|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
01-12-2010, 18:35 | #11 | ||
Postów: n/a
|
Odp: Olej formula f -syntetyk czy oszustwo!!!!
tak czytam iiiiii.... dlaczego jest tani?
odpowiedź: Cytat:
Cytat:
|
||
01-12-2010, 18:45 | #12 | |
ford::advanced
Imię: Marcin
Zarejestrowany: 26-08-2010
Skąd: SZCZECIN
Model: T
Silnik: Najlepszy
Rocznik: 2016
Postów: 310
|
Odp: Olej formula f -syntetyk czy oszustwo!!!!
Cytat:
__________________
|
|
01-12-2010, 18:49 | #13 |
Postów: n/a
|
Odp: Olej formula f -syntetyk czy oszustwo!!!!
A ja i tak na nim jeżdzę. Wcześniej jeździłem na folrmule E, później na XR+, a teraz przesiadłem sie na folmule F.
zastanawiam sie nad Formułą S |
03-12-2010, 09:34 | #14 |
ford::expert
Imię: Marek
Zarejestrowany: 13-06-2010
Skąd: Warszawa
Model: Mondeo MK5 Titanium
Silnik: 2.0TDCI PS 209 by HEKO
Rocznik: 2017
Postów: 3,755
|
Odp: Olej formula f -syntetyk czy oszustwo!!!!
Tylko ze nasze silniki mają problemy ze smarowaniem turbin ze względu na zalegaiące osady, laki i nagary a lepszy olej może poprawić nieco sytuację - jeśli się dużo jeździ to może mieć to znaczenie.
|
04-12-2010, 22:28 | #15 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 03-03-2007
Skąd: Łódź
Model: 525, Smart 600 turbo brabus
Silnik: 2,5l. m51b25, 600ccm turbo75KM
Rocznik: 1995, 1999
Postów: 341
|
Odp: Olej formula f -syntetyk czy oszustwo!!!!
jeśli się dużo i dynamicznie jeździ to się nie ma nagaru Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
zresztą opowieści o nagarze też są przesadzone. Owszem, nagar wytstępuje, ale proszę was bez przesady. nie jest to cos, z czym nie dało by się jeździć i w wyniku czego moc silnika by tak wyraźnie spadła ...
__________________
http://forum.fordclubpolska.org/pict...pictureid=4726 |
05-12-2010, 17:44 | #16 |
ford::average
Zarejestrowany: 02-11-2010
Skąd: z neta
Model: Focus, Citroen C4 coupe VTS
Silnik: 18TDDI, 2.0 HDI 16V
Rocznik: 2000,2005
Postów: 101
|
Odp: Olej formula f -syntetyk czy oszustwo!!!!
Opowieści o nagarze nie są przesadzone bo widziałem silniki w których z klawiatury nagar należałoby młotkiem zbijaćGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. - nikt nikomu do silnika nie sika a wszystko zależy od jakości oleju, od ilości przejechanych kilometrów na krótkich odcinkach, od km od wymiany do wymiany i tu zachodzi zależność częstotliwości wymiany oleju a to, ze firmy zalecają eksploatację tylko i wyłącznie na ich olejach jest sprawa naturalną - a dlaczego? dla kasy.
|
09-12-2010, 13:18 | #17 |
ford::professional
Imię: Krzysiek
Zarejestrowany: 13-08-2009
Skąd: Płock
Model: Mondeo MKI
Silnik: 1.8 TD 90KM
Rocznik: 4.1995
Postów: 1,217
|
Odp: Olej formula f -syntetyk czy oszustwo!!!!
Wiecie, z olejami to jest fajna zabawa. Np na naszym forum olej marki LOTOS jest sponiewierany (głównie dzięki zasłudze mineralnego), ale bodajże subaru reklamuje się, że to najlepszy olej do ich silników. Fajne, nie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
Pilnować będziesz poziomu oleju w silniku, bo turbina Twa potrzebuje go niezmiernie, a wymiany oleju pilnować będziesz bardziej, niźli wierności kobiałki Twej. Lepsza bowiem niewierność małżeńska, niźli w dieslu Twoim malutka usterka |
09-12-2010, 14:37 | #18 |
Postów: n/a
|
Odp: Olej formula f -syntetyk czy oszustwo!!!!
@zsberg, nie ma w tym nic dziwnego. Po prostu ford ma dziwne rozwiązania techniczne, i dlatego tak jest.
|
09-12-2010, 15:09 | #19 |
ford::advanced
Imię: Wojtek
Zarejestrowany: 01-03-2009
Skąd: Żory
Model: Aveo
Silnik: 1.2 16v
Rocznik: 2009
Postów: 322
|
Odp: Olej formula f -syntetyk czy oszustwo!!!!
Tak, tylko że Subaru poleca najnowszy produkt Lotos - Qazar. To tak, jakby narzekać na współczesne modele fiata tylko dlatego, że 20 lat temu poczciwy maluszek dał nam popalić...
__________________
Prawo silniejszego jest najsilniejszym bezprawiem Marie von Ebner-Eschenbach |
19-12-2010, 07:55 | #20 |
FORD|AUTHORIZED
Imię: Wojciech
Zarejestrowany: 02-09-2008
Skąd: Warszawa
Model: Transit
Silnik: 2,0 TDCI
Rocznik: 2003
Postów: 13,981
|
Odp: Olej formula f -syntetyk czy oszustwo!!!!
Wrzucę mały kamyczek w tryby dyskusji:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] Forumowicz z linka o nicku lizardking podaje sensowne wiadomości, choć podpadł mi stwierdzeniem: "ale różnica nie jest tak porażająca jak n.p. pomiędzy fordem a BMW". --------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- A do tego znaleziony tekst - chyba napisany z sensem... Rzeczowej informacji nigdy za dużo... Czytałem sporo przemądrych tekstów o olejach, ale ten w wyjątkowo przystępny sposób wyjaśnia o co chodzi w ocenie oleju i pozwala na wyciągnięcie sensownych wniosków (wg zasobności kieszeni)... Oleje stanowią niewielka część całości produktów naftowych (poniżej 2% w stosunku do ropy poddanej przeróbce), ale odgrywają bardzo ważną rolę w wielu dziedzinach przemysłu, w transporcie czy usługach. W odniesieniu do całości olejów używanych w świecie ponad 50% stanowią oleje silnikowe. Odpowiednia jakość oleju silnikowego jest niezbędnym warunkiem sprawnej i długotrwałej pracy silnika spalinowego. Olej wpływa również w dużym stopniu na hałaśliwość silnika, emisję toksycznych składników spalin i zużycie paliwa. Wybór najlepszego oleju silnikowego to temat często powracający w dyskusjach niezależnie czy mowa jest o motocyklach czy samochodach. Artykuł ten nie ma na celu reklamowania określonych produktów jedynie ma pomóc w wyborze odpowiedniego rodzaju oleju. Producenci olejów udostępniają informacje na temat swoich produktów zwane „typowymi właściwościami”. Są to uśrednione dane zawierające typowe właściwości fizyczne i niektóre z właściwości chemicznych. Dane te można bez problemu uzyskać od importera wybranego produktu i porównać z innymi. Spójrzmy teraz na sześć najważniejszych dla użytkownika i łatwo dostępnych parametrów dotyczących olejów – lepkość, współczynnik lepkości, temperatura zapłonu, temperatura płynięcia, zawartość popiołu siarczanowego i zawartość cynku. LEPKOŚĆ Lepkość najogólniej definiowana jako miara tarcia wewnętrznego cieczy głównie kojarzy nam się z „płynnością” oleju. Generalnie oleje gęstsze mają większą lepkość od olejów rzadszych. Lepkość jest najważniejszym parametrem dla układu smarowania silnika. Olej o zbyt niskiej lepkości jest mniej odporny na zerwanie filmu olejowego /cienka otoczka oleju, która nie spływa/ w wysokich temperaturach. Olej o lepkości zbyt wysokiej w niskiej temperaturze może nie docierać do wszystkich elementów smarowanych, a