[C-MAX 2003-2007] Buczenie nowego łożyska??

[michal300889]

Witam klubowiczów, otóż mam Focusa C-max 2005r, od jakiegoś czasu około 3 tygodni zaczęło mi buczeć na moje łożysko, najpierw cicho potem coraz głośniej. Przy skręcie w lewo dźwięk znika, bądź jadąc prędzej przez jakąś nierówność, ogólnie jak nie ma nacisku to nie buczy. Buczenie słychać od (w tej chwili) od 30 wcześniej od 50 km/h. Wkurzyłem się bo nienawidzę takich dźwięków w aucie i pojechałem wczoraj do mechanika. Nie chciałem tego sam robić gdyż nie mam ani prasy ani tym bardziej narzędzi by wywrzeć nacisk na samą obręcz łożyska, a nie na piastę. Mechanik wymienił mi wczoraj to łożysko - zakupiłem łożysko FAG i o dziwo po wymianie nadal słychać jednak trochę mniej. Łożysko tak jak przy starym przestaje buczeć przy skręcie w lewo bądź na jakieś nierówności gdzie wybija auto w górę. Z tyłu lewe łożysko również miałem wymieniane na oryginalne SKF jakieś 40 tys km temu, także wykluczam bo wyraźnie słychać to po lewej stronie z przodu. Wróciłem się od razu do tego mechanika wczoraj i mówię mu że jest jeszcze gorzej, bo na starym buczenie zaczynało się od 50km teraz na tym słychać już nawet przy 30, na starym przy 110 wpadało w taki rezonans, że przestawało buczeć teraz wyje cały czas, na starym również przy naciśnięciu na hamulec przestawało buczeć widocznie klocki jakoś je stabilizowały. Od razu zaczął kręcić, że na pewno to nie łożysko bo przecież nie wbijał je młotkiem tylko prasą (nie wiem w jaki sposób czy wciskał naciskając na piastę czy na obręcz łożyska). Powiedział, że na pewno opony, a że było już ciemno to dzisiaj je przełożyłem z tyłu na przód - z tyłu mam praktycznie nowe, jednak dźwięk cały czas taki sam. Czy możliwe by uszkodził nowe oryginalne łożysko? Czy może jest możliwość by buczało coś innego, ale przestawało po odjęciu nacisku na koło? Przeguby nie strzelają, także nie wydaje mi się by mogły być to przeguby. Łożysko na podporze z tego co pamiętam jest po prawej stronie i buczało by jednostajnie cały czas tak samo. Czy ma ktoś może jakiś pomysł? Jutro po południu jadę to tego speca, nie wiem co mu mówić. Na pewno, że buczy i że zmiana opon nic nie dała. Aha stare łożysko było konkretnie rozwalone, bardzo ciężko się kręciło, a przy mocniejszym zakręceniu wręcz trzeszczało.

[c-matix]

Prawdopodobnie i możliwe że przy wbijaniu mógł je uszkodzić, bo wielu szpeców mówi że wprasuje a tak naprawdę wbija klockiem lub rurką. A opłacało się kupować samo łożysko i płacić wymiane zamiast kupić cały zestaw i wymiana trwa 1h dla mechanika z kawą.
Nie pamiętam dokładnie jak to jest ale chyba jak skręcasz w lewo i buczenie ucicha to znaczy że jest uszkodzone łożysko lewe a w prawo to prawe a z tyło jak skręcasz w lewo to prawe i w prawo to lewe. Ale jeśli się myle niech mnie ktoś poprawi czy nie na odwrót jest.

[CmaXpk]

Dobrze pamiętasz.Podczas skręcania w lewo auto przechyla się w prawo i odciąża lewą stronę/łożysko.Wtedy przeważnie uszkodzone łożysko mniej buczy .

[michal300889]

C-matix, jak kupować samo łożysko i płacić wymianę? Wydaje mi się, że do c-maxów łożysko z piastą jest elementem nierozłącznym. Tak nie ulega tutaj wątpliwości fakt, że dźwięk ten wydobywa się z lewej strony podczas nacisku czyli normalnej jeździe, ale czy może ktoś spotkał się z przypadkiem, że może coś innego buczało, nie wiem, może skrzynia? Ale moim zdaniem skrzynia również by buczała non stop, a na półoś wątpię by miał wpływ nacisk, gdyż na nią oddziaływuje moment skręcający, a samo koło jest punktem podparcia. Chyba szukam na siłę już innych możliwych uszkodzeń, gdzie jestem wręcz przekonany, że to właśnie to nowe łożysko

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[c-matix]

Napisał michal300889 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

C-matix, jak kupować samo łożysko i płacić wymianę? Wydaje mi się, że do c-maxów łożysko z piastą jest elementem nierozłącznym.
A w pierwszym poście napisałeś " Nie chciałem tego sam robić gdyż nie mam ani prasy ani tym bardziej narzędzi by wywrzeć nacisk na samą obręcz łożyska, a nie na piastę. "

Więc wywnioskowałem ze coś kombinowaliście i wyjmował ci mechanik samo łożysko

[michal300889]

Nie, nie, naturalnie cały komplet.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[romi_16]

U mnie też występuje takie buczenie .Raz miałem uszkodzone łożysko to wymieniłem i ustało a za okolo rok powtórka. Wymieniłem jeszcze raz i buczy tak samo ,opony zamienialem i nic to nie dało. Podejrzewam łożysko w mechanizmie różnicowym bo jeżdżę tak już spory czas ,a gdy mocno skręcę kolami tak jak bym miał jeżdzić w kółko to słychać tak jak by coś tarło

[c-matix]

Napisał romi_16 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

U mnie też występuje takie buczenie .Raz miałem uszkodzone łożysko to wymieniłem i ustało a za okolo rok powtórka. Wymieniłem jeszcze raz i buczy tak samo ,

A może ci siadało łożysko podpory półosi.

[michal300889]

No właśnie ciężkie to pytanie, jeszcze u mechanika nie byłem, gdyż go nie było w piątek bo był w pracy, ale za to byłem na stacji diagnostycznej, ale za wiele się nie dowiedziałem. Może tyle, że rozpadła mi się osłona zewnętrzna prawego przegubu, ale dzisiaj ja wymieniłem. Też myślałem o łożysku podpory półosi, ale jak miałem ściągniętą półoś to kręciłem ręką przegubem wewnętrznym bez najmniejszego problemu, obstawiam albo zepsute nowe łożysko bądź coś w mechaniźmie różnicowym. Tylko nie mam pojęcia co by tam mogło się rozsypać....

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[michal300889]

Witam, do tej pory nie wiadomo co to jest, nadal buczy, przełożone koła, wyciągnąłem półoś na której jest podpora z lozyskiem, stawiałem na to łożysko, bo ma delikatny luz, przynajmniej tak się wydawało, lecz jak już miałem w ręku, jest to prawie nie wyczuwalny luz, także zrezygnowałem z wymiany, tak też mi doradził mechanik, by nie wymieniać bo szkoda kasy. Nie mam pojęcia co to jest... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. zaczyna buczeć powyżej 50 przy skręcie w lewo przestaje. Spuściłem olej ze skrzyni biegów by zobaczyć czy nie ma opiłków, nie było, nawet magnez delikatnie włożyłem w otwór spustowy, nie złapało żadnych opiłków... Nie wiem co to może być, byłem również na stacji diagnostycznej, samochód był uniesiony i dostswiony był ten rozpędzacz do kół, i lewa strona nie wydawała dźwięków, ale pojazd był uniesiony, jak rozpędzał prawe, było słychać jakiś szum, czy możliwe jest by to było również prawe łożysko?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka