[Focus 2008-2011] Zgasł podczas jazdy i nie odpala - błąd sondy lambda

[gruby33]

Cześć,

Ostatnio po długim postoju postanowiłem zrobić w końcu jakąś małą rundę Focusem. Okazało się, że padł akumulator. Więc prostownik na noc i na drugi dzień odpalił bez problemu. Zrobiłem małą rundę z 20km i został zgaszony na 40minut. Potem odpaliłem i wracając do domu po jakiś 10km nagle zgasł podczas jazdy (stała prędkość 90km/h). Nie chciał już odpalić. Po holowaniu pod dom i ponownej próbie odpalenia normalnie odpalił ale na jakieś 2-3 sekundy i potem zaczął strasznie szarpać i rzucać silnikiem i zgasł. Potem znów nie chciał w ogóle zapalić i za chwilę znów odpala na 2-3 sekundy, szarpie i gaśnie.

Po podpięciu do FORScan ciągle wywala błąd P0136 od drugiej sondy lampbda za katalizatorem nawet po zresetowaniu.

Ale chyba sonda lambda nie ma aż takiego wpływy na silnik?

Niedługo będę zabierał się za szukanie przyczyny z sondą ale może ma ktoś jeszcze jakieś wskazówki bo powiem szerze, że samochód potrzebny akurat teraz kiedy odmówił posłuszeństwa.

Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Zbigniew_K]

Brud w baku ?

Pozdrawiam
Z.K.

[gruby33]

Też miałem małe podejrzania co do pompy paliwa. Ale kurdę inżynierowie wymyślili brak miłego dostępu do pompy paliwa....

[hindus]

Przecież jest łatwy dostęp przez podłogę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
https://media.ffclub.ru/up88468-DSCN2353.jpg

[Fulara]

nawet dobre cięcie jak na scyzoryk

[gruby33]

Zawsze jakiś pomysł. Trzeba zaopatrzyć się w dobry otwieracz do konserw Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Co do pompy to coś jest na rzeczy gdyż dziś raz po przekręceniu kluczyka nie było jej słychać i wtedy nie odpalił nawet na sekundę. A kiedy kilka razy załączy i wyłączy zapłon aby podała więcej paliwa to silnik działa nawet przez kilka dłuższych sekund i nagle telepie i gaśnie.

No nic zwalam zbiornik i zobaczę co się tam dzieje.

[Fulara]

jak wywala sonde to zrób coś z tą sondą

nie wiem na ten moment, czy uwalona sonda może powodować brak zapłonu - wielce wątpie. zazwyczaj wywala czeka, zazwyczaj chodzi nierówno ale chodzi

[hesiek]

Ja mialem podobny problem i dodatkowo walilo mi bezpiecznikiem od pompy paliwa. Okazalo sie zwarcie na obwodzie podgrzewacza sondy lambda bo zasilanie podgrzewacza i pompy wisi na tym samym bezpieczniku

[gruby33]

Zapomniałem dać znać. Zacząłem od tej sondy. Wszystkie kable ok i napięcie się pojawiało. Potem na wszelki wypadek przeczyściłem świece bo mówię tyle razy gasł, że się przyda.

I winowajcą wszystkiego okazała się pompa paliwa. Raz paliwo dawał, a raz w ogóle nie chodziła. Kiedy pompa nie chodziła to prąd do niej docierał na kablach.
Rozkręciłem wszystko, przepłukałem, przedmuchałem (wyglądało wszystko na czyste, nawet te sitko nie było zasyfione i bak też czyściutki Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.). Potem wyjąłem samą pompkę i odpaliłem kilka razy na krótko. Po złożeniu wszystko działa i jak na razie prawie 2 tygodnie odpukać nic się nie dzieje.