jego film olejowy łatwo zrywa się przy wysokich prędkościach obrotowych. Miarą tendencji do zmian lepkości oleju wraz ze zmiana temperatury jest... WSPÓŁCZYNNIK LEPKOŚCI Współczynnik lepkości wylicza się z lepkości oleju wyznaczonej w dwóch temperaturach: 40° C i 100° C. Im wyższy wskaźnik lepkości, tym zmiana lepkości wraz ze zmianą temperatury jest mniejsza. Lepkość oleju w temperaturze 100° C jest podstawą klasyfikacji lepkościowej olejów silnikowych opracowanej przez Society of Automotive Engineers. Aktualna klasyfikacja lepkościowa SAE wyróżnia sześć klas olejów zimowych: 0W, 5W, 10W, 15W, 20W, 25W oraz pięć klas olejów letnich: 20, 30, 40, 50, 60 Klasyfikacja ta jest rozpowszechniona na całym świecie i stanowi jedno z podstawowych kryteriów stosowanych przy ocenie oleju. Z bardzo dużym przybliżeniem stwierdzić można, iż lepkość oleju w 100° C odpowiada średniej lepkości oleju w trakcie normalnej eksploatacji silnika. Drugim elementem wspomnianej wyżej klasyfikacji lepkościowej olejów silnikowych SAE jest lepkość oleju w ujemnych temperaturach. Umownie przyjęto jako graniczną wartość temperaturę, w której olej osiąga lepkość 3500 cP /miara lepkości dynamicznej/. Praktycznie jest to najniższa temperatura, przy której nie ma problemów z uruchomieniem silnika (stosując olej odpowiedniej klasy lepkościowej). Przykładowo: • Oleje klasy SAE 10W/X osiągają lepkość 3500 cP w temp. -20° C, co znaczy, iż do tej temperatury nie powinny wystąpić kłopoty rozruchowe silnika wywołane olejem. • Oleje klasy SAE 15W/X osiągają lepkość 3500 cP w temp. -15° C. Im niższa jest temperatura, w której olej osiąga tę lepkość, tym olej może być stosowany w "ostrzejszym" klimacie. Oleje wielosezonowe uzyskiwane są przez dodanie polimerów do lekkiej bazy /5W, 10W, 20W/ co zabezpiecza olej przed rozrzedzeniem wraz ze wzrostem temperatury. W niskiej temperaturze polimery związane są ze sobą ściśle pozwalając zachować płynność oleju zgodną z wybraną bazą. Wraz ze wzrostem temperatury polimery „rozwijają” się w długie łańcuchy uniemożliwiając rozrzedzenie oleju w stopniu w jakim rozrzedził by się bez ich zawartości. W uproszczeniu olej 20W-50 to olej 20, który nie rozrzedzi się bardziej niż olej 50 w temperaturze 100 stopni C. Wbrew powszechnym opiniom i reklamom należy używać olejów o najwęższym zakresie ponieważ część polimerów w trakcie eksploatacji ulega zerwaniu lub spaleniu tworząc osady i szlamy powodujące wiele problemów. Uwaga ta dotyczy w zasadzie olejów mineralnych i półsyntetycznych, ponieważ zawartość polimerów w olejach syntetycznych jest dużo mniejsza.\ TEMPERATURA ZAPŁONU Temperatura zapłonu jest to najniższa temperatura, przy której w ściśle określonych warunkach następuje zapalenie par oleju od zewnętrznego źródła ognia. Im niższa temperatura zapłonu oleju tym większa jest jego tendencja do odparowywania przy wyższych temperaturach i spalania się na gorących ściankach cylindra i tłoka. Temperaturę zapłonu można uznać za wskaźnik jakości zastosowanej bazy oleju. Im wyższa temperatura zapłonu tym lepiej. Wartość 205° C to minimum zabezpieczające przed wysokim zużyciem oleju. Mniejsza lotność olejów wykonanych na bazach syntetycznych powoduje także ich zmniejszone