prze serwisem dealera Forda w Tarnowie dokładnie w Zblitowskiej Górze.
Wyjaśniam dlaczego. Otóz tydzien temu miarka się przebrała. Kupiłem Focusa w roku 2000. Pierwsze trzy lata serwis był bez zarzutu. Potem wszystko jakoś zaczeło się psuć. Tak się składa, że w tym okresie zaczeli się zmieniać pracownicy w serwisie wiec kto wie może to ma jakiś związek.

Tydzień temu pojechałem wymienić żarówke do reflektora przedniego. Jakiś tydzien wcześniej, podjechałem bez umawiania się (bo też nigdy umawiania się nie wymagano do wymiany żarówke!). I nagle PROBLEM! Bardzo niesympatyczny gosc w recepsji serwisu oznajmił że jak chce to mogę czekac minimum godzine bo one ma praciwnków na urlopie. I nie zwracjąc uwagi na to co mówię, odwrócił się na pięcie i po prostu sobie poszedł. Nie przypominam sobie podbnego BEZCZELNEGO zachowania od wielu lat. Co to PRL wraca, pomyślałem?

Ok w koncu umówiłem sie i przyjechalem w sobote. Pech chciał ten sam człowiek w serwisie. Ale trudno. Mówie że chodzi o wymiane żarówki. Ok. Pytam jak pan sądzi czy ten drugi też już nie słabiej świeci bo mając jeden uszkodzony nie jestem pewien jak drugi powinien swiecić? Chwila milczenia, zastanowienia i czlowiek oznajmia mi ze teraz zaleca się wymienic od razu dwie zarowki jak sie ma uszkodzoną tylko nawet jedną. I rzuca mi tam jakieś niezrozumiale techniczne terminy.
Ok szybka decyzja, dobrze niech wymienią obydwie. W koncu to jak chwile wczesniej sprwadzilem cena sie nie zmieniła 35 albo 36 zł od sztuki. Wiec ok zaplace z 70 zł.
Ok mam zaproszenie na kawe wiec ide, kawy jak zwykle nie ma, sa ostatnie dwie torebki herbaty. Nie skorzystam.
Po jakieś 25 minutach, żarówki wymienione. No to ok płace. I slysze 122 zł!!! Co? jakie 122 zł? Slyszę prosze pana robocizna, trzeba otworzyć reflektor cały. No dobrze i co z tego NIGDY WCZESNIEJ NIE LICZONO MI ZA WYMIANE ŻARÓWEK!!!
Pól roku wczesniej jak mi padła żarównka podjechalem, gosc z serwisu mówi prosze kupic sobie w sklepie i moment panu wymienie. Kupiłem żarówke za 36 zł czy coś koło tego, gosc z serwisu widac ma zajetych mechaników sam podchodzi wymienia mi żarównke w 5 minut i mówi że ok nic sie nie należy bo kupilem w ich sklepie żarówke!

A tu masz. Stary klient wiec trzeba od niego doić ile się da! Dzwonie kilka dni pózniej, proszę o rozmowe szefa serwisu. Pan owszem bardzo grzeczny i uprzejmy (jak za dawnych czasów), wyjaśniam co i jak, pan podtrzymuje że nie przepłacilem na pewno i jedyne uchybienie praciwnika jak przyznał to to że powinien mi przed usługą powiedzieć ile to bedzie kosztować. Nie powiedział, to bład. Szef serwisu przeprasza i obiecuje mi to jakos zrekompensować nastepnym razem.

Nie zadawala mnie to. Nastepnego razu nie bedzie. Wiec muszą mi przeprosiny wystarczyć a kasa zostaje w serwisie.
50 zł za 20 minut pracy to robienie z nas idiotów i dojnych krów. I to staremu koientwi to zrobić który przez 5 lat jezdziła na przeglądy techniczne i ciężkie pieniądze rokw rok zostawiał???
Ponoć to decyzja właściciela aby pobierac oplate za wszystko. A wiec panie włascicielu to karygodny BŁĄD!!! Chce widać Pan być postrzegany jako chciwy i bezwzględny. W ten sposób chce pan zatrzymac klientów? A może starzy już panu nie potrzebni???

Przez serwis straciłem wcześniej gwarncje na karoserie. Jakiś poczatek rdzy w zasdzie niewidoczny dla oka przy listewce na bagzniku. To jakis bład fabryczny bo rok wczesniej mi to uznano i zrobiono w ramach gwarancji. TERAZ sie okazuje że musze z TYM JECHAC DO RZESZOWA!!! Bo Tarnów już tego nie robi.
PRZEZCIEŻ to kompletna parnoja. Coś co jest w ramach gwarancji ja mam jechac do RZESZOWA zostawić sanmochód na DWA, TRZY DNI i potem znowu jechać.
Niestety serwis nie rozumie że niektórzy muszą pilnować roboty i nie mogą pojechac do Rzeszowa aby zostawić samochód na dwa, trzy dni bo ten samochód jest potrzebny!

