[Galaxy 1994-2000] Demontaż alternatora - 2.0 8V

[djibiza]

Panowie, powiedzcie mi jak jest w galaktyce 2.0 8V z wymianą alternatora? Co trzeba rozebrać by go wyjąć, wyjdzie do góry bez problemu po odkręceniu śrub, czy trzeba jakoś silnik ruszać. Tak patrzę patrzę i sam nie wiem czy się zmieści górą Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[maciaba]

Jeżeli on jest w tym samym miejscu co w 2,3 to ja również byłbym wdzięczny za jakiś opis takiej operacji.

[djibiza]

Już jestem po operacji, zrobię jakieś foty i wrzucę. Generalnie prościzna Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[maciaba]

To zrób byłbym wdzięczny, a jak załatwiłeś sprawę ściągnięcia paska?

[djibiza]

Tak na szybko:

Odkręcić atrapę/grilla, kierunkowskaz i lampę prawą, trzeba wyjąć całą obudowę filtra powietrza (góra i dół), potem plastik oddzielający obudowę filtra od lampy (taka ścianka pomiędzy). W ten sposób robi nam się masa miejsca. Alternator przykręcony na dwie śruby, dojście eleganckie, paska nie ściągałem, napinacz podciągnąłem i zdjąłem pasek tylko z kółka alternatora, reszta na swoim miejscu, sznurkiem podwiązałem pasek żeby nie spadł z pozostałych kółek. Od alternatora odkręcić 2 kable i obejmę od rury chłodzenia altka, ot cała filozofia. W moim przypadku zajęło to jakieś 40-50min bez przerw, a robiłem to pierwszy raz w życiu.

Maciaba, śmiało się zabieraj za robotę i nie daj zarobić jakiemuś mechaniorowi, prosta operacja. Cały czas byłem przekonany, że mam altka 90A a siedział 115A

Tylko po tym nie odpalaj auta, chyba, że ściągniesz całkowicie pasek.

[maciaba]

Jeszcze nie ma stresu, ale generalnie będę miał do wymiany rolkę właśnie altka. Jak odkręca się atrapę grilla? Pamiętam, że miałem z tym problem kiedyś. I jak podciągnąłeś napinacz paska?

[djibiza]

Jutro w dzień zrobię fotki każdego elementu i zaznaczę co gdzie jak podważyć/odkręcić.

[maciaba]

I jak tam kolego ze zdjęciami? A skoro już wyciągnąłeś alternator, to w nim koło pasowe jest połączone bezpośrednio z wirnikiem? Czy jest tam jeszcze jakieś łożysko które mogło się skończyć? Bo coś mi hałasuje jak jest zimno i nie wiem czy to koło pasowe, czy może jakieś łożysko. Co wymieniałeś jeśli można spytać?

[djibiza]

Spokojnie, zdjęcia będą. Trochę zalatany jestem, ogólnie dziś walka z alternatorem u speców była. Chciałem kupić i wymienić samo koło pasowe ale wyszło więcej...dużo więcej.

Do wymiany poszło koło pasowe, dwa łożyska, jakieś tam uszczelnienie i pierścień. Koszt części 150zł. Do tego doszło napawanie ośki, miała wżery i była zdeformowana. Całość zamknęła się w kwocie 280zł :| Ale teraz przynajmniej jestem pewien, że alternator sprawny w 100%.

Jutro całość będę składał przy czym porobię zdjęcia.

Odpowiadając na Twoje pytanie maciaba, łożyska są dwa i różnią się od siebie wymiarami.

[maciaba]

Ech, to skoro tak, to jednak chyba wole oddać to tutaj do firmy w Gdańsku, która się tym zajmuje. Generalnie nic mnie nie interesuje, przyjeżdżam, wymontowują, rozbierają, wymieniają co trzeba, a ja siedzę i piję kawkę. Za samą robociznę biorą 120zł niezależnie od tego co jest zepsute także przy dobrych wiatrach zamknę się w tej samej kwocie a nie będę musiał się z tym męczyć. I nie mogę sobie pozwolić na uziemienie auta, musiałbym mieć wszystkie części przed wyjęciem altka, a wychodzi na to, że póki nie wyjmiesz, to nie wiadomo co kupić ;p

W takim razie nie fatyguj się kolego z tymi zdjęciami ekstra, chyba, że chcesz wrzucić do jakiejś fotorelacji.