zużycie. TEMPERATURA PŁYNIĘCIA Jest to najniższa temperatura, w której olej znajduje się na granicy utraty płynności, pozostając nadal cieczą. Niektórzy producenci podają graniczną temperaturę pompowalności – jest to temperatura przy której olej w układzie potrafi zapewnić odpowiednie ciśnienie. Wielu producentów nie podaje tego parametru ale wygląda na to, że temperatura pompowalności zazwyczaj jest wyższa od temperatury płynięcia o około 7 stopni C. Parametr ten jest szczególnie ważny w zimie lecz jego ścisła zależność od zastosowanej bazy pomaga nam zobrazować jakość produktu. Olej mineralny o klasie lepkości 15W/40 w temperaturze +200° C potrzebuje około 3 sekund, aby nasmarować najodleglejszą dźwigienkę zaworową. W warunkach zimowych natomiast, przy temperaturze –200° C, potrzeba aż 13 sekund, aby nasmarować najdalszy element w silniku. W takiej samej niskiej temperaturze oleje wykonane na bazach syntetycznych potrzebują tylko połowy tego czasu, aby nasmarować cały silnik. ZAWARTOŚĆ POPIOŁU Ten wyrażony w procentach parametr pokazuje ile cząsteczek stałych pozostaje po spaleniu oleju. Wysoki procent spopielenia powoduje powstawanie osadów znacznie skracających żywotność prowadnic zaworowych, zaworów i innych elementów silnika. Niska wartość tego parametru to zaleta, której należy szukać. ZAWARTOŚĆ CYNKU A dokładniej ditiofosforanów cynku. Zawartość także podawana w procentach określa ilość tego doskonałego dodatku zabezpieczającego przed zużyciem silnika. Jego działanie dotyczy rzadkich sytuacji gdy następuje kontakt metalu z metalem czyli podczas uruchamiania, zerwania filmu olejowego z powodu wysokich obrotów, bardzo wysokiej temperatury /silniki chłodzone powietrzem/ lub ekstremalnych obciążeń /np. turbo, nitro/. Zawartość 0.11% jest wystarczająca w normalnej eksploatacji. Najnowsza klasyfikacja jakościowa API SJ zmniejszyła dopuszczalną zawartość cynku o połowę z powodu jego negatywnego wpływu na katalizatory, także jeżeli szukamy szczególnego zabezpieczenia naszego silnika – szukajmy wśród klasyfikacji SG i SH. W silnikach spalających ponadnormatywne ilości oleju można zauważyć negatywny wpływ dużej zawartości cynku na świece zapłonowe. Stały rozwój konstrukcji silników wiąże się ze wzrostem ich wysilenia. Obecne tendencje do konstruowania jednostek o mniejszych rozmiarach powodują, że współczesne silniki są narażone na większe obciążenia cieplne i mechaniczne. Warunki pracy sprawiają, że do wytworzenia współczesnych silników i ich elementów używa się materiałów o zwiększonych wymaganiach eksploatacyjnych. Te same warunki determinują zapotrzebowanie na oleje o coraz lepszych właściwościach. Stosowane do tej pory w motoryzacji oleje mineralne, tzn. oleje oparte na bazach pochodzących z przeróbki ropy naftowej, osiągnęły kres możliwości technicznych i nie są w stanie spełnić dużych wymagań stawianych im przez silniki spalinowe. Wymaganiom takim mogą sprostać praktycznie tylko oleje syntetyczne, czyli oleje wykonane na bazie syntetycznej, powstałej w wyniku procesów chemicznych z surowców różnego pochodzenia; najczęściej są to polialfaolefiny i estry. Bazowe oleje syntetyczne oferują znacznie lepsze właściwości smarne od olejów na bazie