I tak kilka rzeczy jeszcze mógłbym opowiedzieć.
Przez pierwsze trzy lat zarz po przeglądzie zawsze był telefon taka nkieta jak jestem zadowolony z serwisu. Po trzech latach koniec, nie ma telefonu.
Aha wiec teraz wiem jaka prawda jest ich staystykach ze niby 85% ludzi jest bardzo zadowolonych z serwisu. Oczywiscie jak sie uwzględnia tylko klinetów nowo zakupionychy samochodów to jaki problem. Wiadomo, potem już inne sie problemy zaczynają ale te już wogóle nie sa uzwzględniane w ankietach. Czyli dla mnie ŚWIADOME WPROWADZANIE W BŁĄD. :fcp24

Tak wiec OSTRZEGAM przed serwisem u delaera w Tarnowie. Focus technicznie jest extra dla mnie, gorzej z tą rdzą ale trudno, jednak serwis bardzo zły i nieprzyjazny dla klienta. Chodzi tylko o to aby jak najwięcej wyrdrzeć od nas kasy.

redox jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 25-04-2007, 21:36   #2
xman17
ford::average
 
Imię: Grzesiek
Zarejestrowany: 25-04-2007
Skąd: Tarnów
Model: Ford Transit t300 Trend
Silnik: 2.2 TDCi
Rocznik: '11/115KM
Postów: 185
Domyślnie

ale co do tego serwisu to dodam ze tam kretyni pracują co nic nie wiedzą... nic kompletnie... koles nie wiedzial co to jest dokład zderzaka w sierze RS Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. serio... no to ja kurde mlodszy jestem od niego i to o ile... i ja iwem.... a koles nie wiedzial... spoczko... totalny debilizm... hehhe pozdr...
xman17 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 18-11-2010, 22:21   #3
daniellson
ford::advanced
 
Avatar daniellson
 
Imię: Daniel
Zarejestrowany: 17-11-2007
Skąd: Tarnów/Ałma-Ata
Model: focus LPG ZENIT ,volvo xc60 2007
Silnik: 1,6
Rocznik: 1998
Postów: 276
Domyślnie Odp: DEALER W TARNOWIE - SERWIS OSTRZEGAM!

Wpadłem na te posty ,i muszę z przykrością stwierdzić ,że serwis faktycznie do bani jest.Brak kompetencji ceny z kosmosu świeca zwykła do foczki 17 zł w internetowym 6zł
.Robiłem także u nich pełną zbieżność w normalnym zakładzie ok 70zł ,a u nich 180 zł ,przy kasie zdębiałem
Generalnie ASO FORD TARNÓW do DUPY nie polecam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
daniellson jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 02-12-2016, 17:34   #4
myjek
ford::amateur
 
Zarejestrowany: 02-12-2016
Model: mondeo mk4
Silnik: 2.0 Duratec
Rocznik: 2008
Postów: 2
Domyślnie Odp: DEALER W TARNOWIE - SERWIS OSTRZEGAM!

Nie polecam serwisu – Ford Automotive Tarnów w Zbylitowskiej Górze.

Wybrałem się do wyżej wymienionego serwisu z powodu kontrolki „check engine”, która zapaliła się i po kilku dniach zgasła. Chuchając na zimne i mając zaufanie do autoryzowanego serwisu podjechałem aby podpięli go pod komputer w celu sprawdzenia błędów. Po godzinnym oczekiwaniu dowiedziałem się, że jest to najprawdopodobniej problem z wiązką lub przepustnicą. Powiedziano mi, że nie ma elektryka i najlepiej jakbym przyjechał za kilka dni. Umówiłem się i w wyznaczonym terminie zostawiłem samochód na pół dnia.
Czekałem na telefon... w końcu zadzwonił pan, który oznajmił, że ma bardzo złe wiadomości.
Przez telefon dowiedziałem się tylko, że nie było oleju (suchy bagnet), oraz, że konieczny jest remont/wymiana silnika ponieważ uległ zatarciu. Zdziwiłem się trochę ponieważ silnik chodził równo, cicho, spalanie było OK (8,5l w mieście), temperatura OK, nie kopcił ani nie wydawał żadnych niepokojących dźwięków. Poza tym serwisowany był w połowie kwietnia tego roku, niestety właśnie w tym serwisie (w obecnej chwili, znając ich standardy mam wątpliwości czy ktoś do niego zaglądał).
Po przyjeździe do serwisu pracownik powiedział, że auto ogólnie rzecz biorąc jest totalnie do niczego. Silnik zatarty i najlepiej się go szybko pozbyć, bierze bardzo duże ilości oleju – tzn. litr na 8 tys. km. Cała diagnoza była oparta na podstawie analizy spalin (mieszanka zbyt bogata) i właśnie braku oleju.
Dowiedziałem się również, że silnik regenerowany u nich to koszt 15 tys. zł bez robocizny. Wszelkie naprawy były według niego bez sensu ponieważ rozłożony silnik u nich w serwisie nigdy nie zostanie już tak samo złożony a przy tym mogą wyjść różne komplikacje (wspominał o głowicy). Samo złożenie i rozłożenie wyceniono na 4-5 tyś zł. Poza tym bardzo zniechęcał do samochodu, mówił że silniki te mają bardzo złe opinie (silnik 2.0 benzyna duratec).
Poza tym opowiadał tragiczne historie o ludziach, którzy zdecydowali się na taki remont i po sensacjach, które wyniknęły w trakcie wymiany silnika całość kosztowała ich 20 tys.
Zapytany o możliwość sprawdzenia historii samochodu z bazy danych odczytał podobno jedyny wpis, z którego wynikało, że rok po zakupie przejechano blisko 60 tyś km – czyli licznik kręcony, książeczka serwisowa fałszywa. Po zakupie samochód sprawdzałem w niemczech (przez wujka Niny), w serwisie, z którego pochodzą wszystkie pieczątki i uzyskałem potwierdzenie. Zresztą mam inne faktury z różnych firm, m.in. z wymiany szyby i wszędzie wszystko się zgadza.
Pracownik stwierdził, że trzeba dolać litr oleju bo bagnet jest suchy, po dolaniu powiedział, że na bagnecie jest trochę ponad połowę. Po powrocie sprawdziłem i okazało się że jest grubo przelane (aż po drut).
Dzwoniłem do Automotive z prośbą o wydruk z komputera po teście oraz z analizy spalin, powiedział że nie ma takich wydruków – na teście nie wyszły błędy a analizie spalin można zobaczyć jedynie na monitorze.
Skasowali na 320zł za lokalizacje usterki, dolanie oleju i test komputerowy.
Dzisiaj wszystkie powyższe informacje zweryfikowałem w innym serwisie i okazały się stekiem bzdur – analiza spalin wykazała że wszystko jest w porządku, temperatura, obroty, labmda itd. wszystko jest OK!!! Ciśnienie sprężania OK. Przebieg również jest sprawdzony w bazie dokładnie taki jak w książeczce. Czyli gość perfidnie zmyślał! Na co liczył??
Pracownik napomknął niby mimochodem o możliwości zostawienia samochodu w rozliczeniu przy zakupie nowego egzemplarza u nich. I to jest chyba główny motyw tego misternego planu. Historia wydaje się niemożliwa bo przecież powodzenie takiej akcji jest niemal równe zeru – a jednak!
Przestrzegam wszystkich, skoro zdolni są do takich akcji to spodziewać się można wszystkiego!
Jeszcze raz NIE POLECAM AUTOMOTIVE (AUTO MOTIVE TARNÓW, ZBYLITOWSKA GÓRA.

Ostatnio edytowane przez myjek ; 05-12-2016 o 21:37 Powód: drobna korekta
myjek jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 28-12-2016, 20:17   #5
indygox
ford::average
 
Imię: Tomek
Zarejestrowany: 04-10-2016
Model: Mazda 6, Focus mk3
Silnik: 2,5 Pb , 1,6 TDCI
Rocznik: 2015, 2013
Postów: 64
Domyślnie Odp: DEALER W TARNOWIE - SERWIS OSTRZEGAM!

Niestety ten serwis na opinie najgorszego w Tarnowie ze wszystkich marek.
Serwisowałem u nich dostawczaka istna tragedia.
Teraz jeżdze z smax jak potrzebuje wymienić wycieraczki :-) na wiecej bym sie nie zdecydował - no może jeszcze wymiana oleju:-) , za geometrie kierownik serw.zażądał 150 zł a 300 metrów dalej serwis OMT robi za 100 na laserach. jak mu o tym powiedziałem to zrobił tylko krzywa minę.
indygox jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 16-02-2017, 07:23   #6
winrych
ford::amateur
 
Zarejestrowany: 23-01-2015
Model: focus
Silnik: 1,5
Rocznik: 2021
Postów: 3
Domyślnie Odp: DEALER W TARNOWIE - SERWIS OSTRZEGAM!

Witam Państwa,

Poniżej historia mojego forda fiesty z silnikiem 1,0 ecoboost 100km, przebieg nie całe 40tys km. Ku przestrodze innym użytkownikom. Diagnoza w ASO w Tarnowie: wymiana wtrysków.
Po zatankowaniu do pełna paliwa i przejechaniu około 100km w trasie i wjechaniu do miasta silnik zaczął nierówno pracować, obroty spadały, silnik głośno pracował. Zaświeciła się kontrolka pomarańczowa klucza oraz silnika. Wezwałem mechanika z assistance z obawy przed kontynuacją jazdy. Po odpaleniu silnika przy mechaniku kontrolki nie zapaliły się (nie muszę pisać, że kilka krotnie wcześniej sam odpalałem auto, zdejmowałem klemy z akumulatora itp. I się świeciły..) Diagnostyka wykazała jakieś błędy elektryki i przepustnicy. Auto pracowało prawidłowo, ale pojechałem do ASO w Krakowie aby wszystko sprawdzili- było OK. Droga do domu, ok. 200km bez problemu, ale jak pod domem studziłem turbinę na jałowym biegu znów silnik zaczął się krztusić, dziwnie pracować i zaświeciły się kontrolki. Ponownie skorzystałem z assistance, tym razem moja fiesta na lawecie pojechała do ASO w Tarnowie.. Ford Auto Motive (Tarnów / Zbylitowska Góra
ul. Krakowska 13, 33-113 Zgłobice) czego do tej pory żałuję (chociaż czegoś się nauczyłem).
Pierwszy telefon z ASO po odczytach komputera i błędów stwierdzili nieprawidłowości przy przepustnicy i błędy związane z elektryką, ale tego samego dnia pod koniec dnia zapadł wyrok „Wtryskiwacze do wymiany”. Szok, niedowierzanie- koszt prawie 3 tysiące złotych (cena w hurtowni ok 1000zł za 3 wtryski- sprawdziłem). Auto, które nie przejechało 40 tysięcy kilometrów, w tym większość w trasie. Mimo sugestii z mojej strony, że to mało prawdopodobne itp.
Szybka lektura Internetu, telefony do kolegów, znajomych. Nikt nie słyszał o awariach lub jakichkolwiek usterkach silników 1,0 100km ecoboost. Nawet w Internecie nie znalazłem żadnego negatywnego komentarza, a tu wyrok ASO, że to na pewno wtryski. Podobno to nie pierwszy raz, że pojawia się u nich takie auto z takimi objawami i nie pierwszy raz wymiany wtrysków w tym serwisie tego silnika. Nie byli zaskoczeni nawet awarią wtrysków przy tak niskim przebiegu.
Na własne żądanie i ryzyko odebrałem auto z ASO (Panowie z ASO na fakturze napisali „auto nie zdatne do jazdy” i że robię to na własną odpowiedzialność).
Po konsultacji z mechanikiem niezależnym dolałem około połowy baku paliwo z sieci SHELL 98Pb i dodatek do czyszczenia wtrysków ATP. Auto pracowało nierówno przez około 3 minuty. Potem auto równo pracowało, dźwięk był taki jak wcześniej, auto reagowało na pedał gazu, informacje o awarii silnika zniknęły, została tylko kontrolka silnika, która po skasowaniu przez niezależnego mechanika już się nie pojawiła. Wnioski proszę samodzielnie wyciągnąć. Od tego czasu przejechałem już kilkaset kilometrów. Wtryski się naprawiły?- Niemożliwe!
I tu dla mniej smutna konkluzja, chociaż w sumie wesoła, bo nie wyrzuciłem w błoto 3 tysięcy złotych, a może i więcej, bo diagnoza była błędna. Sprawcą całego zamieszania było paliwo (jestem tym faktem zdziwiony bo zawsze tankuję na „markowych stacjach” największej sieci w Polsce)
Łukasz W.
winrych jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 05-02-2021, 09:25   #7
cza-rny
ford::average
 
Avatar cza-rny
 
Imię: Grzegorz
Zarejestrowany: 03-01-2018
Skąd: Kielce
Model: Focus MK3.5 ST-line kombi
Silnik: 1.5 EcoBoost
Rocznik: 2017/2018
Postów: 183
Domyślnie Odp: DEALER W TARNOWIE - SERWIS OSTRZEGAM!

Witam,
mam pytanie, gdzie w Tarnowie lub okolicy rzetelnie i dokładnie można sprawdzić Forda przed zakupem?
cza-rny jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz


Narzędzia wątku Przeszukaj ten temat
Przeszukaj ten temat:

Zaawansowane wyszukiwanie

Zasady postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest Włączony
EmotikonyWłączony
[IMG] kod jest Włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 00:23.


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.