mineralnej dzięki wyjątkowym zdolnościom przeciwutleniającym przy wysokich temperaturach, wyjątkowo mocnemu filmowi olejowemu, niewielkiej tendencji do tworzenia osadów i szlamów, bazie o stabilnej lepkości i dobrej płynności przy niskich temperaturach. Zalecany przez producentów czasokres wymiany przewidziany dla użytkowania w normalnych warunkach /zalecana temperatura silnika, prędkości podróżne, niskie zapylenie otoczenia/ wynosi zazwyczaj około 10tys. km. Nie dotyczy to jednak przebiegów w warunkach miejskich, wysokiej temperaturze i przy dużych obciążeniach. W takiej eksploatacji trwałość olejów na bazie mineralnej /mineralne i półsyntetyki/ zmniejsza się co najmniej dwukrotnie. Syntetyki dzięki swojej znacznej przewadze zapewniającej utrzymanie wymaganych właściwości /min. odporności na starzenie i oddziaływanie tlenu/ przez 2-3 krotnie dłuższy /od minerałów/ okres eksploatacji nie wymagają takiego zwiększenia częstotliwości wymian. Nie reagują one z produktami spalania paliwa do tego stopnia jak zwykły soczek z dinozaurów, a to rekompensuje użytkownikowi ich wyższą cenę. Parę uwag: • Każdy z syntetyków opartych na bazie estrowej /Motul, Mobil 1, Amsoil/ oferuje zalety na których Castrol opiera swoją kampanię reklamową Magnatec`a. Zwiększone zdolności przylegania do powierzchni metalowych na skutek polaryzacji cząsteczek są naturalne dla bazy estrowej i nie są wyjątkowe dla składu oleju Castrol. • Nie powinno się stosować dodatków do olejów. Producenci olejów zawierają w swoich produktach odpowiednie ilości dodatków, a niektóre z nich współdziałają w odpowiednich proporcjach aby zwiększyć ich efektywność. Dodawanie czegoś na własną rękę może zakłócić tą równowagę i pogorszyć właściwości oleju. • Bazy syntetyczne mają niższy współczynnik tarcia w porównaniu z olejami mineralnymi, co powoduje zwiększenie mocy silnika i poprawę takich parametrów, jak przyśpieszenie pojazdu i zmniejszenie do ok. 5% zużycia paliwa. • Badania laboratoryjne dowiodły, że zastosowanie półsyntetycznego oleju zmniejsza jego zużycie w silniku o 14%, a oleju syntetycznego nawet o 40%. • Oleje mineralne i syntetyczne można mieszać. Dawno temu /lata 70-te/, pierwotne syntetyki zawierały glikol, który powodował totalną inkompatybilność z innymi olejami – powodował zżelowanie w przypadku wymieszania ze standardowym olejem. Od wielu lat glikol nie jest stosowany, a syntetyki produkowane są na bazach polialfaolefinowych i estrowych. Są one bez wątpienia mieszalne z olejami konwencjonalnymi a na rynku znajdują się produkty, które de-facto są mieszankami olejów syntetycznych z mineralnymi. Najlepiej jednak jest mieszać oleje o tej samej klasyfikacji jakościowej – zapewnia to kompatybilność dodatków, a tym samym zachowanie ich efektywności • Inne badania wykazały następujące korzyści stosowania olejów syntetycznych w stosunku do olejów mineralnych: - około1,5-krotne zmniejszenie oporów tarcia smarowanych elementów, - obniżenie zużycia paliwa (o 3-4%) i około 50% zużycia oleju w silniku, - około dwukrotne zmniejszenie zużycia smarowanych elementów silnika, w tym również krzywek wałka rozrządu,
__________________
Zgredzik Ostatnio edytowane przez wojtekjanus ; 21-12-2010 o 17:37 |